reklama
Witam ,ale sie rozpisałyscie az ciężko nadązyc za czytaniem
Niestety co do porodu to raczej nie mamy wyboru musimy to przezyć ,ja jestem straszna panikara ale wole na razie o tym nie mysleć bo zbzikuje w sumie to zazdroszcze tym co jeszcze nie rodziły
Ja oba porody miałam z mężem on pierwszym razem sam nie wiedział czy chce iść ja za bardzo nie chciałam ,wstydziłam sie ze zobaczy mnie taką niepozbieraną rozkraczoną i sama nie wiedziałam co jeszcze ale jak bóle przyszły pojechaliśmy do szpitala to juz przy wypisywaniu karty powiedziałam połoznej ze rodzimy razem ,mężulek był troche w szoku postawiłąm go przed faktem dokonanym i następnym razem nie wyobrażałam sobie żeby było inaczej teraz też nie wyobrazam sobie zebym miała tam sama leżeć .Nawet do toalety go nie wypusciłam ,ale jak tylko chciał mnie pocieszyc czy dotknąć to warczałam
U mnie jeszcze brzucha nie widać no chyba ze leże,a też od kilku dni bolą mnie zebra szczególnie jak siedze albo jestem bokiem oparta .
Niestety co do porodu to raczej nie mamy wyboru musimy to przezyć ,ja jestem straszna panikara ale wole na razie o tym nie mysleć bo zbzikuje w sumie to zazdroszcze tym co jeszcze nie rodziły
Ja oba porody miałam z mężem on pierwszym razem sam nie wiedział czy chce iść ja za bardzo nie chciałam ,wstydziłam sie ze zobaczy mnie taką niepozbieraną rozkraczoną i sama nie wiedziałam co jeszcze ale jak bóle przyszły pojechaliśmy do szpitala to juz przy wypisywaniu karty powiedziałam połoznej ze rodzimy razem ,mężulek był troche w szoku postawiłąm go przed faktem dokonanym i następnym razem nie wyobrażałam sobie żeby było inaczej teraz też nie wyobrazam sobie zebym miała tam sama leżeć .Nawet do toalety go nie wypusciłam ,ale jak tylko chciał mnie pocieszyc czy dotknąć to warczałam
U mnie jeszcze brzucha nie widać no chyba ze leże,a też od kilku dni bolą mnie zebra szczególnie jak siedze albo jestem bokiem oparta .
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
dziewczyny czy jesteście za tym żeby połączyć tematy :
ciąża i poród nasze obawy i wątpliwości z Poród rodzinny, szkoły rodzenia , szpitale -za i przeciw
ponieważ w sumie ten jeden przestał być używany a w tym o porodach rodzinnych piszemy o obawach przed cesarką itp..
zrobioby się jakiś temat łączny ;-) piszcie czy jesteście za czy zostawić jak jest bo jak dla mnie to wszystko o tym samym się pisze w nich
ciąża i poród nasze obawy i wątpliwości z Poród rodzinny, szkoły rodzenia , szpitale -za i przeciw
ponieważ w sumie ten jeden przestał być używany a w tym o porodach rodzinnych piszemy o obawach przed cesarką itp..
zrobioby się jakiś temat łączny ;-) piszcie czy jesteście za czy zostawić jak jest bo jak dla mnie to wszystko o tym samym się pisze w nich
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hejka laseczki
Przepraszam że się nie odzywałam ale nie miałam za bardzo czasu ;-) te przygotowania sylwestrowe haha ;-)
Jolek- cieszę się że wszystko OK uff wystraszyłam się jak zobaczyłam że masz skierowanie do szpitala
Melia, Karolqa- spóźnione ale bardzo bardzo szczere życzenia urodzinowe ! Zdrowych cudownych maluszków!!! STO LAT!!!
Kamcia - jak dla mnie można połączyć
Przepraszam że się nie odzywałam ale nie miałam za bardzo czasu ;-) te przygotowania sylwestrowe haha ;-)
Jolek- cieszę się że wszystko OK uff wystraszyłam się jak zobaczyłam że masz skierowanie do szpitala
Melia, Karolqa- spóźnione ale bardzo bardzo szczere życzenia urodzinowe ! Zdrowych cudownych maluszków!!! STO LAT!!!
Kamcia - jak dla mnie można połączyć
ANIA2009
Fanka BB :)
Ja jestem całkowicie za porodem z mężem. Mój mąż był ze mną przy porodzie i nie wyobrażam sobie żeby teraz miało go nie być
Bardzo dużo mi pomagał i wogóle fajnie mieć przy sobie tak ważną osobę. Potem jak mnie dalej oporządzali to przyszedł do mnie z moim syneczkiem i wtedy już żadnego bólu się nie czuję, bo możesz patrzeć i całować swojego dzidziusia
Bardzo dużo mi pomagał i wogóle fajnie mieć przy sobie tak ważną osobę. Potem jak mnie dalej oporządzali to przyszedł do mnie z moim syneczkiem i wtedy już żadnego bólu się nie czuję, bo możesz patrzeć i całować swojego dzidziusia
wisienka87
Fanka BB :)
Jolek- ja również ciesze sie ze to nic poważnego
Trzymajcie sie dziewczyny, ja juz dzis ukladam sie lulu, trzeba trzeba sie wyspac bo jutro sylwester
Trzymajcie sie dziewczyny, ja juz dzis ukladam sie lulu, trzeba trzeba sie wyspac bo jutro sylwester
reklama
zanka07
Fanka BB :)
wisieńka nabieraj sił na jutrzejszą magiczną noc, dobranoc !!;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: