reklama
basiekkk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2010
- Postów
- 2 603
Witam się wieczorowo.
Dzisiaj w końcu zaliczyłam porządny spacer z córką. Ponad godzinkę łaziłyśmy.
A teraz się nażarłam ciastek i boli mnie brzuch
Adeczka gratuluję
Jaipur ja też nie wiedziałam, że ten Nasivin na gęste glutki jest, dobrze wiedzieć
Dzisiaj w końcu zaliczyłam porządny spacer z córką. Ponad godzinkę łaziłyśmy.
A teraz się nażarłam ciastek i boli mnie brzuch
Adeczka gratuluję
Jaipur ja też nie wiedziałam, że ten Nasivin na gęste glutki jest, dobrze wiedzieć
lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie wieczorową porą:-)
Matusia - hmm, nie zazdroszczę roboty i widoków. Do nas do Inspekcji myśliwi przynoszą ustrzelone lisy, które wysyłamy na badania monitoringowe w kierunku pobrania i skuteczności szczepionek na wściekliznę i powiem Ci, że jestem szczęśliwa, jak kumpel nie jest w terenie i tymi lisami się zajmie, bo w różnym stanie myśliwi je przywożą, jak jest zapakowany w worku i nic nie widać, to luz, ale innych przypadkach widoki dla mnie ciekawe nie są. Czyli Twój mąż najpierw ustrzelił Ciebie, a później zabrał się za dziczyznę?;-)
styna - mały łakomczuch
adeczka - spokojnej podróży i gratuluje kredytu
jolek - zdrówka dla Was!
basiek - ja też zaliczyłam dziś z Zochną spacer, ale tylko jakieś 20 min, bo było u nas -12 stopni, no i mała zaczynała przysypiać, a wyrodna matka robiła wszystko, żeby ją rozbudzić. Nie chcialam, żeby spala na spacerze, bo musiałabym ja po chwili obudzić, miałam nadzieję, że w domu szybko zaśnie, a ta pierdoła rozbudziła się i był później problem z usypianiem jej
Moja córcia jest przekorna. Jeszcze tydzień temu mówiła pięknie "tata", a "mama" wcale. Później, gdy mówiliśmy do niej: powiedz mama, mówiła tata. Od kilku dni woła ma ma ma ma, gdy jest płaczliwa i czegoś ode mnie chce. No i prosiłam ją dzis z M: powiedz mama, a ona z uśmiechem: "tata"
styna - jutro mam zamiar zrobić pączusie
jaipur - zapomniałam wczoraj napisać, że ostatnio, gdy zaparkowalam przed marketem, jakiś facet namolnie namawial mnie, żebym mu sprzedała malucha
Matusia - hmm, nie zazdroszczę roboty i widoków. Do nas do Inspekcji myśliwi przynoszą ustrzelone lisy, które wysyłamy na badania monitoringowe w kierunku pobrania i skuteczności szczepionek na wściekliznę i powiem Ci, że jestem szczęśliwa, jak kumpel nie jest w terenie i tymi lisami się zajmie, bo w różnym stanie myśliwi je przywożą, jak jest zapakowany w worku i nic nie widać, to luz, ale innych przypadkach widoki dla mnie ciekawe nie są. Czyli Twój mąż najpierw ustrzelił Ciebie, a później zabrał się za dziczyznę?;-)
styna - mały łakomczuch
adeczka - spokojnej podróży i gratuluje kredytu
jolek - zdrówka dla Was!
basiek - ja też zaliczyłam dziś z Zochną spacer, ale tylko jakieś 20 min, bo było u nas -12 stopni, no i mała zaczynała przysypiać, a wyrodna matka robiła wszystko, żeby ją rozbudzić. Nie chcialam, żeby spala na spacerze, bo musiałabym ja po chwili obudzić, miałam nadzieję, że w domu szybko zaśnie, a ta pierdoła rozbudziła się i był później problem z usypianiem jej
Moja córcia jest przekorna. Jeszcze tydzień temu mówiła pięknie "tata", a "mama" wcale. Później, gdy mówiliśmy do niej: powiedz mama, mówiła tata. Od kilku dni woła ma ma ma ma, gdy jest płaczliwa i czegoś ode mnie chce. No i prosiłam ją dzis z M: powiedz mama, a ona z uśmiechem: "tata"
styna - jutro mam zamiar zrobić pączusie
jaipur - zapomniałam wczoraj napisać, że ostatnio, gdy zaparkowalam przed marketem, jakiś facet namolnie namawial mnie, żebym mu sprzedała malucha
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Jolek moje też na antybiotyku i dalej chrychająZdrówka dla Igiego
Styna ale Ci się mała przezarła dobrze ze to nic powaznego
Matusia mój M by padł jak by to zobaczył,on wegetarianin
Zazdraszczam imprezki:-)
Adeczka wspaniałe wieści-GRATULACJE!!!!
