reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

ja właśnie wyjadam słodkie.... zjadłam już loda magnuma a teraz pałaszuję galaretkę wiśniową.... i na tym chyba skończę bo nic słodkiego już w domu nie mam.........;-)
 
reklama
Nie mialam ani razu zabranej malej na noc a po tej mojej traumatycznej cesarce fatalnie sie czuje... Dzis gin wyrazil zgode na powrot do domu teraz czekam tylko na zgode pediatry oby sie zgodzil bo zglupieje tu z tych nerwow
 
Ktoras pyt sie jak po cc u mnie pisalam juz na zamknietym ale wstawje tutaj wiec mialam nic nie czuc a tu rozczarowałam sie strasznie chyba zle dano mi znieczulenie bylo poprostu za slabe albo moje ciało za wolno na nie reagowalo.. Czulam przecinanie skóry fakt stlumiony ale byl bol potem szarpali mi mala w tym brzuchu tez bolalo malej wyciagnac chyba nie mogli lekarz zaczal uciskac mi łokciami na miejsce gdzie laczy sie przepona z rzebrami bol straszny a niby ze znieczuleniem, do tej pory nie moge oddychac bo bola mnie zebra do tego zle zareagowalam na morfine.. Dostalam w miejscu jej podania silnych boli ze oddychac nie moglam, okazalo sie ze maly procent ludzi tak reaguje na morfine i ja do niego naleze... Gdy mowilam ze boli ze czuje nie wierzyl mi anestezjolog.. Uraz psychiczny mam straszny ale dzieki bogu ze nadii nic nie jest i ze jest zdrowa
 
Vani, ja tego typu operacji nie miałam, ale coś kojarzę ze słyszenia, że to raczej ból blokuje, a nie odcina całkowite czucie. Więc coś w rodzaju szarpania można czuć.
A maluszki wyciągane są chwytem za podniebienie (tak w szkole mówili) więc pewnie żeby małej nie szarpać, Ciebie uciskali.
Przykro mi słyszeć, że przeżycie traumatyczne. Dobrze, że córeczka zdrowa. Wrócicie do domu, to lepiej się poczujesz i przeżycia zejdą na dalszy plan.
 
Vani obyście jak najszybciej wróciły do domu!! Tam jest cisza spokój i po swojemu wszystko!

Ja miałam operację kolana w znieczuleniu takim właśnie jak przy cc.
Działało na tej zasadzie, że bólu nie czułam, ale czułam, że ruszają mi nogą, wyginają ją na każdą stronę, zginają i prostują, że dłubią tam w środku. Tylko wszystko było bez odczucia bólu. Jak lekarz sprawdzał czy znieczulenie już działa i posmarował mi nogę wacikiem z zimną jodyną i zapytał czy czuję to mu powiedziałam, że czuję że coś jeździ mi po nodze ale nie czuję czy to jest ciepłe czy zimne, wtedy powiedział że tzn że znieczulenie już działa. Zresztą jak dostałam je do kręgosłupa i kazali mi się położyć od razu, to poczułam jak całe zimno (a było na tej sali cholernie zimno, aż się telepałam cała) od pasa w dół mi odchodzi.
 
reklama
Do góry