Chyba w ciąży najlepiej leczyć się naturalnie. Gorące mleko z czosnkiem (?). Ogólnie ciepłe napoje, albo jak się mówi, lody 
Ja 2 lipca mam pierwszą wizytę i mam nadzieję, że zrobi mi usg, chodzę na nfz, jak do tej pory nie narzekałam na niego. Prywatnie mnie nie stać. Wzięliśmy kredy, niedługo trzeba będzie urządzać mieszkanie od nowa, także spory wydatek. No i nie uważam, że lepszy jest prywatny, ważny jest lekarz.
U nas szaro, buro i ponuro. Strasznie zimno.
Chciałabymmóc wziąć sobie wolne. Chyba w ogóle chciałabym normalną pracę. A tu mogę umierać, a muszę siedzieć.
Ja 2 lipca mam pierwszą wizytę i mam nadzieję, że zrobi mi usg, chodzę na nfz, jak do tej pory nie narzekałam na niego. Prywatnie mnie nie stać. Wzięliśmy kredy, niedługo trzeba będzie urządzać mieszkanie od nowa, także spory wydatek. No i nie uważam, że lepszy jest prywatny, ważny jest lekarz.
U nas szaro, buro i ponuro. Strasznie zimno.
Chciałabymmóc wziąć sobie wolne. Chyba w ogóle chciałabym normalną pracę. A tu mogę umierać, a muszę siedzieć.
Ostatnia edycja: