reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

Jolus powiem Ci ze nie jest taki zly, ja tez ssie go uczylam w szkole i wtedy nic nie kumalam, ale wszystko sie zmienilo jak tu przyjechalismy i teraz jak jestem na kursie, to wszystko jest takie latwei oczywiste (tylko zeby dalo sie slowka wgrac w glowe :sorry:)
 
reklama
Jolcia pazury mam swoje krótkie a maluję bo lubię mieć kolorowe ;-)

Ja się uczyłam rosyjskiego, angielskiego i francuskiego, niemieckiego nigdy nie mieliśmy w szkole;-) mój mąż jak jeżdził do niemiec to zawsze mówił że dziwny jest język niemiecki jak Niemcy mówią to miał wrażenie że sprawia im to ogromną trudność:eek:
 
Witam sie po dluzszej przerwie, troszku nadrobilam ;)

Jolek - gratki dla Igorita, to juz taki duzy facet - sam chodzi na nozkach do piaskownicy :))
Lepi - u nas tez 2 u gory druga wylazi i jest lekka masakiera, wczoraj apogeum, bylam wykonczona :/
Alex - fajnie, ze Oli juz zdrow :) ..jazdy autem wspolczuje, skoro nie przepada ... nas czeka za niedlugo pewnie znowu okolo 1000 tysiaczek wiec buuuuu
Styna - nareszcie! chata wolna! a do tego jaka mila sasiadka :))
Aina - oj kochana Ty sie moze przejdz do lekarza jakiegos.. czy to moze nerwy??? Mam nadzieje, ze sie szybko wyjasni ta sprawa z niedoplata! Kwota okropna... Sciskam :**
Kamcia - wspoclzuje przegryzionego jezyczka Emki :( .. tak czekam kiedy i u nas tak Pola nawiwija... bo to czorcik na calego!
Karolka - wspolczuje, tyle nauki! Ale na pewno warto ;) fajnie moc sie tam dogadac, choc ja akurat nie wiem jak fajnie.. :p


Wszystkie ciasta, bezy itp do mnie! Ja mam megaaaa glod glukozowy jak Ainka, tyle ze ja niby na diecie, chyba ze czasami po kryjomu 2 michalki biale - moja milosc- wpadnie do paszczy :D

U nas znowu ladna pogoda, choc nie powiem nieco popie..... bo albo 30 st albo 10 jak ostatnio!
Babcia Polci przyjezdza w przyszlym tygodniu na urodzinki! Huuurrraaaaa!
 
Styna super, że juz jesteście sami.
Aina współczuje rachunku, musicie koniecznie to wyjaśnić. A Ty jak sie czujesz, juz lepiej?
Karolka ja tez bym się z miłą chęcią zapisała na kurs angielskiego bo zaczynam sie niestety uwstecznić, bo jak się nie używa języka to niestety ale zapomina się wiele rzeczy.

My debiut w piaskownicy mamy też zaliczony, Oli jest zachwycony piaskiem i ciężko go wyciągnąć z tej piaskownicy. U nas co roku zawsze czysty piasek przywożą.
A i wczoraj Oli zrobił samodzielnie 3 kroczki ale byłam szczęśliwa.
Zawsze zapomnę Wam napisać co w ostatnią niedzielę mi się przytrafiło. Rano zaniosłam Oliego mamie i wróciłam do domu się położyć spać, otworzyłam okno w kuchni, żeby się wywietrzyło a sama zamknęłam się w sypilani, po jakiejś godzinie coś mnie obudziło, jakieś piski i hałas, wstałam i wyszłam z pokoju zaglądam do drugiego pokoju a tam na oknie coś fruwa i piszczy wystraszyłam sie i sie schowałam do pokoju, zadzwoniłam po M. bo pojechał do swojej mamy, żeby wracał natychmiast do domu bo chyba ptak nam wleciał do mieszkania. ja w piżamie szybko wyszłam i poszłam do mojej mamy. Co sie okazało wleciał wróbelek nam do mieszkania i trochę sobie pozwiedzał bo był w każdym pokoju oprócz naszej sypialni. M. całe szczęście go wypuścił przez okno, ale najpierw musiał sie namęczyć aby go przegonić. Mówię Wam stracha sie najadłam, głupia ze mnie dziołcha co żeby wróbelka się bać!
 
:-D:-D:-D Alex no wiesz! zeby tak malego wrobelka sie wystraszyc! :-D
Mi kiedys kot zwiedzal mieszkanie - jak mieszkalam na parterze :)
Gratki dla Oliego za 3 kroczki ! :*
 
Alex:-D:-D:-D Dobrze, że to tyko wróbelek a nie jakiś jastrząb, bo jeszcze by Ci szkód narobił;-):-D

Żeby tradycji stało się zadość, witam się jako pierwsza.
Mnie wczoraj odwiedziła koleżanka (jeszcze z podstawówki:szok:) ze swoją córcią 7-miesięczną. Dzieciaki nawijały do siebie, ciekawa jestem czy się w jakiś sposób rozumieją:-)
 
Cześć laseczki :-)
Jestem happy bo dzisiaj piątek:-) +ładna pogoda. Tylko ta Martysia płakała jak wychodziłam do pracy:dry:. Musiałam się wymykać po cichutku. Tęskni bidulka za mamą. A teściowa do mnie " Bo ją tak przyzwyczaiłaś, nie odstępuje Ciebie na krok:no:".
Taaa jasne! Chyba normalne, że dziecko tęskni za mamą.

Alex:-D:-D uśmiałam się, fajowo masz z tą mamą, ze możesz zanieść Młodzież, a Ty śpiochać dalej:-). Gratki dla Oliwierka za kroczki samodzielne.
Madzik fajnie, że dzieciaki się wybawiły. Inne dzieci w wieku mojej córci , albo zbliżonym boją się jej bo ona koniecznie musi całować i się tulić:-).
Majeczko cieszę się, że już jesteś, Superancko, że babcia Polci przyjeżdża. Ja też białe michałki love, ale podobnie jak Ty na głodzie teraz:dry:.
Aina kwota spora:dry:. Trzymam kciuki, żeby się wyjaśniło szybko.

Udanego dnia
 
reklama
Do góry