Ewa ją tak myślałam z pracą w pierwszej ciąży... pracowałam praktycznie do końca... !w szpitalu telefony odbierałam jeszcze. Wróciłam po pół roku, ciągle będąc pod telefonem, hmmm no i nie zostało to docenione... tzn. słownie tak ale już warunki pracy po powrocie były bardzo odmienne od ustalonych i stąd też Tomek
Jak chciałam pracować na 100 % i zarabiać porządnie, to dziecka nie widywalam.... Otrzasnelam się i postanowiłam coś zmienić, a że drugie dziecko miało być, to poprostu postawiliśmy się wcześniej
ja na poczatku nie bylam zadowolona z naszej "wpadki" bo tez zamierzalam jeszcze co najmniej dwa lata popracowac ale teraz to sie ciesze ze tak sie stalo
Praca pracą ale jednak priorytety powinny być inne
Malż mi przegadał do rozumu wiec zmieniłam podejscie.
Cześć, super że dałaś radę Cichac18. W sumie ja też na samo badanie nie narzekam, gorzej było później, bo cały dzień byłam śpiąca i jakaś taka zdechła. Dziś popołudniu odbieram wyniki, zobaczymy co będzie. Trochę się denerwuje.
i ja się tego "póżniej" tez boje bo bede musiala wrocic do pracy a nawet jakbym chciała do domu to samochodem. Czeka mnie w tym tyg ta krzywa wiec obym tam nie odleciała w przychodni...
Drago dostawal sZczepionke bronchovaxum vaxol czy jakos tak, w tamtym roku.
Trudno widocznie musi to przejsc. W tamtym roku dawalam mu miod manuka, rozne sa opinie. Teraz w gazecie m jak mama by artykul o tym miodzie moze sprobuje?
Mi ostatnio polecony olej lniany budwigowy ze podobno rewelacyjny na odpornosc. Do tej pory byl BIOARON baby taki w malych kapsulkach ale nie czuje różnicy
U dentysty nie było źle - Pani doktor powiedziała, że ząbek nie jest w złym stanie i go jeszcze spróbujemy zaleczyć do porodu, oprócz tego mam jeszcze dwa, które przydałoby się zrobic jeszcze przed porodem. W każdym razie nie było tak źle
Anianka - wypróbuj tez Elmex zel - dentystka mi polecila jak bylam ostatnio w 3 mies ciazy ze mozna stosować i zeby bedą mocniejsze (w aptece i podobno niektorych rossmanach). W smaku łagodniejsze niż ta szkolna fluoryzacja o ile pamiętasz z czasów dzieciństwa;-)
Wlasnie w radiu mowili ze do szpitala w skierniewicach karetka przywiozla ciezara w 26tyg ciazy z uwaga... 5 promilami alkoholu we krwi!! Dziecko zmarlo... ja *******e...
Mnie też nóż się w kieszeni otwiera na takich ludzi. Cholera poród odbierali w 27 tyg nozyczkami i odcieli dziecku główke... czasem jestem za przywróceniem kary śmierci jak słyszę takie okrucieństwo
co do tematu z mieszkaniem w bloku to rzeczywiście temat rzeka bo ja z rodzicami mieszkałam w domu poczym jak postanowiliśmy z moim zamieszkać razem to przeprowadziłam się do bloku i trochę się nie mogłam odnaleźć w realiach mieszkania w bloku,
Ja się małżowi postawiłam że nie chce do bloków bo nie chce słyszeć jak sąsiad idzie do toalety lub studentki o 3 rano biegają w szpilkach - wiec mieszkamy u moich rodziców ale mamy osobne pietro całe. Może się kiedyś wybudujemy ale na razie finansowo to mnie strach ogarnia jak myśle ile to bedzie kosztowało zwłaszcza że działki nie mamy żadnej w spadku
A ja szyłam
Potem zrobiłam obiadek i po obiadku i odpoczynku zrobiłyśmy sobie z JUlka SPA.
Najpierw ja się wykąpałam - córcia umyła mi plecy i ramiona. Potem Julka, wybalsamowałysmy się, potem podcięłam jej włoski i obcięłam pazurki córki i pomalowałam swoje
Ale fajnie - też tak chce z moją małą córcią kiedyś spędzać wieczorki
A my właśnie z lasu wróciliśmy... Mamy grzyby, dziecię uhahane śpi a ja rozruszana napawam się niedziela...
Ale z tego mojego zna piechur- wszędzie na nóżkach.... Potrafi godzinę maszerowac, oczywiście z oglądaniem listkow i patykow ale to i tak sukces na 15,5 miesiecznego szkrabka chyba
Koniania - podziwiam bo ja w weekend to tylko z domu do samochodu i z samochodu do sklepu i spowrotem. Nawet jak na myjni bylismy to ja z auta nie wysiadłam a mąż latał z myjką
musze sobie sprawic taka maszyne do inhalacji, w Austrii na skierowanie lekarza dostaje sie ja gratis. Wiec trzymamy sie pozytywnie, zwlaszcza, ze juz Kinga odkabelkowana!
Mokito ostatnio w lidlu w PL byly w promocji chyba za 120 zl - jak Ci sie nie uda załatwić to moze ktos by Ci kupil i przeslal o ile się opłaca. Kiedys w Biedro tez byly za 100. Może jeszcze coś im zostało. Dużo zdrówka dla córci i uważaj na siebie!
Wczoraj juz wzielam dawke antybiotyki, dzisiaj druga. Jak kaszle to mnie wszystko boli, gardlo , krtan, pluca, w mostku, brzuch.. porazka. Trudno , zobaczymy co podziala antybiotyk.
Monia i jak ten antybiotyk? Daje rade?
Witam się porannie
uff przeczytałam wszystkie zaległości
Humor kiepski bo mały znowu zasmarkany i kaszle wiec tym razem uderzam do innego lekarza i znowu pewnie tydzień z głowy bo do przedszkola nie pójdzie... eh... Muszę jeszcze jakoś wykręcić się z pracy dzisiaj - nadgodziny odbiore a jak nie to nż wezne. No cóż...
Mnie też coś w gardle drapie i katar lekki... Za to w weekend troche poszalałam ze szmata, mopem i żelazkiem. Nawet kulinarnie się wykazałam (czytaj: bułeczki z siemienia lnianego i czekoladowa panna cotta czy jak sie to tam pisze).
I pojechalismy po buty dla mnie i Miska - Misiek wrócił z trzema parami (w tym jedne kozaczki) a na mnie już brakło sił...
miłego dnia i do później!