Paulina udanych chrzcin
Bra ze mna Idka siedzi
Jaipur nie wiedziałam ze nasivin tylko na gluty dobrze wiedzieć
Pozazdrościłam Wam pizzy i dzisiaj zrobiłam ale się obrzarliśmy
Dzisiaj pierwsza noc jak małe troche pospały NARESZCIE!!!
M pojechał dzisiaj na egzamin (teoria na autobus) i ponieważ wyrabia dowód bo stary gdzieś w Holandii posiał wylegitymował się prawemjazdy i co usłyszał??? PRAWOJAZDY TO NIE DOKUMENT! i nie wpuścili go na egzamin
Styna ale Ci się mała przezarła dobrze ze to nic powaznego
Matusia mój M by padł jak by to zobaczył,on wegetarianin
Zazdraszczam imprezki:-)
Adeczka wspaniałe wieści-GRATULACJE!!!!
Paulina udanych chrzcin
Bra ze mna Idka siedzi
Jaipur nie wiedziałam ze nasivin tylko na gluty dobrze wiedzieć
Pozazdrościłam Wam pizzy i dzisiaj zrobiłam ale się obrzarliśmy
Dzisiaj pierwsza noc jak małe troche pospały NARESZCIE!!!
M pojechał dzisiaj na egzamin (teoria na autobus) i ponieważ wyrabia dowód bo stary gdzieś w Holandii posiał wylegitymował się prawemjazdy i co usłyszał??? PRAWOJAZDY TO NIE DOKUMENT! i nie wpuścili go na egzamin
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Hej kochane :*
także tak Szymcio w końcu nie poszedł na ten bal bo nic nie znaleźliśmy , i owszem zrobiłabym mu coś sama ale do jasnej ciasnej nie wierzyłam że nic nie znajdę w wypożyczalniach w całym Wrocku !!! szok po prostu na przyszłość mam już nauczkę a Szymcio na szczęście nie kuma jeszcze tego wszystkiego tak dokładnie i nawet nie dopominał się ani nie pytał o to więc chociaż tu mi lżej bo tak by mi serce płakało jakby biedaczek sam płakał że nie idzie na bal.
mężulo do okulisty w końcu nie poszedł ale oczko już ok
w domku nowym mało dziś zrobiliśmy bo lenia mieliśmy i teście mieli rocznicę ślubu więc nie było za bardzo jaka, a Filip jak ma w zwyczaju że jak ja mam wracać autem to cyrki robi i dziś też a ja nie lubię bo się zanosi aż z tego płaczu i Szymcio poszedł do tyłu do taty a jego dałam w fotelik Szymka i jakoś do domku dotarliśmy. :-)
Karolka ,Adeczka- jasne że pamiętamy piszcie kochane piszcie :-)
Majowa,Matusia- super że babskie wypady się udały! oby tak dalej!
Matusia- he he pewnie do pewnych rzeczy trzeba się przyzwyczaić i nic nie zrobisz a słuchaj Wy jakoś badacie to mięsko wszelakie czy jak to wygląda ??? i powiedz mi jak smakują bo ja to tylko dzika próbowałam z lasu ;-)
Poziomki- wiem coś o tym bo mnie na prawko do Czech też nie wpuścili z tych samych powodów że to nie dokument, i co teraz zrobi mąż ? kolejny termin i kasa czy jak ?
Adeczka- super! pomyślności i spokojnej podróży!
Joluś- biedne to twoje słoneczko dość długo się już męczy z tym katarem ! cholerka boję się czyżby to nie była alergia ?
