reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Cześć dziewczyny.
Przede wszystkim zdrówka dla dzieciaków!
Lady ja tak jak ty, wstaję gdy mały kopie, że chyba już wypadałoby coś zjeść. A w nocy 2 razy wpadłam na drabinę, którą mąż nie wiadomo po co postawił mi na drodze do łazienki:/ Ale zwykle też siedzę do północy nad książką jakąś albo film oglądając w tv.
Byliśmy wczoraj z mężem na szkole rodzenia. Była mowa o objawach zbliżającego się porodu i o tym jak go przyspieszyć. Trochę to zaburzyło moje pojęcie o porodzie - myślałam że odchodzą wody i człowiek pędzi na złamanie karku do szpitala:p Dobrze, że się zdecydowaliśmy na te zajęcia bo cholerka bylibyśmy w chwili zero nieźle zaskoczeni:)
Na końcu ćwiczyliśmy oddechy i kilka pozycji z jogi. Ciężko było:) Padłam o 22 do łóżka.
Też idę trochę ogarnąć dom, choć po wczorajszych ćwiczeniach nie mam kompletnie siły na to.
Miłego dnia!
 
reklama
monia - kurczę ucałuj mocno tego swojego Synunia!

made - na pewno dałaś radę.
Wychodzi na to , że tylko ja taka delikatna i nie przeszło:zawstydzona/y:

aisha - u mnie panele i remoncicho zaczynają się za tydzień - a ja nadal nie wiem do końca jakie fronty mebli i czy te panele co wybrałam są odpowiednie:angry:

Wczoraj wieczorem strasznie brzucho kuł i modliłam się tylko by mloda się nie poplątala ( bo zaraz po tych bólach stała się trochę mniej aktywna) ale wsłuchiwałam się w nią przez kolejne 2-3 h i myślę, że jest ok tylko trochę się przekręciła - uparciuch chce mi sunąć głową do góry:angry:

Lecę dziewczynki sprzątać bo odbieram dziś Julkę trochę wcześniej i idziemy do jej kolegi. A wieczorem przychodzą teście więc trzeba w mieszkanku odkurzyć to i owo by to teściowa nie pomyślała, że Synuś w syfie żyje:-D
 
A ją się zapakowalam do łóżka i odpoczywam. Tylko pomidorowa zrobiłam i pralkę jedną rozwiesilam i chyba to na tyle aktywności. No może jeszcze na bułeczki wrzuce składniki do maszyny żeby jakieś świeże pieczywo było bo to praktycznie samo się robi. Kurze może mnie nie zjedzą jeszcze (skąd tyle tego cholerstwa się bierze to ja nie wiem).

Aisha no zazwyczaj nie jest tak jak w filmach i jest trochę czasu. Poza tym od 8 miesiąca to już torby będziemy miały spakowane więc cóż nam więcej trzeba oprócz kierowcy. Choć niektóre kobiety to i potrafią się same na porodowke zawieźć:szok:

Dobrze jest to forum a na nim Wy bo przynajmniej mam się komu wyzalic i jakoś lżej :-* dziekuje!
 
Ja dziś kolejny zabiegany dzien. Dwa raxy w tyg.z córą na tance śmigać musze. W czawartek szkole rodzenia zaczynam. Umowilam sie z polozna na wizytę w poniedziałek ta sama ktora do mnie 6 lat temu przychodzila jak igule urodzilam. Wczoraj bylam na spotkaniu dyniowym u koleżanki i dzieciaki radoche mialy jak tworzyły zalacze dzielo mojej iguchy
 
Moja iga z prawej pierwsza obok kolegi ;)
 

Załączniki

  • 1414771129580.jpg
    1414771129580.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 35
Elunia swietne dziela dzieciaki stworzyly.

Ewcia ja sie spakowalam gdzies okolo 34-35 tyg. No a urodzilam w 37 tyg i 3 dniu. Wolalam za wczasu niz potem czegos zapomniec.

Wiecie co? OStatnio kilka razy zlapalam ludzi na takim dziwnym spojrzeniu na mnie z brzuchem i z synkiem obok. Ale to sa takie zdziwione spojrzenia.. az kilka razy sie mojego M pytalam czy jestem brudna albo rozczochrana. Spotkalyscie sie z tym?
 
Kurde.. jeszcze jakbym wygladala na 18 lat to ok, moglabym zrozumiec..
Nie ogarniam.. cholera jak bedzie dobrze to i jeszcze jedno moze bedziemy miec.. ale co komu do tego....
 
Elunia ale fajna zabawę dzieciom wymysliliscie :-D super te dynie!

Monia nie przejmuj się spojrzeniami. Też przypuszczam to co Elunia wskazała że sobie myślą. Dzisiaj często z wyboru rodzina 2+1 staje się norma. A jeszcze szybciej rośnie odsetek że to 1 to pies albo kot bo mniej pracy niż dziecko. Oczywiście są pary które chcą ale nie mogą i tych najbardziej mi szkoda...
 
reklama
mnie się ostatnio gościu zapytał czy jestem pełnoletnia - to nic ze 18stke miałam 8 lat temu i brzuch widoczny :) mój m właśnie twierdzi ze mam dziecięca twarz dalej, ale to po mamie bo moja ma ponad 50 a ostatnio ktoś jej się zapytał czy przyszła z bratem a ona ze to syn.

Także Monia olej ludzi widocznie zazdroszczą , bądź myślą ledwo skończyła 17 lat a już drugie w drodze :)
 
Do góry