Widzę, że w weekend humorki koleżankom dopisują Oby tak dalej U mnie niedziela miała być miła, a wyszło jak zwykle. Pojechaliśmy do rodziny mojego męża, a tam ciotka, która przejmuje się wszystkimi wokół tylko nie sobą. Co ja się musiałam nasłuchać! Że brzuch mi został po ciąży, a czy mi wyszły rozstępy, a że młodemu za chłodno, a czemu nie mamy medalika przy wózku, a czy mu się odbiło po jedzeniu, a że jak pierś podaję to żeby z otoczką chwytał, a że mąż źle go podnosi bo główka zanadto lata!!! Szkoda gadać
reklama
A u nas szaro, buro i ponuro... Ja nie mogę za bardzo sama brać małego na ręce bo się boję o ten nieszczęsny brzuch, na szczęście z tego co widzę na razie goi się ładnie. Teraz liczę na pomoc mamy bo inaczej to nie wiem co bym zrobiła, bardzo też pomogła jak byłam w szpitalu i ona została z Małym (M musiał iść do pracy)...
Tylko że i mama i M idą jutro do pracy a ja zostaję z Małym sama - nawet nie będę mogła iść na dół pod dom z nim bo nie zniosę go ze schodów... ech...
Ale za to od środy M ma tydzień urlopu bo w sobotę chrzcimy i w czwartek przyjeżdża mój brat z dziewczyną i moja przyjaciółka (nie widziałam jej ponad rok) bo mają być chrzestnymi ... Już nie mogę się ich doczekać....
Tylko że i mama i M idą jutro do pracy a ja zostaję z Małym sama - nawet nie będę mogła iść na dół pod dom z nim bo nie zniosę go ze schodów... ech...
Ale za to od środy M ma tydzień urlopu bo w sobotę chrzcimy i w czwartek przyjeżdża mój brat z dziewczyną i moja przyjaciółka (nie widziałam jej ponad rok) bo mają być chrzestnymi ... Już nie mogę się ich doczekać....
Alex2712
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 353
A my dzisiaj też byliśmy w gościach u mojego brata na urodzinach, tyle było pysznych rzeczy ale niestety nie dla mnie, mogłam tylko patrzeć i w myślach wyobrażac sobie jakie to musi być pyszne.
A tak na marginesie Synuś dzisiaj pierwszy raz nie zrobił kupki czy powinnam sie martwić? Wczoraj zrobił ponad swoja norme i była troche zielonkawa ze sluzem-czy to może być powód ze dzisiaj sie nie załatwił?
A tak na marginesie Synuś dzisiaj pierwszy raz nie zrobił kupki czy powinnam sie martwić? Wczoraj zrobił ponad swoja norme i była troche zielonkawa ze sluzem-czy to może być powód ze dzisiaj sie nie załatwił?
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
Witam
chwila przerwy między lataniem... młody dziś okropnie marudny, mi głowa upadała bo ciśnienie lipa i gooorąco straszebnie. Mam nadzieje, że w nocy troszke pokropi i jakieś wytchnienie przyniesie...
jolek - ja od tygodnia zabieram sie za pazurki i nie mam kiedy cały czas coś mi przeszkadza jak już mam lakier w łapie. Dziś mi się chociaż udało M opitolić bo już miał kłaki długaśne. Jutro wyprawa do miasta na zakupy pieszo... zobaczymy czy dam radę ja i czy młody pozwoli na połażenie po sklepach - droge powrotną to już chyba busem zaliczymy, bo po drodze chyba wstąpimy do mojej babci dać zaproszenie na chrzciny. Plan ambitny, a co z niego wyjdzie pochwale sie pewnie dopiero jutro wieczorem.
Wyskoczyło mi na paszczy zimnisko i strasznie sie martwie czy młody się nie zarazi. Nie daję mu buziaka i strasznie dbam żeby tylko ust nie dotykać i potem jego. Ehhh co za paskudztwo - to pewnie z przegrzania.
