reklama
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Zeby można było sobie wybrać... Dziewczyny nam pousypiały
Szlag mnie trafia jak czytam że u scientologów kobieta podczas porodu nie może nawet burknąć bo dziecko musi przyjść w absolutnej ciszy na świat bo inaczej będzie nieszczęśliwe to jest chore ioczywiście poza szpitalem...Niech któremuś z tych facetów co to wymyślili wsadzą arbuza w d.pe i niech nawet przy tym nie jęknie
Szlag mnie trafia jak czytam że u scientologów kobieta podczas porodu nie może nawet burknąć bo dziecko musi przyjść w absolutnej ciszy na świat bo inaczej będzie nieszczęśliwe to jest chore ioczywiście poza szpitalem...Niech któremuś z tych facetów co to wymyślili wsadzą arbuza w d.pe i niech nawet przy tym nie jęknie
Ostatnia edycja:
poziomki
mama 00 08 11 13 15
coś ty nic!! Na żywca!! Ja sama urodziłam dwójkę bez niczego i nie darłam ryja ale do cholery milczeć??? Przecież to jest potworny ból
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Ja chciałam znieczulenie ale za szybko postępuje u mnie rozwarcie i nie zdążuło by zadziałać,ale przy bliźniakach nie odpuszczę!!
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Mam nadzieje że nie,wolę się przemeczyć i mieć spokój. CC to operacja rozcinanie brzucha...
Zzo chcę od razu bo jak wystąpią komplikacje przy sn to mnie do cc nie uśpią tylko zrobia i już
Zzo chcę od razu bo jak wystąpią komplikacje przy sn to mnie do cc nie uśpią tylko zrobia i już
reklama
marzena9
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2005
- Postów
- 2 976
Jeszcze nie śpię. Poziomki zazdroszczę szybkiego rozwierania. Ja chciałabym rodzić jak w filmie. Zaboli, chlupnie po nogach i zaraz w samochodzie w drodze do szpitala krzycząc "szybciej, szybciej, czuję główkę".
A ja mam siarę (albo coś bo jak lekko ścisnę brodawki to mi woda mętna się pojawia) ale samoistnie nic nie cieknie. W pierwszej ciąży miałam tak samo. Cieknąc to mi zaczęło jakoś w trzecią dobę po cięciu jak przytulałam swoje dziecię czy karmiłam (butelką bo nie mogłam cycem) , w nocy i nagle czuję coś dziwnego... coś mi kapie bo brzuchu! W pierwszej sekundzie nie załapałam co to bo tak się nastawiłam, że moje dziecko nie będzie na cycku, że zapomniałam, że mogę mieć pokarm.
A ja mam siarę (albo coś bo jak lekko ścisnę brodawki to mi woda mętna się pojawia) ale samoistnie nic nie cieknie. W pierwszej ciąży miałam tak samo. Cieknąc to mi zaczęło jakoś w trzecią dobę po cięciu jak przytulałam swoje dziecię czy karmiłam (butelką bo nie mogłam cycem) , w nocy i nagle czuję coś dziwnego... coś mi kapie bo brzuchu! W pierwszej sekundzie nie załapałam co to bo tak się nastawiłam, że moje dziecko nie będzie na cycku, że zapomniałam, że mogę mieć pokarm.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: