reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

reklama
u mnie w szpitalu dla Taty do porodu wymagają jedynie zmiennego obuwia, i fartuszka który trzeba sobie u nich wykupić za 25zł...
no i wiadomo coś do przekąszenia czy picia.

Ja spakowana jestem w 2 torby. W jednej mam rzeczy dla siebie do porodu i po porodzie.
W drugiej są rzeczy dla Maluszka.

Na wyjście ciuszki dla Jaśka przygotowane będą w aucie w foteliku;-)
 
jak to wygonią? żyjemy w 21 wieku ... mogą zalecać koszule ale nikt cie zmusić nie może...
ja zabieram 2 koszule ale jak poprzednim razem zamierzam się po obchodzie (bo oglądają brzuch i żeby nie gderali) na dzień przebierać w dresy lub spodnie od piżamy i koszulki rozpinane z przodu.....
nie znoszę koszul i nie mam zamiaru się męczyć;-)

poza tym wygodniej mi jak zadzieram nogi na łóżko i nie muszę się przejmować że mi coś widać przy ludziach co przychodzą do innych w odwiedziny....
 
Dorex, też nie noszę koszul. Piszesz, że przebierałaś się po obchodzie. Hmm cenna wskazówka, bo wiem, że potrafią marudzić. Muszę szafę przekopać czy coś sensownego znajdę.
 
podobnie jak dorex lepiej mi w piżamie, koszul nie noszę, jeśli zrobią awanturę to założę, ale tak to wolę spodnie plus koszulka;-)
 
reklama
Muszę wcisnąć do walizki jeszcze jakiś dresik. Bo te koszule to strasznie krótkie są. Też się będę przebierać w ciągu dnia co by tyłkiem nie świecić:p
 
Do góry