reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Mi też by pasowała opcja 4 godz. pracy :-)

A tak, dziś po badanku do pracy. Coraz bardziej się przekonuję, że zdrowiej by było dla mnie i maleństwa posiedzieć trochę w domu. Porządnie się wyspać, nabrać odporności i nadrobić domowe zaległości.
 
reklama
Właśnie weszłam na ten artykuł i co mnie uderzyło...komentarz pod nim!! "

"No i dobrze (12)


przynajmniej mamusie nie beda kupowac po 100 par spioszkow i innych wymyslnych ciuchow dla dziecka, ktore ze wszystkiego wyrasta. Wszyscy narzekaja ale popatrzec nas te rozkapryszone dzieci to widac ."


Jakie chamstwo!!!!!!!!
 
Raczej jakiś niedowartościowany dzieciak któremu rodzice na urodziny neostradę podłączyli. Nie czyta się komentarzy pod artykułami bo właśnie są tam same wpisy jakichś frustratów życiowych którzy tylko wpiszą byle wpisać cokolwiek.
 
Cześć dziewczyny :-)

Ale dzisiaj u nas zimnica -20 stopni rano było. W aucie pękł mi przewód jakiś tam i nie miałam jak dojechać do pracy ale zadzwoniłam do taty i łaskawca pożyczyć mi auta;-)
Nasze auto mąż już zaprowadził do mechanika, także na jutro powinno być.

Odnośnie zwolnienia to ja jeszcze pracuje i chciałabym pracować jak najdłużej się da, ale np dzisiaj zazdroszczę takim ludziom co nie pracują bo w taką pogodą to najlepiej posiedzieć w domu a nie wystawiać siebie i maleństwa na taki mróz. Ale cóż taki lajf.
Mam co robić ja na bank bym się nie nudziła na zwolnieniu bo mam pracę do pisania teraz piszę ją po godzinach i nie wyrabiam a tak miałabym na to cały dzionek :-) i domek byłby zawsze posprzątany i obiadek ugotowany :-) ehhh rozmarzyłam się ;-)

Miłego dnia laseczki :happy:
 
Hejka

Ale mnie boli głowa od samego rana odkąd tylko się obudziłam :-(

Ja w pierwszej ciąży byłam na zwolnieniu tyle ile mogłam najwięcej i w ogóle nie żałuję miałam czas na wszystko i byłam szczęśliwie czekającą mamusią i żoną :tak: to był super okres takie leniuchowanie, nic nie robienie, spacerowanie itp bo jak maluszek zawitał na świat skończyło się to chwilowo a ja nie narzekałam bo byłam naładowana energią a jakbym pracowała kto wie jak by to było.
 
tak piszecie o tym wolnym, że zaczęłam się zastanawiać... chciałam wziąć L4 z początkiem kwietnia (termin mam na początek maja), ale w sumie jak się wcześniej urodzi, to za długo nie odpocznę... może wezmę w połowie marca...
 
lepi zostało jeszcze trochę czasu. Zobaczysz jak się będziesz czuła, być może już w lutym stwierdzisz,że nie masz mocy na pracę
 
reklama
Właśnie weszłam na ten artykuł i co mnie uderzyło...komentarz pod nim!! "

"No i dobrze (12)


przynajmniej mamusie nie beda kupowac po 100 par spioszkow i innych wymyslnych ciuchow dla dziecka, ktore ze wszystkiego wyrasta. Wszyscy narzekaja ale popatrzec nas te rozkapryszone dzieci to widac ."


Jakie chamstwo!!!!!!!!


Ja tez mam wrażnie, że pisał to zakompleksiony facet, który nie ma dziewczyny, nie ma żony, nie ma dzieci , bo nikt go nie chce heh kto by chciał takiego gbura
 
Do góry