Maj 2011

[Futrzaczek]

Ja już po drzemce tylko nie wiem czy jestem bardziej wypoczęta czy bardziej zmęczona
za 45 min bo starszaka lecimy , potem obiadek i plac zabaw a wieczorem jednak z fitnesiku nici bo mężulo nie zdarzy wrócić , ale wieczorkiem serialik na pewno będzie.
Edit: dostałam właśnie wiadomość od Bubbles!

 

[marzena9]

Salsera kciukasy zaciśnięte.

Mandrzejczuk Tobie się kochana trafił charakterek po mamusi... Ale zawsze mówią, że dzieci absorbujące wyrastają na bardzo inteligentne. Czopki Viburcol ja testowałam na Pauli i pomagały przy ząbkowaniu i chorobach. A może ty chcesz jakieś lekarstwo dla siebie na uspokojenie? Szkoda, że młody wyprowadza Cię z równowagi bo jak się wściekasz to kółko się zamyka.

A u nas jeszcze słońce i ciepło. Ostatni taki tydzień niestety. Trzeba jeszcze grilla zapodać na pożegnanie lata

 

[lepidoptera]

Witam się i ja

U nas za oknem przepiękne słońce, choć chwilami tez się chmurzyło. Tata z córcia na spacerku, więc chwila dla mnie:-), choć miałam ambitny plan poprasować i juz nawet wszystko uszykowałam, ale bb mnie skusiło

Mandrzejczuk - szczerze współczuję, moja zachowywała się tak przez pierwszy miesiąc, wiem o czym mówisz, bo tez byłam bliska wariacji, zdarzało mi się nakrzyczeć, raz nawet potrząsnąć (!)... teraz mała jest też bardzo absorbująca, ale to już co innego. Viburcol u nas nie działał, dałam 2 razy, poza tym to homeopatia, a wolę takich leków nie stosować... ale spróbować możesz. Bardziej polecałabym cos dla Ciebie na wyciszenie, bo skoro nie karmisz piersią, to nie ma z tym problemu. Może Kalms? ziołowe tableteczki, nie uzależniają, mi zawsze pomagały w nerwicy wegetatywnej...

salsera - POWODZENIA!!!

może jednak włączę to żelazko, bo M niebawem wróci...

 

[jolek27]

Lepi stwórz chociaż pozory

U nas w miarę ciepło,ale wieje. Ja uziemiona w domu do powrotu M, bo na dole na klatce kafelki kładą i z wózkiem nie przejdę :/

 

[persefona]

Dziewczyny wejdźcie sobie na tę stronkę -> http://www.bebiko.pl/home/imiennik

są tam śmieszne znaczenia imion brzdąców
I tak wam przedstawiam moje pociechy (zapominalca i artystkę)

Remigiusz często zapomina o tym, co obiecał i robi coś zupełnie innego. Może się wydawać, że jest małym kłamczuszkiem a on po prostu ma tyle w głowie… że nie udaje mu się ogarnąć całej rzeczywistości. Remka trzeba urealniać od najmłodszych lat – uczyć bycia tu i teraz, żeby w przyszłości żyło mu się łatwiej. Gdy uda mu się pozbyć natłoku zakręcenia, staje się wesołym człowiekiem, z szerokim gronem znajomych.

Gabriela na pierwsze urodziny powinna dostać zestaw małego eksperymentatora. Jej niezwykły umysł ma szanse na odkrycie czegoś przełomowego. Tylko trzeba dać jej możliwość do rozwoju. Innymi wspaniałymi prezentami będą: ciastolina, plastelina, masa solna, papier mache, włóczka, wełna… czyli wszystko to, co pozwala tworzyć coś nowego. Czteroletnią Gabi można zapisać na ceramikę. Z pewnością jej prace ozdobią niejeden regał…

 

[jolek27]

Persefona Igora tam nie ma

 

[karolq8]

zuzy tez nie

 

[karolka85]

Dzien dobry...
Aina moj w sobote zatrzasnal klucze od mieszkania w domu i musial wlazic przez okno dachowe (w ktore ledwo sie zmiescil), na pierwsze pietro ja na to patrzc nie moglam i poszal za dom ale sasiad nagral to na komorke, musi mi teraz rzucic to na kompa, powiem szczerze ze mialam najgorsze przed oczami.
Mandrzejczuk tak bardzo Ci wspolczuje i mam nadzi8eje ze Twoij koszmar sie w koncu skonczy.
salsera §§§§§
Ide usypiac malego bo mi skrzeczy nad uchem i nie moge myli pozbierac...

 

[bra00721]

Leny tez nie ma

chyba przestanę włączać tvn24 bo jak widze i słysze tę kaczą twarz to aż mi sie krew gotuje... i zaczynam sie bac jak to będzie gdy nie daj boże bedzie premierem. nic tylko zapisywac sie na loterię o zielona kartę i do stanów emigrować...
dziwi mnie jak może do kogos trafiac ten jego awanturniczy i arogancki styl bycia

 

[_Roszpunka_]

maja już niestety nie zdążę nardobić dzisiaj :/
ale postaram się później albo jutro..
jeszcze kilka dni i będę miała neta .. uffff nie moge się doczekać
normalnie cały czas się zastanawiam co tam u was i jak wasze maluszki się mają :-)

chciałam nie raz wejść na bb ale jak do kogoś szłam to mieli takie zamulające kompy że szkoda słów.. weszłam i 5 min na otwarcie stronyt..:/

jak jestem sama z dziewczymami tez nie idę do biblioteki bo Vi ucieka między regałami i nawet nie posiedzę ...
no ale muszę liczyć na to że nas szybko podłącza :-)


a w środę jadę z moim na Rentgena no i wkońcu się dowiemy co mu z tym biodrem się dzieje.. mam nadzieję że nic poważnego :-(