reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

reklama
Ewcia, Monia zdrówka dla synków.

mi ogólnie podoba się noszenie w chustach, ale uważam je za dość skomplikowane. Na szkole rodzenia bede miała kurs noszenia malucha w chuście wiec może się przekonam, a jeśli nie to kupujemy nosidelko tula :)

Mokito, wszystkiego najlepszego! Tortem bym się chętnie poczestowala bo na słodkie znów mam ochotę :)))

Dziś na obiad robie kluski śląskie, przepis wydaje się nieskomplikowany, ale aż się boję co z tego wyjdzie bo pierwszy raz się za to zabieram, a mój P. już się nastawil, że to ja robie dziś obiad...
 
Cześć dziewczyny. Ja dziś wybieram się tylko na grób dziadka, który zmarł w tym roku, mąż objedzie resztę rodziny. Boję się, bo niby słońce świeci, ale wieje, a ja coś podziębiona jestem.
Pomysł z chustą mi się podoba, ale samo wiązanie jest wg mnie bardzo skomplikowane. Pewnie kupimy nosidełko. Widziałam takie dla noworodków, które leżą wtedy brzuszek do naszego brzucha i mają specjalne wkładki, żeby nóżki nie zwisały.
Miłego dnia!
 
Mokito jednak życzę wszystkiego najlepszego ;)

Ja z tą chustą chętnie bym spróbowała ale boję się że przez brak umiejętności zaszkodzę maluszkowi a tak jak piszecie to wiązanie to nie jest prosta sprawa
 
A my obiadujemy u mamy czyli rosół, schaboszczak i ziemniary :-)
Co do klusek śląskich to uwielbiam ale zdarzyło mi się takie ciapy zrobić bo ziemniaki były zle - za mało skrobi i w gotowaniu się połowa rozwalila.:wściekła/y:
 
Hej dawno mnie nie było... Ale do gili syna mego doszło jeszcze robienie pokoiku i szukanie auta dla męża i jakoś tak czytałam Was do snu a potem odpisując zasypialam...
U nas już dobrze, tzn. Jaś trochę jeszcze gila ale już koncoweczka- na szczęście to tylko przeziębienie :) Mały brzuszkowy szaleje na maksa... Ale ją mogę spać bez problemu... A już wstawanie na siku w nocy to dla mnie abstrakcja :) Nie zazdroszczę :)
Lady ją też staram się nie jeść po 18 ale przyznaje się, że coraz gorzej mi wychodzi:) A jak grzesze, to na całego i np. zrobię frytki
Chustowanie wydaje mi się trudne ale też piekne... Ale z synkiem jakoś nie udało się... Nie pamiętam, która pisała o nosidelkach... sa tez dobre nosidelka ale ważne jest to,żeby nóżki były ustawione na zabke. Mnie szczerze nie przekonuja nosidelka bokiem / w pozycji do karmienia... Kurde nie mogę sobie przypomnieć nazwy ale jak dorwe fb, to napisze nazwe:)
Monia i Ewka zdrowia dla dzieciaczkow...
Światełka dla wszystkich aniolkow... Trzy lata temu chodziłam dumna, jak paw z brzuchem po cmentarzu i opowiadalam wszystkim, że za parę dni na wizycie dowiem się cży syn czy córka, a mój aniolek już był do góry z innymi aniolkami... No i tak to do mnie wraca, tym bardziej że jestem w ciąży... Dobrze że czuje kopanie ;)
Mokito najlepszego
Made jak Twoje kluski śląskie??? Ją jestem średnią "gotowarka" a kluski śląskie mi wychodza więc wierzę w Ciebie
 
Ostatnia edycja:
Ehh strasznie mi przykro ze tak duzo z Was ma aniolki w niebie.
Jak przeczytalam o Kice na zamknietym to smutek mnie dopadl. Juz wolalabym miec mala po tej stronie, zeby wiedziec co sie z nia dzieje. A tak to taka niepewnosc.....
 
Dzieki za zyczonka. I chetnie "czestuje" tortem!
 

Załączniki

  • 1414865999717.jpg
    1414865999717.jpg
    24,5 KB · Wyświetleń: 31
reklama
Mokito jak zobaczyłam zdjęcie to jeszcze większy szacun dla męża :tak:
Eh a my nadal nie wiemy co to za wysypka bo pediatra przez tel jednak sugeruje że to nie koniecznie ta bostonka. Jak się pogorszy to na sor jutro pojedziemy.

Smutno mi dzisiaj. Jakoś ten dzień taki nostalgiczny. Te wszystkie Wasze Małe Aniolki... jakie to życie dziwne czasami i niesprawiedliwe...

Spokojnej nocy...
 
Do góry