Cześć kobietki.
Aina Jolek gratuluję chodzących majówczątek.
U nas mała miała wczoraj wypadek wygłupiała się i raczkowała bardzo szybko no i przegryzła nowymi zabytkami albo wargę albo język, bo nie chciała pokazać krew się polała dość mocno ale okazało się że mama i tata bardziej spanikowani niż mała bo ona a kapiącą krwią z buzi dalej chciała raczkować. Zresztą wogóle oszustka z niej mała przymila się przytula mocno i nagle z nienacka gryzie No a boli to jak diabli. Ja w pracy uszkodziłam sobie krzyż i tak mnie plecy bolą że masakra jakaś. Teraz lecę na zdjęcia nowy image Igorka oblukać:-)
Aina Jolek gratuluję chodzących majówczątek.
U nas mała miała wczoraj wypadek wygłupiała się i raczkowała bardzo szybko no i przegryzła nowymi zabytkami albo wargę albo język, bo nie chciała pokazać krew się polała dość mocno ale okazało się że mama i tata bardziej spanikowani niż mała bo ona a kapiącą krwią z buzi dalej chciała raczkować. Zresztą wogóle oszustka z niej mała przymila się przytula mocno i nagle z nienacka gryzie No a boli to jak diabli. Ja w pracy uszkodziłam sobie krzyż i tak mnie plecy bolą że masakra jakaś. Teraz lecę na zdjęcia nowy image Igorka oblukać:-)