Krklisz- fajny miły wypadzik
Jaipur- dobrze mieć jest takiego fajnego kolegę :-)
Lepidoptera- ha ha u Nas to samo było jak Szymcio uczył się mówić to zawsze na mama wołał tata a ja od Filipka już usłyszałam ładne mama ale skubaniec woła jeśli naprawdę konkretnie czegoś ode mnie chce ;-)
Paulina- miłych udanych chrzcin!
także tak Szymcio w końcu nie poszedł na ten bal bo nic nie znaleźliśmy , i owszem zrobiłabym mu coś sama ale do jasnej ciasnej nie wierzyłam że nic nie znajdę w wypożyczalniach w całym Wrocku !!! szok po prostu na przyszłość mam już nauczkę a Szymcio na szczęście nie kuma jeszcze tego wszystkiego tak dokładnie i nawet nie dopominał się ani nie pytał o to więc chociaż tu mi lżej bo tak by mi serce płakało jakby biedaczek sam płakał że nie idzie na bal.
mężulo do okulisty w końcu nie poszedł ale oczko już ok
w domku nowym mało dziś zrobiliśmy bo lenia mieliśmy i teście mieli rocznicę ślubu więc nie było za bardzo jaka, a Filip jak ma w zwyczaju że jak ja mam wracać autem to cyrki robi i dziś też a ja nie lubię bo się zanosi aż z tego płaczu i Szymcio poszedł do tyłu do taty a jego dałam w fotelik Szymka i jakoś do domku dotarliśmy. :-)
Karolka ,Adeczka- jasne że pamiętamy piszcie kochane piszcie :-)
Majowa,Matusia- super że babskie wypady się udały! oby tak dalej!
Matusia- he he pewnie do pewnych rzeczy trzeba się przyzwyczaić i nic nie zrobisz a słuchaj Wy jakoś badacie to mięsko wszelakie czy jak to wygląda ??? i powiedz mi jak smakują bo ja to tylko dzika próbowałam z lasu ;-)
Poziomki- wiem coś o tym bo mnie na prawko do Czech też nie wpuścili z tych samych powodów że to nie dokument, i co teraz zrobi mąż ? kolejny termin i kasa czy jak ?
Adeczka- super! pomyślności i spokojnej podróży!
Joluś- biedne to twoje słoneczko dość długo się już męczy z tym katarem ! cholerka boję się czyżby to nie była alergia ?
Krklisz- fajny miły wypadzik
Jaipur- dobrze mieć jest takiego fajnego kolegę :-)
Lepidoptera- ha ha u Nas to samo było jak Szymcio uczył się mówić to zawsze na mama wołał tata a ja od Filipka już usłyszałam ładne mama ale skubaniec woła jeśli naprawdę konkretnie czegoś ode mnie chce ;-)
Paulina- miłych udanych chrzcin!
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Futrzaczku na granicy rozumiem ale w WORDzie?????? Musi jeszcze raz się zapisaći oczywiście zapłacić za połowe egzaminu 11zł
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
a no widzisz taka paranoja , ehh szkoda ! ale pewnie nie zgłosił tego na policji? bo jakby miał dokument że dowód zgubiony bądź skradziony może by inaczej patrzyli... ?
poziomki
mama 00 08 11 13 15
Nie bo oni nie uznają prawajazdy jako dokument musi paszport pokazać a że do Wordu ma 60km nie było sensu wracać
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
uciekam spać :* buźki
reklama
gag
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2010
- Postów
- 907
hej.....nadrobiłam troszkuuuu ;-)
maja - pytałas o moich teściów - mieszkają daleko, prawie 300 km, ale dla nich nie jest problemem przyjechanie do mnie gdy tego potrzebuję, nawet jesli chodziłoby o wypad na jeden, dwa dni, zwłaszcza teraz gdy nie ma przy nas mojego męża. Naprawdę pod tym względem są kochani.
joluś - jak Twój Igorito się czuje? bo u Ciebie juz lepiej, tak?
poziomka,karolka, ypra -zdrówka!!!
żelka - zazdraszczam tej filharmonii
matusia- my nie wychodzimy jak jest większy mróz niż -10, a teraz podczas antybiotykoterapii to wcale
a Twoja niania to prawdziwy SKARB!aaa. i nie zazdraszczam przygód z autem
a mąż wraca dopiero w maju :-(
jaipur -gratki ZEN ząbkowania
bra - oto mój pomysł na walentynki - wspólny wieczór z tesciem - raczej nie będziesz kopiowac, co?
bra - jesli nadal Ci brakuje towarzystwa to w marcu na bank Was z Stachem nawiedzimy....sesesesese
i przykro mi z powodu babki - co za strata :-(
a mi mąż zrobił zakupy na pół roku....hehhehe
co do słodyczy - to ostatnio obżeram się nimi jak szalona - nie wiem....to chyba Wasz wpływ ;-)
witam nową majówkę - krklisz
żelka, agacio, jolek, matusia, haniagaj, styna - dzięki za rady na zatoki
krklisz -uuuu to niefajnie z tą szyjką...:-(
aina -a to ci numer! i co poszedł sam na te imprezę?
