reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Ja muszę pochwalić moją marudkę że zasypia ślicznie tfu tfu max 5 - 10 minutek i śpi. Zasypia sama w łóżeczku bez żadnych problemów. No i właśnie siedzę i czekam aby zmyć farbę z włosów mam nadzieję ze mi włosy nie wypadną i nie wyjdą zielone ale nie pójdę tutaj na balejaż bo to 100 - 120 funtów więc nie ma mowy abym tyle za włosy zapłaciła.
No i dzisiaj zostawiłam Nadię T i z koleżanką na godzinkę wyskoczyłam jupiiiiiiiiiiiiii. Jak mnie ta godzina wyluzowała.
Agacio ty się dzieckiem nie zasłaniaj to ten mąż raczej cie tak wymęczył:-D
Karolka jasne ze pamiętam
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jolek śpij dobrze
Klusek mój przybija żółwika Frankowi, jojczy dzisiaj niemiłosiernie, na szczęście już śpi, zasnęła po jednym cycu, ale po godzinie pożarła drugiego przez sen:sorry2:.
A ja wypiłam herbatkę i tak koczuję przy kompie.
Super Hope, że jesteś zadowolona z wózka, Popatrzyłam w necie na niego faktiko zacny :-)

Majeczko Marti nóżka pięknie się zagoiła. Ale jeszcze smaruje grubo alantanem i zakładam opatrunek bo malutka straszliwie drapie się w to miejcie i chirurg nasz powiedział, że ważne, żeby nie drapała bo skórka w tym miejscu jest cieńsza i przez to bardziej podatna na wszelkie zadrapania. Dziękuję, że pytasz.
 
o ja cie
witam was spiochow
krklisz ty tu jak ja nowa ale niewiem jak nadążasz:)
dziewczyny wy macie takie tepo:)
ale w sumie to mi zawsze mówią wszyscy że ja bardzo powolna jestem:) i wszyscy się zawsze z mojego tępa śmieją:) to pewnie dlatego nie nadążam:)

pozdrawiam was ja tak jak majowa popijam winko ale z moim kochanym mężem pije za wasze zdrowie i waszych dzieciaczków:) i mojego:)
czekam aż mąż wróci z łazienki:) :) :) dobrej nocki:)
 
jaipur - nadal do pracy pomykam maluszkiem, mamy skodę, ale maluchem taniej:sorry2:. Silnik ma jak rakieta, ale w mrozy czuję się jak w czołgu, bo szyby w czasie jazdy przymarzają i niewiele chwilami widać... a że mam do pracy 3km, to nie zdąży się nagrzać. Szczerze, to mi wstyd nim jeździć, ale dobrze, że jest:sorry2:

krklisz - Ty pochodzisz z Wągrowca, a ja teraz w nim mieszkam, a jestem rodowitą Gnieźnianką.

agacio - sama już nie wiem, czy życzyć Ci wypoczynku w weekend;-):-D

Zdrówka choruszkom!

Tak czytam, że te Wasze maluchy takie marudne i cieszę się, że Zochna tryska humorem. Nadal jestesmy bezzębni, ale górne dziąsełka są mocno rozpulchnione, kupy jedna za drugą i co kilka dni pobudki z płaczem w nocy, ale poza tym objawów ząbkowania brak.
Za to M porządnie przeziębiony, kuruje sie już drugi tydzień i końca nie widac:baffled: zapowiedział, ze w weekend leży i się wygrzewa (oby), a to znaczy, że siedzimy sami w domu:baffled:

aha, hope - chyba coś pomyliłaś, bo nie kojarzę, żebym pisała coś o lęku separacyjnym - u nas o.k.
 
