reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2011

Żelka możesz też sobie nospę zapodać. na szkole nam mówiły położne i pani doktor że też na przepowiadające pomoże. No i przede wszystkim odpoczywaj.

Mandrzejczuk - ale mi smaka na lody zrobiłaś. zaraz idę do zamrażarki bo oczywiście żelazny zapas musi być. Na zgagę mi bardzo pomagały lody. Ale najbardziej to lubię takie z McDonalda z Lionem i karmelem. Mniam - mogłabym się podłączyć pod maszynę i tak zostać.
 
reklama
ja zawsze biore z Lionem i czekoladą od tygodnia codziennie wieczorem jem, bo inaczej nie zasne !

Uciekam dziewczynki do wanny sie pomoczyć i ksiązkę poczytać, M już wrócił więc moge się wykąpać bez ryzyka :p:p a potem zbieram się do lekarza na wizyte, zobaczymy co mi powie ;)
 
Znajomi to do mnie dzownia z pretensjami "to ty jeszcze nie urodziłaś" "jeszcze sie toczysz?" "ile jeszcze" malo pocieszajaće więc przestałam odbierac telefony ^^

Szef mojej koleżaki a jednocześnie mąż mojej koleżanki z pracy to mi ostatnio powiedział " O! Już nie czołg a taran". No to nie było zbyt miłe ale powiedział to ze śmiechem a on taki śmiechowy jest więc spoko.
 
laski nie przejmujcie się głupimi tekstami...
ja ostatnio usłyszałam od byłego męża mojej koleżanki: jaaaacieeee jaka Ty wielka się zrobiłaś !!!!!:-(
musiałabym mu powiedzieć: jaaaacieeee jakie Ty masz krzywe zęby !!!!!:cool:
ale przemilczałam to :-) choć język mnie swędział jak cholera :-)
 
To wszystko takie śmieszne jest. Mi Pani w sklepie z piżamami usilnie próbowała wcisnąć XXXL bo to jeszcze mi brzuch urośnie, a później to pzecież tak od razu nie schudnę itp. Koniec końców kupiłam XL - tak jak chciałam a i tak jest luźna.


A jak byłam na urodzinach u mojej chrześnicu to jeden z braci jej matki strasznie był ciekawy ile waże - to burak jeden. Co go to obchodzi. Ja usłyszał że o 8 kg. więcej niż przed ciążą to się zamkął. Co za kretyn.
 
Właśnie do mnie zadzwoniła jedna osoba z pracy. Żadnego wstępu typu co u mnie, jak się czuję czy coś. Wyobraźcie sobie dzwoniła m.in. z pytaniem dlaczego coś tam we wrześniu. Nosz kur.... to było 7 miesięcy temu. Wiem że może mam dobrą pamięć, ale pytanie dotyczyło rzeczy którą robię dla około 100 osób co miesiąc, i doprawdy trudno oczekiwać żebym pamiętała dlaczego jakaś iksińska cośtam we wrześniu.
W każdym razie ta osoba potwierdziła moją opinię o sobie, a kiedyś miałam ją za równą babkę.
Tymczasem umyłam okna w pokoju synka, od razu lepiej to wygląda. Zrobiłam tez pranie a zaraz biorę się za obiadek. Może zdążę machnąć jeszcze okno w sypialni, bo tam jest tylko jedno małe, a nie jak tutaj na całą ścianę. Zostałby jeszcze duży pokój, ale tam jest większa ściana i drzwi balkonowe więc może kiedyś mężuś by to zrobił... bo mi się na razie nie chce.
 
Ale wy marudne jesteście, normalnie jak baby w ciąży :-D

Jedną z cech dorosłości jest bycie asertywnym, uczcie się mówić NIE, NIE ŻYCZĘ SOBIE, spokojnie ale stanowczo określajcie swoje wymagania a inni zaczną to szanować. Nikt za was żyć nie będzie, więc nie bójcie się otwarcie decydować i bronić swoich decyzji, nawet jeśli czasem są błędne. Mamy prawo się mylić. Czasem to rodzicom nie dzieciom trzeba odciąć pępowinę i jeśli nie ma innego wyjścia, zrobić to brutalnie, raz a dobrze.

I nie przejmujcie się głupotami, życie szykuje po drodze poważniejsze problemy, na które warto zbierać siły a nie rozmieniać się na bzdury. Szkoda nerwów.
 
Mi tam nikt nie dokucza nawet jeśli coś palnie to ja mam zaraz szybką odpowiedź i jest spokój :-p

Moje dziecko śpi a ja obiecałam sobie że poprasuję i poukładam ciuszki tak więc uciekam laseczki ale będę podczytywać :-D

Poziomki- &&&&& :*
 
reklama
A ja się umówiłam na dziś na KTG i na jutro na wizytę. Przy okazji jeszcze spotkałam koleżankę i też się na jutro umówiłyśmy z naszymi małżami :-) Ona jest w czwartym miesiącu ciąży i już jej fajnie wydęło brzuszek. Byliśmy dziś w banku zamknąć jedno konto, którego w sumie nie potrzebowaliśmy i po drodze weszliśmy do sklepu i kupiłam już pampersiaki i resztę kosmetyków dla siebie i małego, więc torba już w sumie spakowana w 100% :-)
 
Do góry