reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2011

no własnie o nich myślałam a o zastrzyku moja pani doktor to nie wiele mi raczyła powiedzieć grrr.... tylko to że moga by plamienia a że kuźwa okres 11 dni mialam to swoja droga
karolq a powiedz jak sie czujesz po tych tabsach ??
 
reklama
Co do kupek to u nas tez sa problemy, tylko widze ze ja za bardzo panikuje, bo jak nie ma kupy 24h i widze ze mala strasznie sie prezy i mialczy caly dzien to siegam po czopek glicerynowy... moze niekoniecznie??? Z tym ze widze ze ten czopek bardzo jej pomaga i w niedlugim czasie przestaje sie meczyc. Metode ta zastosowalam juz dwa razy...
Co do proszkow moja ginka tez mi przepisala azalie ale jak wyczytalam w ulotce dzialania niepozadane tak odlozylam je do szuflady i narazie tam leza... Nie chce znowu miec klopotow z cera:(Ale z drugiej stromy jeden maly krzykacz mi narazie wystarczy...
 
Czytałam, że te zastrzyki podaje się pedofilom na obniżenie libido :baffled: Mają bardzo złą opinię w internecie.

Tabletki Cerazette powodują wielotygodniowe plamienia albo kompletny brak okresu, do tego od nich powstają torbiele na jajnikach a to mi się robi i bez tabletek.

Jest pierścień NuvaRing ale mam mieszane uczucia bo czasem wypada i przeszkadza partnerowi.

Chętnie poczytam co jeszcze mogę przy karmieniu stosować, w przyszłym tygodniu muszę podjąć decyzję...

 
u mnie spirala,bez hormonów, na razie jest git.Odpukać oczywiście w niemalowane..;)
a depo-provera daje się tez kotkom:-D

Hope za dużego wyboru nie masz niestety..
a z NuvaRing mam same dobre wspomnienia, mimo ,że to hormony.Nigdy nie wypadł:) i jedyną wada- było to,że łatwo o nim zapomnieć:) musiałam wpisywać sobie w kalendarz dzień kiedy trzeba go wyciągnać, bo inaczej zapominałam i nie było okresu.No ale jak nie mozna to nie można podczas karmienia.
p.s Azalię ktoś stosował?to chyba w miare nowe jest
 
Ostatnia edycja:
To ja jestem widać jedna z nielicznych,które nie stosują nic prócz prezerwatywy i obserwacji własnego ciała. To znaczy brałam po urodzeniu Gabi 3 miesiące te caerazette,ale strasznie źle się po nich czułam,tzn.bolała mnie głowa non stop i chodziłam zła jak osa. Okres miałam normalnie. Teraz idę do gina dopiero 15 lipca,bo ma urlop,ale nie chcę żadnych tabsów-chyba żeby miały pomóc na cerę,to bym się poświęciła,żeby wypróbować:tak:
A z tą obserwacją możecie się śmiać-ale tak znam swój organizm,że wiedziałam w którym dniu zajdę w ciążę i zaszłam:-)
 
persefona, nie ma co się śmiać ale raczej zazdrościć.Ja nawet nie pamiętałam kiedy powinien mi wypaść okres, jak bylismy u lekarza stwierdzić ciążę to mój mąż udzielał odpowiedzi na pytanie "data ostatniej miesiączki" "ile dni trwają cykle".Pod tym względem to jestem debilem:x
 
No nie zapaliłam, nie zapaliłam... ale bylam blisko.. i ogolnie to strasznie mi sie chce..... :/ :((


W koncu bylysmy na spacerze, 3 h, ale sceny mi robila podczas karmienia w parku, juz jej powiedzialam, ze wiecej moja noga tam nie postanie z nia, ze bedzie sobie z tatusiem chodzic na spacerki jak w koncu k.... przyjedzie....
Co sie nameczylam jezuuuuuuuuu...


Wieczorem jej sie cos poprzestawialo, i po caly dniu, bo nawet w wzoku nie raczyla pospac dluzej, zasnela od przed 19ta do 22! Nakarmilam ja i szybkie mycie tylko zrobilam, choc czekala,,,wypatrywala za wanienka na stole (b.lubi kapiel :;-) ) ..... Przed chwila ja odlozylam do lozeczka, mam nadzieje, ze pospi troche bo jestem p a d n i e t a .... i musze sie wykapac.


hope Co do ulewania, a raczej rzygania to zdarza jej sie to sporadycznie, znienacka i w duzych ilosciach i trudno znalezc sie wtedy na srodku duzego pokoju... a wczoraj to w ogole masakra byla z ta moja Polcia... dzis po poludniu tez miala atak 'kolki' albo nie wiem sama co to bylo...


Wczoraj gin. zapisal mi Cezarette, ale decyzje zostawia mi oczywiscie, mowil, ze z tabl. tylko to mozna brac jak sie karmi, jest jednoskladnikowa, bez estrogenu.. albo wkladke proponowal, ale to za jakis czas jak macica bedzie w pelni 'naprawiona' itp. W kazdym razie jest okej, a nic tez nie zapowiada na razie owulacji, jajniki male (robilismy usg). Sama nie wiem, kiedys bylam na nie jesli chodzi o wkladki spirale itp. A teraz musze sie i nad tym zastanowic. Mowil, ze albo Mirena-hormonalna albo miedziana, choc ta niby jest gorsza itd.- jaipur - to ty masz taka ?? Po nietolerncji, ktora moze sie okazac po 3m-cach ewnetualnie mozna wyjac .

Persefona mi takze pojawily sie problemy z cera! masakra... i na szyi wlasnie! w ciazy i po porodzie mialam suuuper cere zero problemow.. a teraz od jakiegos tygodnia, poltorej cos jest nie tak.. buuuuu :((
 
reklama
Mi tez zaczely wyskakiwac jakies pojedyncze krostki na twarzy, mam tez na ramionach pozostalosci po ciazy :-(
A co do zabezpieczania to owszem stosuje, ale wstrzemiezliwosc :-D odwaze sie chyba, ae dpiero za 2-3 miesiace jak mina te wstretne kolki,a ja psychicznie bede gotowa, bo jak na razie nie w gowie mi niestety takie rzeczy...no i mam zamiar stosowac tabletki ale dopiero po skonczeniu karmienia, bo nie chce stosowac juz nic innego po czym znowu sie roztyje...

A my niedlugo jedziemy do pediatry...ja dzis pol nocy spedzilam w salonie, mody obudzil sie o 3.00 na karmienie zjadl, a potem 45 min poki nie zasnealm marudzil w lozeczku, mialam juz dosc po ciaglym wstawaniu do niego i podawaniu smoka i zmusilam ojca do lulania, a sama wyprowadzilam sie z psem na kanape. Wstaje teraz i co widze? Syna z ojcem w naszym lozku! No nieee jeszcze tego mi brakuje aby go tak przyzwyczail do spania z nami...
 
Do góry