reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

reklama
Maja współczuję, mogę sobie wyobraźić jak się czułaś i nie dziwię się że się popłakałaś, ja kiedyś obcinałam paznokietki Oli i uciekła mi paluszkiem i ją skaleczyłam, ona płakała ja płakałam, a A. nas pocieszał.
Jeszcze niedawno pisałyśmybuziaki na 2,3 miesiące a tu 7,8 kiedy to zleciał?
Poziomeczki całuski na8 miesiączków dla dziewczynek.
Majowa buziaki na 7 misięcy dla Kubusia :)
 
Ostatnia edycja:
Witam się
buziaki dla okrąglaczkowych dziewuszek Poziomeczek i dla Majowego Kubusia :) :**** cmokasy

Maja współczuje, stresu u Nas tydzien temu spadła znajomym cora z przewijaka, pojechali na ogotowie a tam pytania, oskarzenia itd conajmniej jakby specjalnie ja zrzucili ... ale wszystko się skończyło ok i cieszę się że i u Was spadochroniarz bez kontuzji.
Wiem co to za stres bo myśmy Tymka też już w locie łapali ... myślałam, że na zawał padne :baffled:

Głowa mnie boli okropecznie i zaraz uciekam jezdziutać z mężem samochodem po jakiś polnych drogach :laugh2:
 
Bry:-)

Sto lat dla kolejnych okrągłomiesięczniaków :-)

Nie rzucać dziećmi, jeszcze się mogą przydać :-pPowiem wam, że nikt tak nie potrafi ucieszyć i wkurzyć jak własne dziecko, nawet facet i teściowa nie przebiją.

Dzisiaj jedziemy na zakupy do Reala, oby Purchawa była znośna bo póki co od rana jęczy. Najwyżej zostawię na półce z pluszakami :-p


Okien póki co nie myliśmy z prostego powodu, ciągle pada. Jak nie deszcz to śnieg, więc po co myć, zaraz się pobrudzą:sorry:

Ząbki na fotce cudne, u nas wyglądają bardzo podobnie i jestem w szoku, że Jagódż już ma tyle zębuff, nie mam pojęcia po kim to.
 
madzik, gratki zębulka.
Maja, ale km masz przed sobą! Muszą auto zrobić na cacy na taką podróż. Przypomnij mi gdzie mieszkasz i dokąd zmierzasz.
Jolek, dziś jest handlowa niedziela, może dziś na zakupki.
Hope, bigos śmierdzi? No proszę Cię!
Wisienka, to już takie kilkudniowe wielgachne zębolki.
Majowa buźki dla Kubusia


Ojojoj, co nam się wczoraj porobiło! Oj porobiło! Nie miałam sił już tu zajrzeć.
Dopiero co się cieszyłam, że zaoszczędziliśmy na X boxie, to ja już powinnam wiedzieć, że jak na czymś zarobię, to na innym stracę.
Pracowaliśmy od rana w pocie czoła, mąż duży pokój sprzątał, a ja kuchnię i nagle wpadł na pomysł, żeby telewizor na ścianę powiesić, bo mieliśmy na nóżce. Pojechał do sklepu po ten wieszak i poprzykręcał do telewizora i na ścianę powiercił, przykręcił i nie mógł tej nóżki zdjąć. Ja pomagałam i nic, obdzwonił kilku kumpli i nic. Ja obdzwoniłam kilka serwisów LG i nikt nie pomógł nam dopiero gościu z allegro, który takimi stojakami handluje. Udało się, TV zawisł. Ale się cieszyliśmy, bo był plan że jak już skończymy sprzątać, to sobie chłopaki pograją. Ja tu sprzątam i słyszę krzyk, mąż włączył tv i się okazało, ze jest w środku cały popękany! Jakby ktoś kamieniem walnął. W ogóle nie było tego widać. Co cię okazało, pod kocem na stole na którym leżał, leżała mała śrubka i to prawdopodobnie ona zaszkodziła. Mi waliło serce, a mąż się autentycznie poryczał. tyle roboty na nic i na święta bez telewizora. Pół dnia walki ze stojakiem a tu takie coś. Facet to zaraz załamka maksymalna, ze z własnej głupoty itp, ale go pocieszałam że wezmę nowy na raty i że to nie koniec świata, musiałam go otrząsnąć. Przez pół godziny się nie odzywał, tylko łaził po domu. W końcu wpadł na pomysł że kumpel jest w Poznaniu na zakupach i nam kupił nowy i przywiózł. My obczailiśmy w gazetce media markt jakiś i go przywiózł. Ale ile w plecy, tyle w plecy :-(. Ale już 3D mamy :-) za to.
 
Matusia oj jeszcze przed świętami wydatki:wściekła/y: nie dziwię się że się mąż podłamał. Nam pół roku temu zepsuło się w tv wejście pod konsolę i na drugi dzień już trzeba bylo kupić nowy Tv, a miesiąc temu też kupiliśmy tv 3d, i teraz wciągamy filmy i bajki wieczorami:-) kino w domu :-)
 
witanko:)

Miałam dziś super plan iść na spacer i pokarmić chlebkiem łabędzie,ale się pogoda zepsuła i kiblujemy w domu.
M gotuje bigos a ja zabawiam małą marudę.

Maja
współczuję wieczornych przeżyć. A czemu dziś bluzgi by szły??

Matusia no to się Wam narobiło,ale widzę kasiorka na nowy się znalazła. Ale to musiał być widok,zapłakany mąż :)

Hope a co mi kupisz??

Majowa Buziaki dla Kubusia:*

Poziomka
cmok cmoki dla dziewczynek :*:*

Bra zdrówka dla Lenki :tak:

Żelka uważaj na polne zwierzęta;-)

12tego ktoś miał zdawać prawko tylko teraz nie pamiętam bombelq czy czarna :/

Karoka
pochwal się choinką :)

Ciekawe jak tam Marzena się pozbierała ze wszystkim. Dziś chrzciny Matiego. Mam nadzieję,że udało jej się wszystko zorganizować.

Reszty wątków nie nadrobię bo mały histeryk wzywa:(
 
poziomki, majowa gratki dla solenizantów!

Matusia trzeba na to spojrzeć z odpowiedniej strony- macie nowy sprzęt! gratulacje

majowa a co się dzieje u Ciebie?

u nas- bylismy na basenie.Junior pływał "na prezesa" czyli mama machaj moją nogą ja popatrzę z zen miną.
 
reklama
poziomki buziaczki dla dziewczynek!
maju tule cię mocno, widze, że nieciekawie w ciebie :(

u nas przeziębienie sie rozwija niestety, Lenusia ma coraz gorszy katar, robi sie marudna :( do tego jestem do 19 sama w domu, bo M na uczelni, nie ma nawet szans by odespać nockę. na poprawe humoru ogladam ekspres polarny na tvnie- uwielbiam świąteczne tematy :D
dziś już upiekłam piernik, a w zasadzie 2, a będą 3... bo mam małą formę, trzeba było więc podzielić ciasto na porcje. pięknie pachnie w domciu :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry