A co tu tak pusto od rana ;-) Witam porannie z pracy, wpadłam dziś, ale mam nadzieję, że nie na długo bo i tak nie mam nic do roboty. Posprzątam swoje śmieci w labie, żeby na Święta nie pozostawały (zajmiemi to może z godzinkę) i będę się nudzić Wogóle jakoś dziś tu u mnie cicho i sennie, nikt nic nie robi, bo to dziś ostatni dzień przed przerwą, która potrwa do 10 stycznia Nieskromnie powiem ALE MI DOBRZE
reklama
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
Hejo jestem dzisiaj tak przymulona, ze nie wiem...polozylam sie spac dopiero o 3 nad ranem, bo lot mojej siostry opuznil sie o jakies 1,5 godz, ale szczesliwie jest juz z nami w domu, nawet sobie nie wyobrazacie jak wygladala jak wyszla z samolotu...blada, zapuchnieta, popekane usta, siniaki na twarzy....zaje*** tego skur*** jak tylko pokaze mi sie na oczy damski bokser ...jego mac!
Pije kawke, jem sniadanko za godzine mam klientke, a potem odwiedzi mnie siostra to sobie pogadamy. Moze ubierzemy razem choinke...U mnie piekna pogoda, swieci sloneczko, troszke boli mnie glowa przez ta nocna podroz i niewyspanie, ale mam juz przy sobie siostre, wiec moze mnie bolec nawet do niedzieli ;-)
Pije kawke, jem sniadanko za godzine mam klientke, a potem odwiedzi mnie siostra to sobie pogadamy. Moze ubierzemy razem choinke...U mnie piekna pogoda, swieci sloneczko, troszke boli mnie glowa przez ta nocna podroz i niewyspanie, ale mam juz przy sobie siostre, wiec moze mnie bolec nawet do niedzieli ;-)
Witam :-)
mandrzejczuk - cieszę się, że siostra już na miejscu, głowa też przestanie boleć.
Ja się już dzisiaj czuję o wiele lepiej. Mroźno i śnieżno na dworze, ale za to piękne słońce, od razu więcej energii. U nas w labie już stoi choinka, przyjemnie, świątecznie.
Wczoraj miałam znowu istną huśtawkę hormonalną. Najpierw uzgodniłam z mężem plan działania, że on uczy się do egzaminu z pracy, a ja pakuję prezenty, miałam wspaniały świąteczny humor. A jak zaczęłam biegać, szukać papieru do pakowania i worków, to zaczęłam się wkurzać, że mi nie pomaga. W końcu biedny się zdenerwował i się nie uczył. Teraz mi głupio, mam nadzieję, że dziś mi nie odbije i dam mu trochę spokoju;-)
Nie wytrzymaliśmy do Świąt i daliśmy sobie już prezenty, ale mimo wszystko chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę. Może dziś po pracy uda mi się coś upolować.
mandrzejczuk - cieszę się, że siostra już na miejscu, głowa też przestanie boleć.
Ja się już dzisiaj czuję o wiele lepiej. Mroźno i śnieżno na dworze, ale za to piękne słońce, od razu więcej energii. U nas w labie już stoi choinka, przyjemnie, świątecznie.
Wczoraj miałam znowu istną huśtawkę hormonalną. Najpierw uzgodniłam z mężem plan działania, że on uczy się do egzaminu z pracy, a ja pakuję prezenty, miałam wspaniały świąteczny humor. A jak zaczęłam biegać, szukać papieru do pakowania i worków, to zaczęłam się wkurzać, że mi nie pomaga. W końcu biedny się zdenerwował i się nie uczył. Teraz mi głupio, mam nadzieję, że dziś mi nie odbije i dam mu trochę spokoju;-)
Nie wytrzymaliśmy do Świąt i daliśmy sobie już prezenty, ale mimo wszystko chciałabym mu zrobić jakąś niespodziankę. Może dziś po pracy uda mi się coś upolować.
jolkaa1989
Fanka BB :)
Rzeczywiście jakos tu dziś pusto..
