reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2015

Aisha mam nadzieje ze to apka bo inaczej zaczne sie zastanawiac nad swoim zdrowiem psychicznym :p

Maagsiaa no to u nas Twoj scenariusz wyglada tak ze mlody beczy w domu (czesto to nawet o przebranie pizamy jest foch) a my na schodach udajemy ze idziemy... Po 30 minutach sie łamie albo my wracamy :$ Ogolnie ma etap ze wszystko chce po swojej mysli...
 
reklama
A dajcie spokoj.. im starsze dziecko tym wieksy problem ze wszystkim. Najbardziej mnie irytuje tlumaczenie zaleznosci sklep - jedzenie. Zeby w domu bylo co zjesc trzeba jechac i kupic. Ehhhh
 
Ja im blizej tego wszystkiego tym bardziej jestem zmęczona... Chciałabym już wysciskać mojego szkraba. Tylko jestem ciekawa czy maluch pójdzie mi na rękę czy nie bo dalej jest pupą w dół :/
Porodu sie wogóle nie boję póki co choć to moja pierwsza ciaza :)
 
Drogie Dziewczyny!

Śpieszę donieść, że dziś wieczorem mój mąż przywiezie łóżeczko dla dzieciaczka:-D tak wiem lepiej późno niż wcale.
Oprócz tego zrobiłam dziś sobie ściągę najważniejszych rzeczy dot. laktacji,, produktów zakazanych i pielęgnacji, porządek w teczce z badaniami-tzn wyodrębniłam badania potrzebne do porodu i wyszorowałam i uprałam fotelik samochodowy i torbę do szpitala.

Napisałam też do mojej tej zaufanej lekarki z prośbą o jakieś zdanie w temacie mojego Maleństwa ale jeszcze się nie odezwała:-(
Więc jak się do poniedziałku nie odezwie to spróbuję zadzwonić...

Julka dziś była ze mną cały dzień w domu - super że Ona jest to jakoś rozprasza mi złe myśli.

Co do zachowania mojej Księżniczki to też jest tupanie nogami gestykulacje, jakieś teksty podłapane od nas, i ostatnio czasem problem by zasypiała u siebie, ale i tak uważam, że moje dziecko na tle innych wypada naprawdę grzecznie i da się z nią dogadać w każdym temacie.



EDIT

Dziś byłam po kapciochy ortopedyczne dla Julki i wiecie co tam zobaczyłam ? taki "pas" podtrzymujący brzuch odciążający kręgosłup itp. i to jeszcze przeceniony na 50 zł.... dlaczego ja takie cua znajduję dopiero 3 tyg przed porodem :)
 
Ostatnia edycja:
Ja wkońcu spakowałam torbę do szpitala :-):-) czy wasza też wygląda jak na tygodniowy wyjazd....
Dobrze ze nie musze mieć rzeczy dla małej bo szpital zapewnia bo inaczej to chyba by mnie pogonili z oddziału :p
Dokupić musze tylko klapki ale to jutro wybieramy się z m rano na zakupy spożywcze bo jakoś ostatnio produkty szybko znikają z lodówki :p sama nie wiem czyja to wina :p:p
 
LADYLI, ja jeszcze zwlekam z pakowaniem, choć większość rzeczy mam. Lekarka powiedziała, że w najbliższym czasie nic nie zapowiada porodu, więc i zapał mniejszy ;-)
Mała podpowiedź. Podobno lepiej mieć jedną wygodną torbę do porodu, drugą na pobyt a trzecią dla malucha. I mniej więcej tak planuję pakowanie.

A i jeszcze w kwestii klapek/kapci - żeby włochate nie były. To była uwaga od położnej. I jedne pod prysznic.
 
Ostatnia edycja:
Katska i z tyloma torbami z oddzialu Cie wygonia hehe. Mnie tez brakuje tylko klapkow pod prysznic.. ale wezme takie podrobione crocsy...i juz.
 
reklama
katska a ja kupiłam kapcie takie lekko włochate, bo tylko one mi się nie ślizgały i mieściły mi się stopy i innych nie było??? i co teraz, kurde nawet z kapciami problem, myślę, że po porodzie takich problemów to ja nie będę miała hahahahahaha:-)
 
Do góry