reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Lepi no to same pyszności szykujesz:)

Poziomka super że tak poszło szybko i to bez wywoływania :-p Ech gdyby mi tak ktoś obiecał szybki poród...<marzy>
Jeszcze raz gratuluję prześlicznej córci:)

Futrzaczku :szok::szok: 2015 (!) Masakra !!

Styna zdrówka dla taty. To się świństwo przypałętało:(

Basiek z facetami (!) Mi się też czasami nie chce powtarzać w kółko a potem wybucham :angry: oj jaki wtedy jest szok!
Pasztet z cukini :confused: ciekawostka.

Wyskoczyliśmy na zakupki, młody właśnie zasnął to i ja chwilkę poleżę i się powygrzewam. Zimnica coraz gorsza u nas:(
 
reklama
Witam się
i gratuluje raz jeszcze Poziomce, ze nasza mala Cukrowa Królewna :-) , oj wazy troszkę, tak pięknie i suma sumarum szybko przyszla na swiat!
<..czasami marze o takim porodzie :zawstydzona/y: ..hehe>


Basienko
- myslalam, ze u Was tez upaly, stad takie spanko u Maticzki. hmmm, przemeczona dzidzia widocznie ;-) Kochana dziekuje, u Polci apetyt już tamtego tyogdnia wrocil do normy, pod koniec antybiotyku jej robilam pulpeciki wołowo-wieprzowe z pietruszka w sosiku pomidorowym<boszzzz jak ja jestem glodna!hahah> i zajadala cudnie :))) Co do fotelików to nie znam się kompletnie, my mamy tylko przyczepke rowerowa, kiedyś wstawiałam foto, ale slyszalam, ze najlepsze sa Hamaxy. Bardzo bym chciała taki, ale to na razie mogę zapomnieć... nie stać mnie ;/


Jolek - no no tfu tfu .. może cos wzmacniajacego sobie zaaplikujcie po tym przewianiu? polecam salatke z duza iloscia cebulki <np. z pomidorami i kiszonymi ogorkami>

Futrzaku - 2015????!!! :crazy:


Ja dzisiaj opalanka ciag dalszy, nareszcie nareszcie huurrra! Pole wsadziłam pierwszy raz w to lato do baseniku, alez miała radość, mam nadzieje, ze to nie za wczesnie jeszcze... ale pogoda naprawdę rozpieszcza. Jutro wybieramy się do Zoo.
 
Hej.
Przepraszam, że mnie nie ma, ale w pracy sezon urlopowy i robię teraz na dwóch etatach:) Nie wiem w co łapy włożyć.
Tak na szybko:
Poziomka, jeszcze raz gratulacje! Niech Jaga zdrowo rośnie. Super, że tak szybko poszło.
Jolek, żebyście się tylko nie przeziębili z Igim od tego przewiania &&&&&&&
Futrzaczku, masakra z terminami... Szkoda słów po prostu:(
Styna, powodzenia z bąblami:)
Basiek kochana, nie powinnaś w ciąży jeździć na rowerze, niestety... Wiem, bo sama przed ciążą dużo jeździłam i jak byłam u gina na pierwszej wizycie to specjalnie go o to pytałam. I niestety potwierdził, że to niewskazane, z uwagi na wstrząsy, no i, co by nie mówić, możliwość upadku.
Maja, cieszę się, że apetyt u Poli lepszy.
 
Cześć laseczki
Ja rano na badaniach byłam, a teraz już w pracy.
Madzik myślisz? Kurcze nie pomyślałam o tym:baffled:. W sumie nie jeżdżę dużo<choć chciałabym, ale to z braku czasu>, od czasu do czasu i to naprawdę na krótkie dystanse. I odkąd jestem w ciąży to uważam na upadek, ale masz rację uważać to ja se mogę, przecież nie trzeba dużo. Zapytam gina jeszcze w poniedziałek mam wizytę akurat, ale pewnie powie mi Twoje zdanie.
Szkoda, bo to jedyny sport, który lubię.
Madziku zaglądaj kiedy możesz bo tęsknimy*

Maja cieszę się, że z apetytem lepiej. Też zrobię w tym tygodniu małej te pulpeciki, bo już dawno nie robiłam.
Czytałam właśnie, że Hamaxy wszyscy polecają, ale drogie straszliwie. I w sumie u mnie nie na długo, bo później z dwójką bąbli i tak nie pojeżdżę. Może jak drugi brzdąc podrośnie a Marti dostanie swój rowerek to wtedy pomyślę o takim.
U nas zimnica właśnie, upały pod koniec tygodnia mają przyjść. Udanej wyprawy do zoo. Róbcie zdjęcia:-).

