reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
O to udawana skromność jest moja droga ;-);-);-);-)!!!
Zawsze masz dobre słowo, dbasz o Nas i pamiętasz i jak Cię nie ma to nadrabiasz Wszystko i każdej z nas coś odpiszesz. Więc jakby nie patrzeć wzór do naśladowania i już.:-)
 
Witam się kurcze jakoś cały dzień nie miałam jak wejść. Wywołałam 400 zdjęć ze ślubu i takie tam no i musiałam je uporządkować a że ja gapa jestem i nie znam się na calach to zamówiłam fotki o wymiarach 6"x4,5" a albumy miałam 10cmx15cm czyli musiałam wszystkie te zdjęcia delikatnie poprzycinać aby się zmieściły. No a wiadomo samej to długo a z "pomocnikiem" jeszcze dłużej mi zeszło.
Buziaki dla Igorka i Filipka
Lepi
wystarczy badanie ogólne , a w aptece kupisz specjalne woreczki które przyklejasz małej i tam się mocz zbiera. No a ten zapach to jest taki amoniakowy. Czasami intensywniejszy kolor i zapach moczu może świadczyć o odwodnieniu.
Jolek e tam teraz będę leżeć czterema literami do góry bo wiem że mała akceptuje opiekunkę i dzieci.
 
Ostatnia edycja:
też uciekam.
Jutro pewnie zawitam wieczorem, bo jade w dzień do rodziców poleniuchować troche :p:p
Także dobrej nocki dziewoje :)
 
Hej

Buziaki dla ostatnich jubilatow - Tymka, Igorita i Filipka - :* :* :*

Zaraz spadam spac...mialam dzisiaj wczesniej pojsc... / o ile Polek pozwoli bo juz z 3 razy sie wybudzala..

Lepi - mam nadzieje, ze operacja tego maluszka sie udala... :( malutek biedny..

Alex
- gratuluje MAMA, pieknie co?:))

Basiekk
- no cioteczko gratki - ale fajny zbieg okolicznosci ;) Dobrze, za badanka porobilas w koncu!

Majowa -
jejku znowu jakies chorobsko u Was.. oby szybko zdiagnozowali Tate - mam nadzieje, ze bedzie lepiej &&&&

Aina - spotkanko sie udalo?? Ta Jasiowa goraczka to pewnie z powodu zabkow, skoro w sumie chory nie jest.. buziaczki dla bąka :**
 
Nie śpimy od 5.10. Szkodnik tak wariował, że nawet Mateusza obudził. Dostała dwie flachy mleka i ani jej się śni zasnąć. I tak za 10 minut mam budzik, to już nie ma potrzeby, żeby spała. O 7 rusza promocja na malutkie słodziutkie buciki Agatha Ruiz de la Prada to postanowiłam kompka włączyć i zobaczyć, czy warto coś zakupić.
Życzę miłego dnia wszystkim.
 
reklama
Witajcie babencje:-)

u nas słonko przebija, wiatr wreszcie ustał i zapowiada się piękna pogoda:-)
szefowa przyjdzie dziś później, humor dopisuje - żyć, nie umierać:-D

Dziewczyny, dzięki za modlitwę za małego Jasia. Nie wiem jak dziś, ale wczoraj wszystko było o.k. Operacja się udała, choć stan był ciężki, godziny decydujące. Jestem dobrej myśli.

A kawka z nianią udana. Trzeba czasem pogadać, bo tak na co dzień, to widzimy się w biegu i tylko szybkie relacje odnośnie małej sobie zdajemy. Im lepiej się nianię zna, tym większe zaufanie można do niej mieć. Mariolka szaleje za Zochną jak za własną wnuczką i powiem Wam, ze fakt, że do nas przychodzi jakoś uspokaja mnie na przyszłość - w sensie powiększenia rodzinki:-) (bo nie mamy nikogo do pomocy). Ale jeszcze nie teraz, trzeba się zregenerować i trochę popracować, ale tak za rok... kto wie, chyba będą staranka..... chyba, ze życie spłata figla:-p

Stwierdzam, że macierzyństwo to najlepsze, co mnie w życiu spotkało. I aż się dziwię, że to piszę, bo tak ciężkich początkach:-D

Dobra, koniec tych sentymentów!
Dobrego dnia!
 
Do góry