U nas też zimno brrr.... Ja miałam problemy z zaśnięciem, mimo tego, że czułam się bardzo zmęczona. Mój mąż zasnął od razu po przyłożeniu głowy do poduszki i na dodatek zaczął chrapać ;P Najlepsze jest to, że on zawsze się wypiera tego, że chrapie. Jak mu mówię "ale chrapałeś w nocy" to on zawsze "co? ja nigdy nie chrapie" he he. Na szczęście zawsze jak go szturchnę to przestaje
Wstałam o 7, zjadłam śniadanie i stwierdziłam, że się jeszcze na chwilkę położę ( tym bardziej, że mój poszedł do pracy na 8 więc całe łóżko dla mnie! ) no i w efekcie wstałam jakąś godzinkę temu Teraz biorę się za sprzątanie i pakowanie. O 17 wyjeżdżamy do rodziców na weekend
Pozdrawiamy
U nas też zimno brrr.... Ja miałam problemy z zaśnięciem, mimo tego, że czułam się bardzo zmęczona. Mój mąż zasnął od razu po przyłożeniu głowy do poduszki i na dodatek zaczął chrapać ;P Najlepsze jest to, że on zawsze się wypiera tego, że chrapie. Jak mu mówię "ale chrapałeś w nocy" to on zawsze "co? ja nigdy nie chrapie" he he. Na szczęście zawsze jak go szturchnę to przestaje
Wstałam o 7, zjadłam śniadanie i stwierdziłam, że się jeszcze na chwilkę położę ( tym bardziej, że mój poszedł do pracy na 8 więc całe łóżko dla mnie! ) no i w efekcie wstałam jakąś godzinkę temu Teraz biorę się za sprzątanie i pakowanie. O 17 wyjeżdżamy do rodziców na weekend
Pozdrawiamy
dziewczyny adminka dała info o pewnej dziewczynce która potrebuje pomocy,
przez "wyciśnięcie"małej z brzucha matki ma problem z rączka i nie rusza nią:-(
jeśli mogłaby któraś choćby przeczytać artykuł a ewentualnie pomóc byłoby fajnie
FSR - Historia Laury Ziobro
Smutny ten artykuł, bezbronne maleństwo skrzywdzone przez tych którzy powinni iść z pomocą. Jakoś ciężko o tym myśleć bez emocji. Najgorsze jest to że my tez wkrótce urodzimy takie maleństwa i miejmy nadzieje że nie przyjdzie im przechodzić coś takiego jak Laura. Swoja droga to chodzimy na wizyty kontrolne, dbamy o siebie, zeby dziecku nic nie brakło a tu chwila moment, nieuwaga innych i nieszczęście gotowe!
No i ja się dziś witam spóźniona weekend idzie i od razu nas mniej. Ja dziś późno wstałam bo w nocy mieliśmy akcje z psiakiem , leciało z niego i górą i dołem Serce mi pękało jak przyszedł się przytulić i prosił o głaskanie :'( czymś się struł tylko nie wiem czym! Chociaż ja wczoraj też miałam jakieś rewolucje brzuszno żołądkowe, może jakiegoś wira z przychodni przyniosłam?!
Mandrzejczuk cieszę się że siostra jest już na miejscu. Całym serduchem jestem z Wami!!!!!! A temu dupkowi tylko powiedz kiedy chcesz napukać to Ci chętnie pomogę!!!!!!!
HE HE a ja już na półmetku od jutra z górki
Mandrzejczuk cieszę się że siostra jest już na miejscu. Całym serduchem jestem z Wami!!!!!! A temu dupkowi tylko powiedz kiedy chcesz napukać to Ci chętnie pomogę!!!!!!!
HE HE a ja już na półmetku od jutra z górki
Ostatnia edycja:
sylwia_
Fanka BB :)
mandrzejczuk - mam nadzieje ze ten chlopak poniesie zasluzona kare, nienawidze takich typow.
i oby u siostry wszystko dobrze sie ulorzylo...
my wczoraj skonczylismy skladac szafe w sypialni, jest ogromna wszystkie ubrania ktore mam smialo zmieszcza sie w 1/4 czesci, a co w reszcie to nie wiem
+ mamy jeszcze 2 komody, ktore teraz beda staly puste...jedna przeznacze na rzeczy dla dzidziusia, a druga hmm...
i oby u siostry wszystko dobrze sie ulorzylo...
my wczoraj skonczylismy skladac szafe w sypialni, jest ogromna wszystkie ubrania ktore mam smialo zmieszcza sie w 1/4 czesci, a co w reszcie to nie wiem
+ mamy jeszcze 2 komody, ktore teraz beda staly puste...jedna przeznacze na rzeczy dla dzidziusia, a druga hmm...
reklama
8
86ania86
Gość
mandrzejczuk - mam nadzieje ze ten chlopak poniesie zasluzona kare, nienawidze takich typow.
i oby u siostry wszystko dobrze sie ulorzylo...
my wczoraj skonczylismy skladac szafe w sypialni, jest ogromna wszystkie ubrania ktore mam smialo zmieszcza sie w 1/4 czesci, a co w reszcie to nie wiem
+ mamy jeszcze 2 komody, ktore teraz beda staly puste...jedna przeznacze na rzeczy dla dzidziusia, a druga hmm...
no to musi to byc naprawde fajna szafa to kiedy wybierasz się na zakupy, zeby ja zapelnic ;-)?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 343 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 28 tys
Podziel się: