reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Ja tez przezylam pierwszy poród ciężko meczyli mnie caly dzien a na koncu wyblagalam cesarke. Jeszcze potem ekcesy i przyezycia ale nie pisze bo nie chce straszyc. Chyba ze bardzo chcecie to wam napisze. Ja jeszcze nie mysle o porodzie. Nawet nie myslw co potrzebuje dla dziecka. Tylko podstawą teraz bedzie niania elektroniczna. I sie zastanawiam czy jakbym kupila lozko pietrowe i maz by zrobil barierki to czy starszy by spal u gory a młodszy na dole. Mysle o tym zamiast lozeczka dla mlodszego. Od razu by mieli oby dwoje. Bo mam slabo ustawny pokój. Nie wiem narazie mam dylemat. Ale kto powiedzial ze niemowlak musi spac w łóżeczku. Jak sie z dolnej części lozka zrobi ale lozeczko.
 
reklama
pracuję na umowie-zlecenie. Umowę mam do maja 2015 roku. Dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Czy pracodawca może mnie zwolnić i czy jak urodzę w lutym, to będzie mi przysługiwał urlop macierzyński?Osoby pracujące na podstawie umów cywilnoprawnych nie podlegają ochronie. Nie ma tutaj mowy o zwolnieniu, bo nie jest Pani pracownikiem. Możemy mówić jedynie o rozwiązaniu umowy.
Po porodzie nie przysługuje Pani urlop macierzyński - urlop bowiem to uprawnienie pracownicze, a Pani pracownikiem nie jest. Będzie Pani jednak przysługiwał zapewne (chociaż zleży jakie Pani skladki odprowadza) zasiłek macierzyński.
 
Piszę w dwóch wiadomościach, bo nie wiem czy ilość znaków jest ograniczona czy coś mam nie tak z tym tabletem. Napisałam tu na forum o poradę. To wyżej to odpowiedź. I kim ja niby jestem jak nie pracownikiem? Haruję po 12 godzin, wyrabiam etat, nawet więcej, ale nic mi się nie należy. Szlag mnie trafia, że muszę żyć w tym chorym kraju! :crazy:
 
Witajcie:) dawno tu nie zaglądałam:-) mój groszek wprowadził taką rewolucję, że czasami wymiękam:-( cały czas męczą mnie nudności, już nie wiem co jeść bo nic mi nie podchodzi, ciągle jestem senna, na nic nie mam ochoty. Mam nadzieję, że nie długo troche się uspokoi i będę się cieszyć tak jak w dniu kiedy pierwszy raz zobaczyłam to moje maleńkie serduszko;-)
 
Dziewczyny i stało się, jestem w szpitalu :( trafiłam tu z plamieniem i bolem brzucha zbadano mnie i okazało się że mam krwiaka w macicy i dlatego plamie. Dostaje leki i leze plackiem. Dzidzi na szczęście nic nie jest jedynie ta wiadomość dodaje mi otuchy
 
Trzymaj się, wszystko będzie dobrze!!! Mam nadzieję, że lekarze szybko opanują krwawienie. Ważne że z maleństwem wszystko dobrze;-) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia;-)
 
Annikaa naszczescie to tylko plamienie krew jest brazowa dostaje leki i nospe ileze lekarz pow ze krwiak jest maly i ze sa duze szanse na powodzenie bo kolor krwi oznacza ze krwiak sie oczyszcza. Moze ktoras z dziewczyn tez to przechodzila? Powiedzial ze w kazdym tyg ciazy grozi krwiak ze nie ma na to reguly. Wiem odczego sie zrobil to najwazniejsze ze nie przezemnie bo bym tego nie zniosla. Jestem dobrej nadzieji gdyby nie tel to bym oszalala w tym szpitalu
 
Vanilijka niestety czasami nie mamy wpływu na to co się dzieje w naszym organiźmie:/ wierzę z całego serca, że bedzię dobrze;-) postaraj się za dużo nie myśleć i odpoczywaj;-) Głowa do góry i bądź dobrej myśli;-)
 
Optymistycznie staram się myśleć bo innej opcji nie ma :) za długo czekałam na to malenstwo żeby się poddać zrobię wszystko co jest w mojej możliwości żeby było dobrze a całą resztę na która nie mam wpływu zostawiam bogu
 
reklama
Do góry