Futrzaku masakiera z tymi terminami:szok: polska służba zdrowia ehhh

Lepi najlepszości z okazji imienin, dużo zdrówka, pociechy z męża i Zosieńki.

Buziole
 
Dzieki Cioteczki :* :*
Pytalam jeszcze pediatry o ten nieszczesny obojczyk sciemnilam z znajomej dziecko mialo wkladana raczke pod body zeby byla unieruchomiona i czy to ze Jaga tak macha raczka jej nie zaszkodzi. Powiedziala ze skoro macha i nie placze to z pewnoscia jej ta raczka nie boli ze nie ma przemieszczen,odlamkow i jest to pekniecie zielonej galazki tzn okostna jest cala a pekniecie jest w srodku. Mowila ze nie stosuje sie juz zadnych opatrunkow i usztywnien tym bardziej w takim przypadku jak Jagi. Trzeba dac raczce sie wygoic samej:)
Mam nadzieje ze zoltaczka sie nie rozwinie i bedziemy mogly jutro isc do domu:)
 
Poziomki ekspresowo ci poszło. Biedna malutka z tym złamaniem, a powiedz jak to wykryli ?? Robili zdjęcie ??

Muszę pochwalić się że moja kumpela urodziła dzisiaj bliźniaki, co prawda miała rodzić dopiero w sierpniu ale już źle się robiło i dzisiaj cc zrobili. Czy któraś z was słyszała że karmi jest dobre na laktacje?? Ok jem kolacje i idę sprzątać ten bałagan.
 
Mojeszczescia Syyna ;*

Styna wykryla to pediatra dzisiaj rano jak ja ogladala,nie robia rtg.

slyszalam ze karmi pomaga ale musi byc odgazowane:) i gratuluje ciociu:*
 
Hej cioteczki. przepraszam za milczenie ale troszkę mnie rozłożyło przeziębienia a do tego jeszcze sr** a doszła. Chyba jakiś wir bo wszyscy łącznie z psem mieliśmy, a raczej reszta miała mnie jeszcze trzyma:/

Poziomka
współczuję, mam nadzieję,że dziś wychodzicie do domku. A z kim dziewczyny siedzą jak Ty w szpitalu??

Styna super, gratulacje dla koleżanki. To ta sama co miała problem wcześniej z utrzymaniem ciąży??

Mojeszczęścia witaj słonko. Udanych wakacji:)
 
reklama
Witajcie kobietki. Upał nie z tej ziemi :/ A ma być jeszcze cieplej.
Młody fika mi tak,że cały brzuch skacze ;) Strasznie mi duszno i ciężko ogólnie. Teraz jeszcze zostałam bez męża na parę dni, bo pojechał na kolejną operację do Wrocławia. Mam nadzieję,że wszystko dobrze się uda i za kilka dni wróci do nas.
Wczoraj się wystraszyłam, bo bolało mnie z prawej strony - w zasadzie kłuło tak,jakby tam coś blokowało kanalik. I mało co jadłam w ciągu dnia.A na wieczór wypiłam troszkę piwka i puściło.
Dziś spotkałam mamę koleżanki Gabi w sklepie i....też ma spory brzucholek ;)
3 sierpnia idziemy na roczek do siostry małego. Poza tym w sierpniu czeka nas wyprawka szkolna dla Gabi, bo puszczamy ją do pierwszej klasy. Aż boję się pomyśleć ile wydatków przed nami. Same książki to prawie 500zł.
Remik nadal w pieluchach i nie chce się przekonać na nocnik :/
poziomki GRATULUJĘ jeszcze raz dużej dziewczynki! I mam nadzieję,że z rączką będzie wszystko dobrze.
styna ja o karmi nie słyszałam, ale osobiście je lubię ;) i gratulacje podwójna Ciociu :)
mojeszczęścia witaj wśród urlopowiczów ;)
jolek zdrówka wam życzę :*
 
Do góry