reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Witajcie! I smacznego! Ją tym razem nie podjadalam choć do toalety standardowo wstalam. Kurcze siostry nie mogę odesłać bo się jednak dziś wprowadza na przeczekanie zanim odbiorą klucze od nowego domu bo stare lokum sprzedali a bank sie z formalnosciami jeszcze spóźnia. No i nie ma jak odizolować pięter bo klatka wspolna :'(
Na cmentarz wybieram się jutro tak na szybko. Ominie mnie dzisiejsza cmentarna "rewia mody" :-D
 
reklama
Hej :)
Mnie tez mala okopala dzisiaj fajnie, az mnie obudzila.

Ja wstaje tylko raz siku. A czasem wcale.
Wczoraj zjadam cala czekolade i ciagle chodzilam i jadlam.. ło matko.

Ja dzisiaj tez siedze w domu z malym. M jedzie na swoje groby z matka, moje odwiedzimy najwyzej za tydzien.

Milego dnia dziewczyny.
 
Dzień dobry, widzę że sporo z Was dzis z wizyt rezygnuje. Ja chciałam jechać na moje groby, ale to ok 140 km, rano byśmy musieli wyjechać a wieczorem wracać wiec uznalismy że pojedziemy za tydzień i darujemy sobie scisk i korki.

Pojdziemy tylko do mamy męża ale to w ramach spaceru możemy zrobić bo na cmentarz mamy 5 minut drogi.

Kurcze ja jakas dziwna chyba jestem. W nocy nie wstaje wcale ale za to budzę się kilka razy żeby bok zmienić :)

Ewka i jak mały? To faktycznie ten wirus?
 
Ja sie staram i zaznaczam to słowo staram się nie jeść po 18:30 ;-) zazwyczaj chodzę spać po 23:00 a na sikanie wstaje kolo 5:00 i po spaniu ;-/ na groby dziś idę ale na krócej nie na 2 msze jak co roku.

Mam pytanie z innej beczki co myślicie o noszeniu bobasów w chuście? nosiłyście albo chcecie nosić? sprawdziło się?
 
Monika Wy faktycznie nie powinniście sie wybierać. Zależy jeszcze od cmentarza ale na niektórych nawet jak w miarę ciepło to jak sie postoi to człowiek zmarznie i go przewieje.

Karolina ja sie zastanawiam nad chusta ale musialabym sie gdzieś nauczyć ja nosić. Wiem że nosidelek nie polecają ale nie wiem czy chusty są pod tym względem lepsze?
 
Pogoda dzisiaj u nas w miare ok, nawet cieplo ale boje sie o zdrowie synka. Nic sie nie stanie jak pojde w przyszlym tygodniu. Tylko troche zaluje, bo kupilam tez znicze na opuszczone grobki. Lubie je zapalac.

Co do chusty.. ja sie zastanawiam czy bede chustowac. Mam chuste Nati po Pawelku, kilka razy nosilam, cwiczylam wiazanie, znalazlam forum gdzie kobitki pomagaly, wkladaly instrukcje. Jednak ja namyslilam sie w okresie letnim na to i bylo nam za goraco, a potem jakos przestalam, wiec chusta prawie nowa.
Ja nie lubie nosidelek i jak patrze na rodzicow ktorzy w tym nosza i to jeszcze z reguly zle to mnie szlag trafia. Wlasnie z forum o chustach dowiedzialam sie ze nie powinno sie nosic dziecka przodem do swiata. Wiecie dlaczego? Bo kregoslup dziecka ma naturalne krzywizny i przykladajac je plecami dp naszej klatki piersiowej , plecki dziecka sie nienaturalnie prostuje co oddzialowuje zle na kregoslup.
 
Hejo :) dzis koncze cwierc wieku hihi jestem mega spiaca bo na sniadanie zjadlam ze trzy kawalki tortu, ktory moj mezulek mi upiekl. Mandarynkowo-kokosowy, siedzial nad nim wczoraj do drugiej w nocy. Na obiad zamawiamy indyjskie specjaly :) p.s. nie musicie mi skladac zyczen, na pewno wszystkie mi dobrze zyczycie ;D

Na cmentarz nie jedziemy. Do polskich grobow za daleko, a moj maz jakos nie ma w zwyczaju, tutaj nie ma az takiego cisnienia zeby dzis jechac.

Chusty. Mysle ze bede chustowac. Mam pomocne materialy ktore moge zeskanowac gdyby ktoras chciala. Z wiazaniem to nie jest takie hop siup, trzeba sie nauczyc a pozniej juz chyba idzie migusiem. Tak jak Monia pisala, nosic powinno sie brzuszek do brzuszka. Slyszalam o przypadku gdzie tygodniowe dziecko zmarlo w chuscie, udusilo sie-glowka nie byla zabezpieczona, dziecko za luzno w chuscie.

Mamy Aniolkow: wspominamy razem z Wami!
 
Anii - moja diagnoza się potwierdza, kilka strupkow już jest a gdzie niegdzie wygląda że zbiera się surowica. W buzi jakieś drobne zmiany i to ns koncu języka i pod. Bez ropnia. Wieczorem wyśle mmsa do lekarki to zobaczymy co powie.

Co do chustowania to ja nawet próbowałam i parę razy byliśmy na spacerku (wzrok ciotek-klotek bezcenny) z tym że wiazalam się w domu bo strasznie mi się wluczyl ten materiał i jakoś nie wyobrazalam sobie chodnika zamiatac. Teraz spróbuje z młodszym dzieckiem bo ostatnio to tak jakoś po 4 mies. się odważyłam.

Mokito gratki takiego zdolnego malza:-) wow tort!
 
reklama
Mokito sto lat, spelnienia marzen i duzo duzo zdrowia.

Co do chust to owszem wiazania trzeba sie nauczyc. Zeby dobrze dziecko ulozyc, scisnac no i bioderka zeby byly dobrze ulozone.
 
Do góry