aniu - z tą siłownią to dobry pomysł! odstresuj się kochana i słuchaj dziewczyn - dobrze radzą!
witaj adeczka!!!!! ja Cię pamiętałam i życzę udanego pobytu w Polsze aaaa i gratuluję możliwości zakupienia domku
paulina - udanych chrzcin życzę
jolek - gratuluję kaski za wychowawczy
jaipur -jesteśmy zazdrośni o nowych kolegów ;-)
madzik -fajnie, ze ojciec z synem się dogadują
styna - życzę więcej przespanych nocy
hope -cieszę się, że obie z Jagodzią jesteście zadowolone z nowej fury....tylko szkoda kochanego x-landerka :-(
jolek -tak, to z lapkiem mam problem,moze rzeczywiście zakurzony :-(
agnieszka- zazdraszczam fajnego wypadu do kina z ukochanym
matusia - a Tobie tej bibki!
styna- oj! to niezła awaria była. oby sie już nie powtórzyła
lepi - a to masz niezłą małą przekorę
nie oddawaj maluszka nikomu, nieeee!!!!
poziomki -przykro mi z powodu tego egzama małża :-(
futrzaczku - super, że lepiej z oczkiem małża. Szkoda, ze Szymcio nie poszedł na bal, ale pewnie wynagrodzisz mu to w przyszłym karnawale :-)
i to by było na tyle....ufffff
maja - pytałas o moich teściów - mieszkają daleko, prawie 300 km, ale dla nich nie jest problemem przyjechanie do mnie gdy tego potrzebuję, nawet jesli chodziłoby o wypad na jeden, dwa dni, zwłaszcza teraz gdy nie ma przy nas mojego męża. Naprawdę pod tym względem są kochani.
joluś - jak Twój Igorito się czuje? bo u Ciebie juz lepiej, tak?
poziomka,karolka, ypra -zdrówka!!!
żelka - zazdraszczam tej filharmonii
matusia- my nie wychodzimy jak jest większy mróz niż -10, a teraz podczas antybiotykoterapii to wcale
a Twoja niania to prawdziwy SKARB!aaa. i nie zazdraszczam przygód z autem
a mąż wraca dopiero w maju :-(
jaipur -gratki ZEN ząbkowania
bra - oto mój pomysł na walentynki - wspólny wieczór z tesciem - raczej nie będziesz kopiowac, co?
bra - jesli nadal Ci brakuje towarzystwa to w marcu na bank Was z Stachem nawiedzimy....sesesesese
i przykro mi z powodu babki - co za strata :-(
a mi mąż zrobił zakupy na pół roku....hehhehe
co do słodyczy - to ostatnio obżeram się nimi jak szalona - nie wiem....to chyba Wasz wpływ ;-)
witam nową majówkę - krklisz
żelka, agacio, jolek, matusia, haniagaj, styna - dzięki za rady na zatoki
krklisz -uuuu to niefajnie z tą szyjką...:-(
aina -a to ci numer! i co poszedł sam na te imprezę?
aniu - z tą siłownią to dobry pomysł! odstresuj się kochana i słuchaj dziewczyn - dobrze radzą!
witaj adeczka!!!!! ja Cię pamiętałam i życzę udanego pobytu w Polsze aaaa i gratuluję możliwości zakupienia domku
paulina - udanych chrzcin życzę
jolek - gratuluję kaski za wychowawczy
jaipur -jesteśmy zazdrośni o nowych kolegów ;-)
madzik -fajnie, ze ojciec z synem się dogadują
styna - życzę więcej przespanych nocy
hope -cieszę się, że obie z Jagodzią jesteście zadowolone z nowej fury....tylko szkoda kochanego x-landerka :-(
jolek -tak, to z lapkiem mam problem,moze rzeczywiście zakurzony :-(
agnieszka- zazdraszczam fajnego wypadu do kina z ukochanym
matusia - a Tobie tej bibki!
styna- oj! to niezła awaria była. oby sie już nie powtórzyła
lepi - a to masz niezłą małą przekorę
nie oddawaj maluszka nikomu, nieeee!!!!
poziomki -przykro mi z powodu tego egzama małża :-(
futrzaczku - super, że lepiej z oczkiem małża. Szkoda, ze Szymcio nie poszedł na bal, ale pewnie wynagrodzisz mu to w przyszłym karnawale :-)
i to by było na tyle....ufffff
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 347 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: