reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Agacio- jak były to za duże a jak dobre to beznadziejne ... ale powiem Ci że widzieliśmy chłopców w wypożyczalniach dużo starszych od niego co najmniej 7 letnich więc ma jeszcze czas , a za rok Joluś to ja już tego dopilnuje na bank :tak:

Hejka:-)

zaraz zmykamy więc się tylko witam :*
miłego dnia :*

Matusia- aha to wszystko kumam :tak: i masz rację Nam się wydaje że macie fajnemięsko za darmo a to figa z makiem ;-) ale podejrzewam że tu bardziej chodzi o pasję i zamiłowanie męża do tego niżeli o samo mięsko w sobie. dzielna babka jesteś i tak jak pisałaś wcześniej - zdawałaś sobie sprawę na co się piszesz wiążąc się z myśliwym więc nie ma zmiłuj musisz dać radę ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
adeczka a przez ile ten dom byście mieli spłacać??
ja się zastanawiałam nad kupnem tu u nas tak samo , ale mi się nie połaca bo ja płacę za dom 600e miesięcznie a jeśli chciałabym kupić to wychodzi miesięcznie ok 1000e za chatę i spłacać przez 35-40 lat.. a mi sie nie kalkuluje siedzieć to 40 lat :no:
dlatego wolę wynajmować :/
chyba ze sprawdziłabym większych miastach .. bo tam moze się bardziej opłacac :-)

matusia popróbowałabym sobie dzika i jelenia... :-) ale chyba jeszcze nie jadłam.. królika bym nie tknęła. kaczki nie ciep=rpię.. nie wiem czemu :-p
mój nie raz mi z pracy przynosił kaczkę ale zjadał ją sam :-p
co do opłat to wiadomo.., zawsze drogo to co najlepsze....

agaciop pisąłam i do pauli i do persefony ostatnio.. no ale się nie odezwały

u nas niedziela pracowita.. niestety mało mamy czasu a dużo do zrobienia.. więc zaraz pakujemy się w auto i do miasta :-)

 
Jestem
Weszłam żeby się ładnie przywitać poprzerwie wakacyjnej DZIEŃ DOBRY
Przejechałam z dziaciakami POlskę od morza po góry i już jestem w domku
Jolusia jeszcze raz bardzo dziekuję za wszystkie wieści i miłe smsy, jesteś kochana
A teraz idę poczytać wątek o Filipku, wieczorem zasiądę to pocztam
Buziaki dla wszystkich
 
Paula polecam się:):* Czekamy na fotki z wojaży :)

Agacio dziś już jest lepiej:):) Co do zimy to słyszałam ,że niby od środy ma być już cieplej, a na innej pogodzie słyszałam,że od następnego tygodnia ma być odwilż więc poczekamy zobaczymy co nam pogoda przyniesie.

Paula to na którą Wy chrzciny macie,że Ty jeszcze na BB masz czas?

Adeczka to faktycznie bardziej się opłaca na swoje płacić. Trzymam &&&&&&&&&&&&&żeby się udało wszystko

Matusia no hobby Twój mąż ma dość drogie.

Witam się i ja:)
Tak jak pisałam wyżej Igor już dziś dużo lepiej,ale lekarz nas jutro nie minie.
M właśnie lodówkę odmraża. Punktuje za to w jakim stanie w czoraj do domu wrócił i że się spóźnił. Miał być o 23ciej a był dwadziescia po! Wcale się nie złościłam,ale on i tak bardzo przepraszał:-D
 
Ostatnia edycja:
U nas tez noc byla ciezka pobudka co2h i placz nie wiadomo dlaczego, smoka ciagla mocno o polnocy dalismy butelke ale pic
nie chciala wypila dopiero po2, naprawde jej wspolczuje nie wiem co zrobic zeby lepiej spala ;(
Na pocieszenie moze dzis saneczki beda w uzyciu ;)










bra Tak tak u nas kopm tez bardzo ciekawy dla malej jest.


jolek27 Aha czyli w zasadzie sytuacja jasna bedzie trzeba go zmienic jak nie skutkuje.
a jak may dzis?