Powiedzcie mi w czym śpią wasze dzieciaki w takie upały. Ja się cały czas martwię żeby młody w nocy zbytnio sie nie wyziębił. Skopuje sobie kocyk i trudno zapanować nad tym co z nim robi - dziś na przykład był cały odkryty a kocyk miał na twarzy - jak on to zrobił to nie mam pojęcia.
chwila przerwy między lataniem... młody dziś okropnie marudny, mi głowa upadała bo ciśnienie lipa i gooorąco straszebnie. Mam nadzieje, że w nocy troszke pokropi i jakieś wytchnienie przyniesie...
jolek - ja od tygodnia zabieram sie za pazurki i nie mam kiedy cały czas coś mi przeszkadza jak już mam lakier w łapie. Dziś mi się chociaż udało M opitolić bo już miał kłaki długaśne. Jutro wyprawa do miasta na zakupy pieszo... zobaczymy czy dam radę ja i czy młody pozwoli na połażenie po sklepach - droge powrotną to już chyba busem zaliczymy, bo po drodze chyba wstąpimy do mojej babci dać zaproszenie na chrzciny. Plan ambitny, a co z niego wyjdzie pochwale sie pewnie dopiero jutro wieczorem.
Wyskoczyło mi na paszczy zimnisko i strasznie sie martwie czy młody się nie zarazi. Nie daję mu buziaka i strasznie dbam żeby tylko ust nie dotykać i potem jego. Ehhh co za paskudztwo - to pewnie z przegrzania.
Powiedzcie mi w czym śpią wasze dzieciaki w takie upały. Ja się cały czas martwię żeby młody w nocy zbytnio sie nie wyziębił. Skopuje sobie kocyk i trudno zapanować nad tym co z nim robi - dziś na przykład był cały odkryty a kocyk miał na twarzy - jak on to zrobił to nie mam pojęcia.
persefona
Fanka BB :)
Witam,ja na chwileczkę.
Mieliśmy dziś chrzest i mały był dzielny-płakał tylko na początku mszy i tuż po zakończeniu gdy organy już nie grały;-)Upał straszny,duszno i parno,ale jakoś daliśmy radę. Jak braciszek mi zgra fotki to wrzucę jakieś na wątek ze zdjęciami mojego przystojniaka w garniaku:-)
alex mój też ma czasem jeden dzień przerwy w kupkaniu
mloda ja mojego kładę tylko w bodach na krótki rękaw i skarpetkach
madzik wiem co czujesz-ja też często słucham takiego gadania...ehh..radzę jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić
Mieliśmy dziś chrzest i mały był dzielny-płakał tylko na początku mszy i tuż po zakończeniu gdy organy już nie grały;-)Upał straszny,duszno i parno,ale jakoś daliśmy radę. Jak braciszek mi zgra fotki to wrzucę jakieś na wątek ze zdjęciami mojego przystojniaka w garniaku:-)
alex mój też ma czasem jeden dzień przerwy w kupkaniu
mloda ja mojego kładę tylko w bodach na krótki rękaw i skarpetkach
madzik wiem co czujesz-ja też często słucham takiego gadania...ehh..radzę jednym uchem wpuścić a drugim wypuścić
lepidoptera
Fanka BB :)
Witajcie, można juz chyba powiedzieć, poweekendowo!
Alex - moja Zosieńka robi kupę w trakcie niemal każdego posiłku, czasem po. Ale ostatnio już około tygodnia robi czasem zielonkawą i śluzowatą. Początkowo myślałam, że to od mojego zapalenia piersi, ale zapalenie minęło, a kupy nadal sa brzydkie. Ma też krostki na buźce, więc może to alergia... jutro wizyta u pediatry. Ale dzieci nie muszą robić kupki codziennie
Młoda - wszystko zależy od dziecka. Moja Zosia jest zmarzluszkiem. Dziś, w taki upał, miała cieniutkie body z długim rękawem, legginsy 3/4 i skarpetki i wcale za ciepła nie była... nigdy nie wiem jak ją ubrać, bo najczęściej marznie. A na noc zakładam krótkie body i pajaca i przykrywam 2 cienkimi kocykami. A jak noce są chłodniejsze, to przykrywam kołderką, bo Zosia budzi się w nocy i ma zimny nochal...
