reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Maj 2011

VIKamciaG to chyba jesteśmy z jednego rejonu, ja też mieszkam w konińskim :tak:
A co do mojego samopoczucia-ja dziś pierwszy raz rano wymiotowałam-normalnie nie miałam czym,ale zrobiło mi się momentalnie duszno i niedobrze i wisiałam nad sedesem :crazy:
Moja 3-latka wciąż mnie wypytuje kiedy urodzę jej braciszka albo siostrzyczkę,bo ona chce się opiekować,dawać mleczko itp.:sorry2: Dziś powiedziała do mnie cytuję :"możesz już otworzyć brzuszek?":blink:
A co do reakcji teściowej poziomki - nie martw się, ja miałam podobną reakcję ale u mojego bezdzietnego najstarszego brata. Jak mu wysłałam sms,że znowu zostanie wujkiem to zamiast gratulacji otrzymałam "TYLKO NIE TO!!!!" :szok:
ooo a można dokładnie wiedzieć w jakim miasteczku???
może się znamy :-p
hehe


dziewczy mam prośbę mozecie pogłosowac przez kilka dni na moją Vi??
konkurs jest do 27 i mozna dawac głos codziennie...
link w sygnaturce a ja z góry dziekuję :*




co do teściowej to moja się ucieszyła:tak: wkońcu tylko D daje jej wnuki bo jego starsza o wiele siostra jakoś nie bardzo:baffled: ona się chyba nie nadaje:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kamcia, wlasnie zaglosowalam :)
jak mi sie Opera nie wywali to sprobuje zaglosowac codziennie :)

a co do tesciowych to sie nie przejmujcie nimi, potrafia zatruc zycie, ale pewnie same zaluja lub zazdroszcza lub hormony im juz powypalaly jakiekolwiek serdeczne uczucia...
 
A ja mam teściową,jakiej każdej życzę.Jest kochana,wspaniała i czasem lepiej się z nią dogaduję niż z mamą:sorry::sorry:Moi i P rodzice byli zachwyceni perspektywą posiadania następnego wnuczęcia:tak:Cieszyli się bardzo jak im powiedzieliśmy i czekają aż polecimy do Polski na święta,pewnie,żeby nas obładować prezentami,dać na wózio i takie tam:-)
 
Do teściowych zawsze miałam szczęście, za to moi rodzice potrafią nieźle dać popalić.
Może dlatego teściowa wie już o wszystkim od miesiąca, a moim powiemy może na święta.
Bo niestety u mnie traktowało się zawsze dziecko w rodzinie jako problem ,mówiło się tylko o obciążeniach z tym związanych itd. Moja mama zapowiedziała niedawno jak mój stwierdził, że oczywiście mamy plany rodzicielskie, że nie będą się zajmować wnukami.:-D Jakby to było kiedykolwiek w planach, skoro dzieli nas 400km,poza tym nie zniosłabym ciągłego wtrącania się we wszystko.
 
reklama
to widzę że nie tylko moja jest spoko:-D
moja powiedziała że się w nasze życie nie wtrąca:rofl2: a my jesteśmy dorośli i wiemy co powinniśmy robić:-p


kurde nie wyspałam się... musiałam jechaż ze znajomymi po auto w nocy...
i wróciliśmy o 4 rano ... a tu trzeba do małej wstać rano:sorry:
 
Do góry