Futrzaczek Tak to jest na przyszlosc czlowiek madrzejszy bedzie. Ja jak robilam prawo jazdy
i nie mialam jeszcze dowodu ani paszportu to tez by stres czy dojada na czas.


Matusia To ja ja ty taki udziwnien nigdy nie jadalam ;) Chcialam ostatnio dla malej krolika kupic ale potem
przeciez i tak nie bedzie go jadala wiec czy ma to sens? rozumiem twoje podejscie ;)
 
Witam się ja tylko na chwilkę. U nas piątkowe wymioty nie były wynikiem obżarstwa tylko potwornej grypy żołądkowej. Wczoraj tak zaczęła wymiotować że w końcu trafiliśmy do szpitala i do tego biegunka ale zbadali i stwierdzili że trzeba przeczekać nie jest odwodniona więc nie jest źle. Dzisiaj rano obudziła się z temperaturą 37.7 dałam jej paracetamol na chwilę zeszło i 3 godziny później znowu 37.7. Najgorsze że cholerstwo mnie też dopadło więc od 1 w nocy ja siedzialam w kibelku z miską na kolanach:cool: a P siedział z małą która zarzygała wszystko co było w pobliżu. Czuję się strasznie co 10 minut wstawałam jak mała usnęła aby sprawdzić czy nie wymiotuje przez sen.
 
Wpadłam się przywitać tylko i tak z grubsza przeleciałam wątek.

Matusia w moich rejonach łowiectwo to dość elitarne hobby. Moich kilku wujków poluje - mają piękne leśniczówki, takie w klimacie myśliwskim. Jednak wszystcy to pijusy straszne i zawsze jak się tylko wejdzie to od razu racża naleweczkami itd.

Jolek ciesze się, że Igi już ma się lepiej.
Paula zazdraszczam wakacji, czekamy an fotorelację :)
Paulina udanych chrzcin!
Krklisz łączę się w bólu z ciężkimi nocami, u nas to samo. Udanego sankowego wypadu ;-)

Styna o kurcze, ale się porobiło. Dobrze że mała się nie odwodniła... dostałaś jakieś leki na pogotowiu? Smecte, Nifuroksazyd (czy jak sie to cholerstwo pisze)? Trzymajcie się cieplutko i oby to grypsko szybko minęło. &&&&&&&&

Zrobiłam sernik na zimno, mojemu odchudzającemu się mężowi :-D:-D:-D i zaraz uciekamy na obiada do jego rodzinki ...
Także do zobaczyska wieczorem.
 
Ostatnia edycja:
Haha Joluś i dobrze niech wie że źle zrobił a może chałupę niech dodatkowo ogarnie poodkurza albo coś;-) Cieszę się że Iguś już lepiej buziak dla niego:***

Krklisz współczuję pobudek mam nadzieję że dzisiejsza nocka będzie lepsza:tak:
Stynka oj niedobrze,:no: ale choć tyle, że się mała nie odwodniła.... zdrówka dla niej i buziak ogromny od Ciotki i Franka, a Ty kochana spróbuj jakoś odpocząć.
Paula fajnie że jesteś :-)opowiadaj jak tam wojaże po Polsce się udały jak Bartunio zniósł taką podróż.
Dawaj tu Żelka serniczka skoro odchudzjący to się skuszę:-p:-p
 
Agacio cały w tym problem, że sernik - jakby na niego nie patrzeć, nie jest dietetyczny, ani tym bardziej odchudzający. Tak czy siak myślę, że mój wielorybek się podzieli, więc zapraszam :tak::-D:-D:-D:-D
 
reklama
Styna uuuuuuu no to Nadunię nieźle wzięło i Ciebie też bidulko, oby jeszcze P nie załapał.

Żelka mąż pewnie zły za ten sernik :-)

Krklisz
współczuję nocnych pobudek:(

Agacio ja już poodkurzałam z rana i podłogę pomyłam,żeby młody mógł pobrykać.
 
Do góry