witajcie!
i znów nie dałam rady nadrobic maja :((((( tylko co nieco przeczytałam.
Miałam to zrobic w ciągu dnia jak młody spał, ale usnęłam razem z nim, potem mielismy kolędę, a wieczorem zadzwoniła koleżanka -gadałyśmy 1 h 40 min :szok:
a teraz padam na ryjek......a tyle mam do opowiedzenia po tych kilku dniach
z tego co mi się rzuciło w oczy, to któras z Was, chyba joluś, pytała mnie o kompa - niestety mam problem i z nowym i ze starym. Stary to chyba zaraz się wyeksploatuje....i po prostu się przepali, bo co jakiś czas sam się wyłącza. A w nowym nadal nie działaja porty USB, do tego sama próbowąłam go naprawiac i wyinstalowałam jakiś tam program od USB :zawstydzona/y:.... może w najbliższych dniach uda mi sie kogos sprowadzic do niego....

aaaa i jeszcze Wam coś napisze - strasznie mnie dzis teśc wkurzył :wściekła/y: obwoził młodego po mieszkaniu jeździkiem (młody niby sie trzyma kierownicy, ale i tak trzeba go trzymac, zeby nie spadł), przyjechali do mnie do kuchni, ja sie pytam o coś tam tescia, a on go puszcza i podchodzi do mnie, żeby mi odpowiedziec i w tym momencie słyszę BUM - młody zsunął sie z jeździka - szczęście, ze nie uderzył główką o płytki!!!!! tylko jakoś tak upadł na rączkę, ze główkę miał w górze......ale jestem tak zła na teścia! i on chce, zebym zostawiała z nim młodego - po takim czyms to się teraz boję, skoro on nie potrafi go przypilnowac :wściekła/y:

joluś - u kogo ten stan podgorączkowy? u Ciebie czy Igorka?
zdrówka Kochani!

aaa i jeszcze mnóstwo buziaczków i uścisków dla okrągłomiesięczniaków z ostatnich dni!!!!!!!!!!
 
Gag a Ty jeszcze nie śpisz?A ten stary komp to lapek??? Przydało by się go rozkręcić i wyczyścić bo pewnie jest zakurzony cały i dlatego się grzeje i wyłącza.
Ja nie wiem dlaczego faceci nie mają wyobraźni jeśli chodzi o małe dzieci?!!:/
Ten stan podgorączkowy to u młodego:(

Ja znowu usypiałam Igora i sama zasnęłam. Wstałam jakieś pół godziny temu :(
 
Cześć,

ale nadajecie ze ja nie nadrobie Was. My wczoraj byliśmy w kinie na filmie "Róża". Mily wypad we dwoje caly dzien nas nie bylo film chwytajacy za serce a przynajmniej moje serce. Igor świetnie bawil sie z babcia wiec nie musialam sie zamartwiac czy wszystko ok. Przed wczoraj teście nas nawiedzili...brak slów po prostu.

Milego Dnia Dziewczynki ;*
 
Hello :)

Ja po winkowaniu czuję hm...nieswojo...Tak mi zaszumiało w głowie że ho ho...Wypiłyśmy we trzy dwa winka i po piwku...a ja odkąd zaszłam w ciążę nie wypiłam takiej ilości alkoholu:-DA jeszcze mój dzieciak się obudził tuż przed moim przyjściem :D a wróciłąm chyba koło 2 w nocy. Nigdy mi takich nocnych pobudek nie robił...ale na szczęście dał się uprosić i szybko poszedł spać jak przyszłam, bo babci usnąć nie chciał tylko robił jej "pa-pa" :-D No a dzisiaj jestem bez sił...Kuba bawi się na podłodze i wydaje jakieś dinozaurze dzwięki:szok:
agnieszka super, że się trochę rozerwaliście a Iguś z babcią miło spędził czas:tak:a teście cóż...bez komentarza...:-D
gag też coś wiem o takich zachowaniach...Kuba już pac w główkę o stół zaliczył przez Kuzynkę mojego M. a i teściowa też mi go parę razy nie upilnowała:angry:
O matko/....zmykam bo syn mnie wzywa. :)
 
reklama
Witam się śnieżnie. Pada u nas i jest tak nawet sympatycznie jak się patrzy przez okno.M w pracy i pisze,że zimno mu,więc cieszę się,że ja w domu.
Młody dalej smarka i kaszle. Dziwi mnie,że bierze antybiotyk i tak go dopadło teraz:wściekła/y:
 
Do góry