reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

Dziewczynki pomóżcie! Bardzo się boję!
Moja chrześnica zachorowała wczoraj na ospę (tzn.wczoraj ją wysypało). Ja widziałam się z nią 25 i 26 grudnia. Czy możliwe jest, że się zaraziłam??? Bardzo się boję, bo moja mama nie pamięta czy ja przechodziłam ospę w dzieciństwie, a teraz jestem jeszcze w ciąży...:-(
Gdzieś czytałam, że chory na ospę zaraża 2 doby przed wysypką, więc byłabym uratowana, ale siostrze lekarka powiedziała,że wirus mógł być nawet ponad tydzień wcześniej..
Czy któraś z was przechodziła coś podobnego? Nie mam żadnych objawów,ale boję się i nie wiem co robić:-(
 
reklama
persefona z tego co ja wiem to rzeczywiście zanim pojawi się wysypka to gdzieś już tydzień przed może taka osoba zarażać. Ale nie martw się na pewno wszystko będzie ok.
 
Ja tez slyszalam ze tydzien wczesniej mozna sie zarazic przed wysypka. Moj Michal jak dostal wysypki to myslelismy ze to rozyczka i kazali mi na pogotowie odrazu jechac po cos na uodpornienie, ale Michal pojechal pierwszy i okazalo sie ze to zwykle uczulenie. Moze przejedz sie na pogotowie na wszelki wypadek.
 
I nie stresuj się Persefona, na pewno będzie dobrze! Daj znać co Ci lekarz powiedział. Trzymam kciuki.

Ja czekam za uroczysta sylwestrową kolacją we dwoje, ale obawiam się, że Kucharz już z pracy wróci w "uroczystym" nastroju, a ja dwie lewe do gotowania mam. A potem fru do miasta na fajerwerki, show must go on! (o ile nie padnę przed 23.00, bo tak mi się zdarza bez względu na przespaną liczbę godzin w ciągu dnia:tak:)

W przyszłym roku bardziej poszaleję, dziecko do babci - w końcu będzie miało wujka całe 2 lata starszego od siebie i 4 letnią ciocię więc kinder party gotowe! A co!
 
Moja kolezanka przechodzila ospe 2 miesiace temu, a przyniosl ja jej brat z przedszkola, ktory sam nie chorowal ale sporo dzieci u niego w grupie to mialo no i Donia baaardzo ciezko ta ospe przeszla. Kurde ja nie wiem czy daloby rade jakos sprawdzic czy masz juz tego wirusa moze zadzwon do jakiegos lekarza albo na pogotowie i sie zapytaj...

Ja wlasnie wrocilam z zakupow i pije kawke, bo jestem tak padnieta, ze nie wiem czy wytrzymam do frajerkow ;-) cale szczescie, ze jestem u siebie to w kazdej chwili bede mogla sie polozyc :-D
 
Persefona nie martw się i najlepiej zapytaj lekarza swojego :-)

My już właściwie gotowi na imprezę :) Pazurki pomalowane, makijaż zrobiony, jeszcze tylko coś zjeść za chwilkę i ubieramy się do wyjścia. Boję się tylko, że padnę tam w klubie, ale będziemy mieli tam kanapy to najwyżej nogi wyciągnę na godzinkę hahaha :-D Ciekawe czy mnie wpuszczą z własnym Picolo, bo o północy tez bym chciała lampkę wypić :-)
Gdybym już nie wpadła tutaj do Was, to życzę Wam Serduszka moje szampańskich zabaw nie tylko tych zorganizowanych, ale i tych domowych, piżamowych i wszytskich innych. Uważajcie na siebie i bawcie się :-)
 
A my dzis swietujemy w czteroosobowym gronie razem z naszymi znajomymi. Mielismy siedziec we dwojke ale w koncu nas znajomi namowili i wybieramy sie do nich. Tyle tylko ze dopiero wstalismy, bo mielismy uciac sobie krotka drzemke a tu masz trzy godzinki spiochalismy:zawstydzona/y: Moja Wiola do ktorej sie wybieramy gotuje, piecze i szykuje, nic kompletnie nie dala mi zrobic, troche mi glupio bo ja nie lubie tak na gotowe chodzic, ale chociaz moze zdaze mala salateczke zrobic;-) Wiec biore sie do roboty.
Bawcie sie dobrze w tego bezalkoholowego dla Nas sylwestra majoweczki :-D
 
reklama
hej zanim was nadrobię .. musze coś napisać bo aż jestem wściekła...:wściekła/y:
popsuł się komp... i nie mogę wejść na bb...:dry: normalnie nie wiem o co kaman ale mi się stronki nie załączają.. musiałam wejść z innej przeglądarki teraz a i to mi zajęło sporo czasu... :eek:
mam nadzieje że po nowym roku będzie naprawiony ...

poza tym..

właśnie robię Tiramissu:-D a mój D w pracy:sorry2: wróci może o 23 może o 24...
ale co tam...


o wlasnie, z tym archiwum bedzie dobra rzecz. Wogole czasem tworzy sie za duzo tematow, a moznaby je polaczyc i np. w jednym temacie ogolnie o tym i o tym gadac, bo ja sama mam sklonnosci do zadawania kilku roznych pytan w tym samym temacie :tak: ale to dlatego, ze jestem straszna gadulka, nawet moje klientki mowia, ze geba mi sie nie zamyka :-D

No wlasnie a dzisiaj Sylwester!!!!!!!! Gdzie sie bawicie? Ja robie w domku domowke bedzie moja siostra i 2 pary znajomych, w tym jeszcze jedna ciezarna, a mialo przyjsc jeszcze jedno malzenstwo ciezarne, ale cos tam marudzili na temat pieniedzy i nie przyjda chyba...Ale za rok to juz na bank uderzam gdzies na jakasm kulturalna impreze do lokalu :tak:
włąsnie ja też lubię dużo pisać w jednym , ale czasem warto pisac w oddzielnych tematach zey poxniej nie szukac info;-) ja np co wyłapioę ważniejszego to wrzucam też do ogłoszeń żeby było jasno i wyraźnie... same tez mi możecie dawac linki czy info zeby wam wkeić do naszych ogłoszeń:tak: archiwum będzie napewno , tyle ze narazioe to ta atmosfera... lepiej później na spokojnie;-) wiem że adminka też ma sporo pracy... wiec może nawet zapomniec.. a po co się upominac ;-)
Dziewczynki pomóżcie! Bardzo się boję!
Moja chrześnica zachorowała wczoraj na ospę (tzn.wczoraj ją wysypało). Ja widziałam się z nią 25 i 26 grudnia. Czy możliwe jest, że się zaraziłam??? Bardzo się boję, bo moja mama nie pamięta czy ja przechodziłam ospę w dzieciństwie, a teraz jestem jeszcze w ciąży...:-(
Gdzieś czytałam, że chory na ospę zaraża 2 doby przed wysypką, więc byłabym uratowana, ale siostrze lekarka powiedziała,że wirus mógł być nawet ponad tydzień wcześniej..
Czy któraś z was przechodziła coś podobnego? Nie mam żadnych objawów,ale boję się i nie wiem co robić:-(

kochana możesz iść do lekarza i się dowiedzieć , w karcie ci sprawdzi czy przechodiszłaś ospę czy nie:tak: no a zarazić się możesz z tydzien przed pojawieniem się wysypki... kurde ta ospa tyo takie dziadostwo:dry:;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry