reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

O znalazłam :) taka poduszkę zamowiłam do wózka:
Poduszka 30x40 płaska dla niemowlaka minky + baw. (4651099575) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Do takiego kocyka:
Koc 75x100 bawełna + minky kocyk ocieplany (4659190618) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Chociaż nie wiem jeszcze czy na poczatku będę ja kładła, ale przecież moze sie przyda jak maluch podrosnie :)

zamawiałam u tej kobietki właśnie poduszkę i kocyk i byłam zadowolona z wykonania.
Jak ktoś potrafi szyć można samemu kupić materiał i uszyć. Minky też jest w serduszka dla dziewczynki .
 
reklama
Ewka no ja z synkiem tez costam probowalam, ale pozno zaczelam i probowalam na noc z dzieckiem okolo 2,5roku. Noca nie dawaly rady. I teraz mysle nad nimi...

Ogladam jakis obrzydliwy film na tvn i zaraz mi sie cofna kanapki :/
 
Własnie też uważam że poduszka nie jest konieczna wolę położyć tylko pieluchę flanelową ale moje 2 kolezanki "dzieciate" uważają że poduszka by się przydała więc trochę mi zamąciły w głowie ;)

anii84 moja bratowa szyje ciuszki dla dzieci i mówiła że kocyki itp minky są świetne, na szczęście pościel, kocyk, rożek firanki itd ona nam uszyje w prezencie na święta więc chociaż to mam z głowy ;)
 
Ja nie pamietam jak to u mnie bylo na poczatku, chyba polozylam poduszke , alr szubciutkp ja zdjelam.. gdyz wiecie nak moj noworodek spal? Do dzisiaj nie wiem jak on to robil.. spal na brzuchu i do tego ulewal...
Ja go kladlam na boczkach a on sie i tak przekrecal...
 
Monika z tymi pieluchami wielo to pewnie i można ale jak miałam zostawiać małego z babcia jak wróciłam do pracy to niestety ciężko było ją jeszcze obarczać tym więc też trochę odpuscilam.:-( zresztą teraz z perspektywy czasu widzę jak bardzo się spinalam i chciałam być super nowoczesną i idealna mama jak w tych wszystkich podręcznikach i wyszło jak zawsze:-D za to teraz wrzucilam na luz i psychicznie myślę że będzie lepiej.

A co do poduszki to ja na początku podkladalam waleczek z pieluchy pod materac żeby glowa była minimalnie wyżej od pupki a w wózku miałam takie podnoszone oparcie to pod nie też coś podkladalam. Ten klinek do lozeczka kupiłam trochę później i też zadowolona byłam. To w zasadzie zwykła pianka obszyta tkanina. I to pediatra doradzał żeby nie dawać poduszek czy jaskow. Oczywiście zyczliwe "doświadczone" mamy krytykowany takie podejście bo przecież "całe pokolenie na poduchach się wychowalo". Teraz przynajmniej wiem czemu zawdzięczam problemy z kręgosłupem :-D
 
Hejka,
dziewczyny przepraszam, że ja tak tylko z doskoku u Was ale zęby nam idą - czwórki i młody szaleje...
Ten młodszy w brzuchu też rozrabia na maksa... Jak to się przełoży na aktywność poporodową, to ja z dwójką takich nie dam rady : )
Ja na szczęście do klubu nieśpiących się nie dopisuje - mogę zarabiać na spaniu...
Pieluszki wielorazowe to dla mnie temat kompletnie nieznany i nawet nie chce mi się go zgłębiać bo niestety wiem, że i tak u mnie wygra "wygoda" pampersa...
Poduszki używamy od jakiegoś pół roku bo mężowy nie wytrzymał. Na szczęście ma taką cieniutenka - nalesnika... Klina miałam ale jako noworodek spadał z niego i wyrzucilam... Teraz służy, jako ochrona przed ścianą bo nasz syn sypia z nami... Wiecie nie każda może pochwalić się posiadaniem trzech mężczyzn w łóżku ;)
Lecę do chłopaków moich - DOBRANOC
 
Ja też rezygnuję z całej pościeli na początek. Maluszka i tak się nie powinno układać na poduszce a kołderki nie wyobrażam sobie na takim maleństwie...chyba musiałabym nie spać całe noce i patrzeć czy przypadkiem gdzieś się nie wsunęła na buzię....:rofl2:
jedyne co to skuszę na się poduszkę klina tak jak część z Was, czytałam o tym ostatnio że można ją podkładać malcowi szczególnie przydatna jest przy ulewaniu. Do tego śpiworek kocyk i na początek jest git wg mie :tak:
 
reklama
Prawie całą noc nie spałam przez ten katar, o 1 w nocy zarządziłam separacje łóżkowa ponieważ cały czas smarkałam i mąż się budził wiercił wiec mówię nie ma co go męczyć więc się rozeszliśmy na noc, Czuje się fatalnie , wczoraj było dużo dużo lepiej , zła jestem bo mąż ma wolny weekend byliśmy umówieni ze znajomymi na dziś a jutro mieliśmy jechać do Krakowa i dupa bo ledwo gadam przez ból gardła, chyba mnie tu coś trafi jak za oknem taka pogoda a ja leże pod kołdrą i ledwo dycham, lalunia odczuwa moje złe samopoczucie bo od wczoraj mało aktywna, Teraz mąż robi śniadanko łykne apap bo boli mnie w kościach trochę i łykne te syrop co polecałyście *spam* i tabletki do ssania tez mi mąż kupił z tej seri.

Życzę wam udanej soboty :)
 
Do góry