reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

My w tym roku 5 rocznicę bycia ze sobą będziemy obchodzić.

Basiek to ładnie Wam idzie z Marti..tylko trzy karmienia, z czasem zacznie się odzwyczajać i nie będzie się wybudzać często.
 
reklama
Witajcie,
u mnie jak zwykle zapieprz:baffled:

futrzaczku - kupiłam grę Dixit 1 i 2. Ponoć super. MOja chrześniaczka ma chyba wszystko, więc próbuje podejść do tego na luzie, bo nie stać mnie na nie wiem jaki prezent...

kamcia - nieciekawie to musiało wyglądać:no:

styna - super, że wreszcie nikt Wam się po domu nie bedzie kręcić

persefona - mam nadzieję, ze uda Ci się pójść na egzamin z wcześniejszą grupą i ze wszystkim się wyrobisz. Ale się złożyło...

Zaraz koniec pracy. Jestem do niczego - taka śpiąca, ze szok! Tylko godzinę wcześniej wstaję ale mam taki kryzys, ze dziś od rana już migrena się zaczęła (przeszła po tabletkach na szczęście). NIe mam na nic siły...

Dobrego popołudnia!!!
 
wpadam się przywitać .. a bedę wieczorem.. jestem strasznie zalatana dzisiaj.. rano lekarz , póxniej apteka ... Vi do przedszkola, pranie w miedzuczasie , zaraz z mężem na fizjoterapię , później zqawożę jedno dziecko do szkoły muzycznej , później znów po męża , po Vi. , po tego chłopca.....
masakra !!!
będę wieczorkiem jak już się cała ogarnę :-)
 
Futrzaczku z tą jazda w aucie to jest koszmar Oli na początku jakoś siedzi ale po 5-10 min zaczyna się już denerwować, wyginać, wołać na rączki aż w końcu zaczyna płakać, na początku słabo a z czasem przeobraża to sie w szloch, lament, oraz wielki ryk, ze aż mu biała pianka z buzi wypływa. No i w końcu go wyjmuje, daje cycka uspakaja się i próbuje włożyć z powrotem, czasem skutecznie czasem nie.
 
Alex a jakby wyruszyc w czasie drzemki? U nas Zuzia to tez tylko chwile wytrzyma pozniej juz jej sie nudzi i jak ostatnio jechalismy 50km to tak zrobilismy zeby spala w drodze i dzieki temu dojechalismy w spokoju.
 
Alex może daj mu jakąś zabawkę dla odwrócenia uwagi. Widziałaś na zdjęciowym wczoraj Styna wstawiła zdjęcia, Nadia przy wózku ma kierownicę przyczepioną.My mamy taką samą i można ją przyczepić też do fotelika.Powiem Ci że Igor jadąc w wózku lubił się nią bawić:)

My już po drugim spacerku i nie wiem czy trzeciego nie zaliczymy jak tata wróci do domku:)
 
jaipur u nas znajomi to ciężko zmęczeni albo zapracowani :sorry: i te nie mają kiedy niby się spotkac... ale chociaż raz na 2 tyg się coś organizuje zeby z nudów nie umrzeć :-p
ja to lubię sobie pojeździć ale czaem tez nie mam kiedy ani jak.. bo zawsze coś wychodzi w biegu


dziewczyny jak wam dzieci tupia i płacza to nie pokazujcie im że za tupanie dostają to czego się domagają ... bo póxńiej bedzie to ich jedyny sposób na wymuszenie czegoś...
ja tam uwazam że dopóki stoi i płacze bez powodu a raczej krzyczy to nie reaguję :-p tym baredfziej ze wiem że mała chce np pobawić się talerzami w szafce :-) więc czekam aż jej minie złość na to że nie może ich dostać i wtedy idziemy się bawić :-)
madzik jeśli bedziesz ulegac to ten etap rozwoju bedzie się przedłużał i Twoje dziecko zacznie tobą rządzić na swój własny krzykliwuy sposób :tak: jesli mu pokażesz że jego płacz nic nie działa to przestanie płakać i wymuszac .. Emma nie wymusza prawie wcale , choć czasem próbuje.. Vika ... tak samo.. nie raz chce poakazac jaki to ma głosik jeśli się czegos domaga ale ja nie ulegam i przestaje płakac i już jest ok :-)
a później spokój bo dziecko wie że może się drzeć ile wlezie i i tak nic z tego nie będzie :tak:
futrzaczku moje obie mały tyaki etap że w foteliku nie chciały siedzieć Vi na przełomie 9 msc a Emma ok 11 msc ..
i też nie wiem czemu .. ale minęło ufffff
persefona u mnie to prosi sie na wesele z jakiś miesiąc albo 2 do przodu ... ale jak za ranice to ze 3 nawet już wysyłają zaproszenia do nas żeby bilety bookowac i żeby za drogie nie były :-p
lepi strasznie wyglądało.... az nie chcę sobie przypominać ... i jak można sobie zabkami taką krzywdę zrobić ! nie miała ani zadnej zabawki ze soba ani nic na podłodze nie lezało:no:

 
reklama
Alex super że Olinek zdrowy:tak:
Jaipur ostatnimi czasy dość modne stały się imprezy z okazji rozstania tudzież rozwodu więc może się załapiesz na taką co?:-D:eek:
Madzik oj terroryzm przejdzie cierpliwości kochana;-)
Persefona udanych imieninek. pewnie dalej się gościcie:-)
Joluś, Persefona o weselach w najbliższej rodzinie i u najbliższych znajomych zawsze wiemy kilka miesięcy wcześniej, czasem rok nawet lub więcej... zaproszenia z reguły miesiąc dwa wcześniej dostajemy ale to już formalność jakby a póki co nic się nie szykuje ale to dobrze bo jakoś mnie nie nachodzi na takie balety przy klubiku zostaję hihi;-):-)
Ainka a gdzie tak pędziłaś?:baffled:
Lepi ja też dziś jak śnięta ryba cały dzień śpiąca i rozkojarzona ale łeb na szczęście nie bolał :sorry2:
Kamcia dzień w biegu zalatana jesteś że hoho;-)


A my w śierpniu Basiek też 4 rocznica ślubu czyli mamy kwiatową a Futrzaczki mają drewnianą a razem jesteśmy już przeszło 8 lat:cool2:

O matko ale gapa ze mnie witam się i idę poczytać co naskrobkałyście bo dziecko moje najdroższe śpi już:-)
 
Do góry