Maj 2011

[sylwia_]

madzik prawde mowiac to przy moim Ł dobrze by bylo jak na jakies 2mc wystarczy
on moglby cale zycie jesc slodkie, woli cukierka niz kotleta a juz tragedia sie dzieje jak zobaczy ze w domu akurat nie ma cukru do herbaty dodam tylko ze wazy nie cale 80kg

 

[jolek27]

Sylwia mój M też uwielbia słodkie i wcale po nim tego nie widać. Kiedyś w sklepie znajoma myślała że kupuje dla siebie i mnie zbeształa że potem na wagę narzekam.Musiałam się tłumaczyć że to nie dla mnie

 

[bra00721]

żesz k..wa mać jaka jestem wściekła brrrrr
od rana siedzę w domu, bo czekam na kuriera z paczką, domofon włączony, telefon też, a w systemie wpisał, że nikogo nie było w domu więc mam jechac odebrac ja na drugi koniec miasta!
zapłaciłam za doręczenie paczki do domu a w efekcie sama mam jej szukać po mieście! tylko dlatego, że komuś nie chciało sie podjechać!

 

[sylwia_]

jolek no to wlasnie wyobraz sobie mnie - tluscioszka w sklepie pchajaca pelen wozek slodyczy
niesprawiedliwe jest zycie, oni sie objadaja a my tyjemy

bra tez tak mialam kilka razy, zadzwon do nich do centrali dobitnie wytlumacz ze specjalnie siedzisz w domu, czekasz a nikt nie przyszedl i maja przyjechac bo jest za to zaplacone a Ty nie bedziesz nigdzie ganiac!!

 

[jaipur]

sylwia spoko, u nas w domu zjemy każdą ilość słodyczy i ja i małż

bra no to skandal, na drugi raz- można zrobić taką sztuczkę- jak masz nr nadania to dzownisz do f-rmy kurierskiej i prosisz o nr kuriera bo chcesz wyjsc z domu na chwilę i takie tam blabla i powinni podać.Mi się udaje.Ale kurierzy to juz mnie znają i zazwyczaj sami scigają telefonami.Ech te zakupy przez internet

 

[jolek27]

Bra to ja tak kiedyś z listonoszem miałam!!!! Siedziałam w domu a ten doopek zostawił awizo!! I niestety nie ominęło mnie stanie w kolejce na poczcie

 

[bra00721]

dzwoniłam do jego przełozonego to stwierdził, że kurier powiedział, że nikt nie odebrał domofonu, nawet sąsiedzi... dziwnym trafem mieszkam w klatce emerytów i tutaj zawsze ktos jest! stwierdzil tez, że nie odbierałam telefonu, ... no jakos nikt poza M do mnie nie dzwonił.... brrrrr że nakleił awizo na drzwiach wejściowych do klatki, no jakos wisi na nich jedynie info , że będą opłatek roznosić!
złozyłam reklamację, źle trafił krętacz jeden

do tego młoda marudna, ciągle płacz, nasz spacerek trwał dziś... 5 minut, bo chciała, żeby ja na rączkach nosić... ja juz nie mam na to sily, po 4 nieprzespanych nockach! dziewczyny, ja juz momentami nie kontaktuję! nie pamiętam co było wczoraj! obiadu zjeśc też nie mogę!

u mnie z listonoszem nie ma problemu, strasznie sympatyczny facet, kiwamy do siebie jak spotkamy sie podczas spacerku ;D
jak się okazuje w tym przypadku poczta lepsza od kuriera , ... i tańsza

 

[ypra]

Bra współczuję. Mi się przytrafiło tak z listonoszem, ja w domu czekam, a mąż przynosi awizo wieczorem Z kurierami zazwyczaj lepiej, ale też różnie bywa. Teraz czekam na paczkę i nie mogę się doczekać - kochana poczta. Za to bardzo mi się spodobały paczkomaty :-)
U nas tak samo, małż objada się słodyczami i nic nie widać, a u mnie odrazu w bioderka i w resztę.

 

[jolek27]

No nie wiem czy ta poczta lepsza. Moja mama w zeszły poniedziałek wysyłała szalik dla młodego priorytetem i serwetki do mojej siostry też priorytetem. Do tej pory nie dostałyśmy !!!!! Rozmawiałam z listonoszem i stwierdził że najprawdopodobniej ktoś sobie przywłaszczył bo powinno już dawno dojść!!!

Bra nie daj się młodej. Jak chwile popłacze to jej się nic nie stanie. Nie daj sobą manipulować. W końcu oduczy się noszenia.

edit.

Zapomniałam dodać,że Aina do mnie napisała ,że są w drodze do Zamościa i jutro wejdzie na bb. Kazała pozdrowić wszystkie ciotki z forum !

 

[Żelka]

Ano właśnie Jolek, bra .... ja polecam jak ypra paczkomaty ... dostawa w 24 h do paczkomatu ktory sobie wybierasz ... mozna odebrac 24/h na dobe, wysylaja eski ze juz jest ... nie am opóźnień ... jak tylko jest opcja paczkomatu to zawsze ją wybieram.

bra miałam taką samą sytuacje z kurierem, też w piątek - wogóle nie przyjechał a na stronie sprawdzam - że zostawił awizo ... (babka w odziale lubelskim mówi, że no przecież nic sie nie stało dostarczą w poniedziałek, nie zrozumiała że straciłam czas a młody spacer, a jakiś cieć poprostu to olał)... zrobiłam taką awanture , że w poniedzialek o 7 rano już była paczka ... ale skarga i tak poszłą do centrali mam nadzieje że po premii dostał dupek!!

Dziewczynki a ja sie przyznam, że oglądałąm zmierz i książki też prtzeczytałam ale ja czytam wszystko z fantastyki co się ukaże na rynku i mogę od kogoś pożyczyć ewentualnie kupuje więc film gniot jakich mało ... chociaż 1 część chyba i tak najlepsza ... ksiązka no cóż takie czytadło na kibel albo do wanny ... o

paula gratulacje zębiszcza

U ans w domu an topie jest dietetyczne ptasie mleczko - czyli dieta węglowodanowa polecam !!! smaczna

Coś ja jeszcze miałąm pisać ale zapomniałam