reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Witam sie z Wami piątkowo. Dziś moje młodsze słonko sieę pochorowało i nocka nie przespana, katar i kaszel pełną gębą cos strasznego. Lekarz zaliczony i teraz śpi chyba sama się położę bo nie wiem jaka noc przede mną.
Dziewczyny ale poruszyłyście ciężki temat, przyznam że boję sie nawet myśleć o takich rzeczach, wierze że wszystko bedzie dobrze codziennie się o to modlę i mam nadzieję że ten na górze mnie wysłucha.
Życze wszystkim mamusią miłego wekendu, nie wiem czy zajrzę bo wraca mój mężuś po tygodniowej nie obecności i zawsze coś wymyśla na wekend, wiec pewno gdzieś sie wybierzemy.
Pozdrwaimwas cieplutko
 
reklama
Witam was

Postanowilam sie ujawnic:zawstydzona/y: Na poczatku troche sie tu udzielalam i moze czesc z was mnie pamieta.Mam nadzieje ze ponownie przyjmiecie mnie do swojego grona.Tak was czytam i o waszych obawach i napisze wam ze chyba kazda z nas je ma i bedzie miala do konca ciazy:-( Ja nadal nic nie wiem czy jest wszystko w porzadku.Musze czekac do srody a wtedy wszystkiego sie dowiem a co najwazniejsze czy z dzidzia wszystko w porzadku:-( Niestety tak jest w Angli i nie zmienia tego tylko ze wzgledu na mnie.Pozostaje mi tylko uzbroic sie w cierpliwosc i czekac:zawstydzona/y:
 
Kama83 - WITAJ !!!! I spokojnie. Na pewno wszystko z dzidzią OK. No bo jak inczej.
Ps. Śliczny synuś. Przystojniak z niego będzie.

W propo nieobecności naszych brzydszych połówek całymi tygodniami. To mój dopiero co wrócił po 3-tygodniowej nieobecności a od stycznia szykuje się kolejna - tym razem dwumiesięczna. MASAKRA.
Dodam tylko że w zeszłym roku nie było go 6 miesięcy. Wrócił na 3 miesiące przed weselem. Tak to wszystko było na mojej główce bo on to tylko na weekendy wpadał. Co zrobć ...
 
Ja też tęsknie za swoim Misiem niestety nadal mieszkamy oddzielnie:-( Próbowałam wrócić do domu ale niestety od razu się duszę a dzidzia jest najważniejsza dlatego musimy się jeszcze pomęczyć. Lada dzień mamy coś wynająć:-(
 
Dziewczyny, czy któraś z was była na L4 z innego powodu niż ciąża, ale teraz w ciąży??
Ale do rzeczy: moja ginekolog mi powiedziała, że rodzinny też wystawi mi zwolnienie w razie potrzeby, zaznaczając, że jestem w ciąży i będzie 100%.
No i teraz, gdy dopadl mnie wirus żołądkowy dostałam zwolnienie od rodzinnego. Ale nic tam o ciąży nie było napisane. M pojechał wyjaśnić do pani z okienka, która wypisywała zwolnienie i ta mu z łaski poprawiła, ale i tak powiedziała, że dostanę 80%...bo tylko od gina jest 100%...

Każdy mówi coś innego:baffled:! Jesli tak bedzie, to kurcze bardziej opłaca sie całe 9 miesiecy siedzieć na L4 od gina, niż rzetelnie pracować!!!

Napiszcie, jesli macie w tej kwestii jakieś doświadczenia.
 
jak masz na zwolnieniu literkę "B" w rubryce kod- 13 i przyniosłaś na początku zaświadczenie o ciąży(chociaż z zaświadczeniem to różnie bywa przestrzegane) to jest jasne ,że masz zwolnienie z niezdolności do pracy przypadającej na okres ciąży.
 
ja też nie bardzo...


dziewczyny znacie jakiś wierszyk na roczek dla chłopca??
potrzebuję pilnie..
bo ja nic fajnego w necie znaleźć nie moge... :-(
może wy znacie, albo wasze dzieci dostały na kartkach??
do juttra do 12 musze wypisać kartkę...
 
reklama
jak masz kod B w oznaczeniu kodu, to jest to zwolnienie "ciążowe" więc kwalifikowane jako 100% płatne.
niezależnie od jakiego lekarza(oczywiście jeśli lekarz ma uprawnienia do wystawiania L4)
Tak na przyszłość- bo też się może zdarzyć- przy pobycie w szpitalu podczas ciąży też jest 100%, a nie 80% jak w przypadku "szpitalnego".
 
Ostatnia edycja:
Do góry