reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Luty 2015

Ladyli ja też jestem mega rozkojarzona. I coś jest w tych skarpetkach, ostatnio swoje skarpetki chciałam schować do szuflady ze skarpetkami Męża...:-p chleb chciałam chować do lodówki, wszystko mi leci z rąk, mam już na koncie kilka stłuczonych szklanek...mam problem z zakręceniem głupiej butelki z wodą bo zawsze muszę upuścić zakrętkę :-D
choć jak siadam za kierownice to zostawiam wszystkie myśli przed autem żeby nie narobić jakichś głupot...a w sobotę czeka mnie długa trasa samochodem więc tym bardziej muszę się skupić na czym trzeba...
myślę że to rozkojarzenie jest normalne.
 
reklama
cześć dziewczyny.
Od najbliższego poniedziałku w Lidlu będą ubranka dl dzieci bluzy, dresy, body z dł. rękawem itp. w rozm 62-92. Te bady byłyby fajne (2 pary za 18zł) ale chyba mają zapięcie tylko w kroku, wyglądają na wkładane przez głowę niestety:-(
 
Ja też jak wsiadam za kierownice to staram się skupić na jeździe ale zauważyłam ze mam gorszy czas reakcji i teraz jak jadę to nie szaleje z prędkością tylko jadę prawie przepisowo , ale po przemyśleniach nie dziwie się ze wtedy mąż nawrzeszczał na mnie za jazdę bo teraz wiem ze miał racje :p
 
Naukowcy udowodnili, ze objetosc mozgu ciezarnych zmniejsza sie, stad zaburzenia pamieci, klopoty z koncentracja. Co ciekawe u kobiet oczekujacych dziewczynek mozg zmniejsza sie jeszcze bardziej :-D ale to chwilowe, po ciazy wszystko wraca do normy. Kilkakrotnie w ciagu dnia lapie sie na tym, ze zapominam, co chcialam zrobic. Np. trzymam cos w rece i sie zawieszam...
 
Hej dziewczyny!!
Z tym rozkojarzeniem to istny armagedon! milion razy dziennie szukam telefonu, bo nigdy nie pamiętam gdzie odłożyłam..:-p

Z mężem rozmawiałam wielokrotnie na temat czułości i wszystkich innych spraw, on zawsze twierdzi że jest ok, także myślę, że ta oziębłość to jakiś efekt stresu i że to przejściowe, więc biorę na wstrzymanie...a Wam wszystkim bardzo dziękuję dobre słowo i wsparcie:tak::-):-):-)

Teściowie właśnie wyjechali, więc czuję totalne rozluźnienie i podejrzewam że dziś bez drzemki to się nie obędzie:-) choć troszkę szkoda mi dnia bo pogoda rewelacyjna:-)

dziś od rana aktywnie, krew na badania pobrana, mocz honorowo do badań też oddany:tak:w kolejce spędziłam ponad godzinę, gdzie głównym problemem było kto jest za kim i ogóle, wysłuchałam ze dwie historie różnych chorób i jakoś czas zleciał...w duchu się śmiałam że dla tych w 90% starszych ludzi to jedyna atrakcja w ciągu dnia.:tak: teraz już wreszcie po śniadanku, także coś pomału trzeba robić:-) miłego dzionka brzuchatki!!!
 
Ja też mam problemy z koncentracją. Ogromne. Za kierownicą nie siadam, ale kilka razy zdarzyło mi się prawie wpaść pod samochód przechodząc przez ulicę :szok:

Monika pokazuje 20+6

Miłego dnia :-)
 
reklama
Cześć dziewczyny. Jeżeli chodzi o koncentrację za kółkiem to u mnie nie ma aż tak źle. Ale mam sklerozę okropną i w ogóle jestem jakaś ciapowata, wszystko mi z rąk leci. Gorszy problem mam z hormonami - ciągle płaczę. Ledwo coś mi nie pasuje to wyję jak bóbr. Mąż się ze mnie śmieje, a ja wtedy jeszcze bardziej wyję;) Jak to mówią - cud narodzin;)
 
Do góry