reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Luty 2015

reklama
Vanilijka ode mnie i mojej fasolki serdeczne wsparcie. Nie stresuj sie bedxie dobrze odpoczywaj niech lekarze sie Wami zajmą. Tulaski dla Ciebie i fasolki :)
 
Vanilijka musisz krwiaka wyleżeć i wszystko będzie dobrze:tak: no i oczywiście myślimy pozytywnie:-)

co do porodu mój pierwszy wspominam bardzo dobrze, trwał tylko 25 min i ja poproszę taki jeszcze jeden:-D
 
vanilijka i od nas pozytywne fluidki :happy: mam nadzieję, że niedługo będziesz mogła to jedynie wspominać jako niemiły epizod.. i wróci spokój. Tego życzę
 
vanilijka ja mialam 2 duze krwiaki w pierwszej ciazy wykryte przy pierwszym usg w 7 tygodniu. U mnie bylo to spowodowane za niskim progesteronem. Musialam lezec plackiem i wstawac tylko do lazienki. Po 3 tygodniach nie bylo po nich sladu. Mysle ze tylko dlatego ze zostaly tak wczesnie wykryte nie doszlo do krwawienia. Nie martw sie, na pewno wszystko bedzie dobrze!!!

Dziewczyny dlugo nie pisalam ale czytalam was regularnie. Wymioty i nudnosci odebraly mi cala energie. Od kilku dni jest lepiej chociaz dzisiaj znowu cos kiepsko sie czuje. Jestem na zwolnieniu i nic tylko leze w lozku. Maz w pracy, synek w zlobku a ja nie mam sily zeby cokolwiek zrobic w domu. Usg mam dopiero w nastepna sobote i strasznie sie stresuje bo to bedzie to prenatalne w 12 tygodniu. A fasolke widzialam ostatni raz 4 tygodnie temu:(
 
reklama
Czesc,

Vanilijka trzymam kciuki, badz dzielna i mysl pozytywnie!!!

Ja o porodzie rowniez nie mysle, ale nie wspominam go zle,bylam sama z mezem na sali, dwie polozne, wprawdzie szprycowana oksytocyna ale po 2-3 godz skurczy partych silami natury urodzilam slicznego synka ;-)

Milego dnia!
 
Do góry