U nas weekend miło spędzony. Wczoraj u moich rodziców w Gnieźnie, dziś odwiedził nas mój brat z żoną i 1,5 rocznym synkiem - Zosia poznała najmłodszego kuzyna i chyba przypadli sobie do gustu, bo Igorek robił małej gili gili
Alex - moja Zosieńka robi kupę w trakcie niemal każdego posiłku, czasem po. Ale ostatnio już około tygodnia robi czasem zielonkawą i śluzowatą. Początkowo myślałam, że to od mojego zapalenia piersi, ale zapalenie minęło, a kupy nadal sa brzydkie. Ma też krostki na buźce, więc może to alergia... jutro wizyta u pediatry. Ale dzieci nie muszą robić kupki codziennie
Młoda - wszystko zależy od dziecka. Moja Zosia jest zmarzluszkiem. Dziś, w taki upał, miała cieniutkie body z długim rękawem, legginsy 3/4 i skarpetki i wcale za ciepła nie była... nigdy nie wiem jak ją ubrać, bo najczęściej marznie. A na noc zakładam krótkie body i pajaca i przykrywam 2 cienkimi kocykami. A jak noce są chłodniejsze, to przykrywam kołderką, bo Zosia budzi się w nocy i ma zimny nochal...
U nas weekend miło spędzony. Wczoraj u moich rodziców w Gnieźnie, dziś odwiedził nas mój brat z żoną i 1,5 rocznym synkiem - Zosia poznała najmłodszego kuzyna i chyba przypadli sobie do gustu, bo Igorek robił małej gili gili
Młoda ja się też zbierałam z tydzień z pomalowaniem i wiecznie coś. Tak samo zbieram się z wydepilowaniem brwi...może mi się kiedyś uda.
U mnie Iguś śpi w bodach na krótki rękaw i przykryty jest kocykiem który jakimś cudem w nocy jest skopany
ukrop mamy dziś straszny, teraz jest 21 stopni.
Persefona czekamy na fotki
Lepi bo Igorki to fajne chłopaki są
U mnie Iguś śpi w bodach na krótki rękaw i przykryty jest kocykiem który jakimś cudem w nocy jest skopany
ukrop mamy dziś straszny, teraz jest 21 stopni.
Persefona czekamy na fotki
Lepi bo Igorki to fajne chłopaki są
Ostatnia edycja:
reklama
aina110
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 686
znów upał...
więc witam się gorąco
japiur zazdroszcze chłodu w domku
jolek racje, wszystkie Igorki to fajne chłopaki, pójdę za Twoim przykładem i tez się wezmę dziś za pazurki
młoda Jasiek śpi w nocy w body po cienkim kocykiem, a jak bardzo ciepła noc to pod pieluszką.
Miłego dnia kobitetki, my dziś mamy duzo załatwiania to odezwę się pewnie dopiero wieczorkiem
więc witam się gorąco
japiur zazdroszcze chłodu w domku
jolek racje, wszystkie Igorki to fajne chłopaki, pójdę za Twoim przykładem i tez się wezmę dziś za pazurki
młoda Jasiek śpi w nocy w body po cienkim kocykiem, a jak bardzo ciepła noc to pod pieluszką.
Miłego dnia kobitetki, my dziś mamy duzo załatwiania to odezwę się pewnie dopiero wieczorkiem
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 345 tys
- Odpowiedzi
- 113
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 259
- Wyświetleń
- 29 tys
Podziel się: