reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Luty 2015

Witaj serdecznie MaryAnn :) Jeśli chcesz wstawić suwaczek na stałe, musisz edytować sygnaturę w panelu użytkownika bo widzę, że wkleiłaś go do postu :-D
 
reklama
MaryAnn chcesz sie zaszczepic?

Jutro rano jade zrobic morfologie i oddac mocz do badani.
W srode mam wizyte :rofl2:
Juz nie moge sie jej doczekac!
Hmmmm moze mala fasolka sie ujawni....

Dobrej nocki dziewczyny!
 
MadziaSek do środy szybko zleci :) ja czekam do piątku, a wyniki moczu niestety mam nie bardzo, ciekawa jestem co pani doktor mi powie, a chciałam chodzić na basen i pewnie nic z tego
 
Taj konkretnie to mieszkam w Nedzy ;)

Chce sie zaszczepić - czytalam, ze szczepionka akurat przeciw grypie jest bezpieczna w ciąży, natomiast samo zarażenie grypa w ciąży moze byc bardzo niebezpieczne dla plodu. Niestety na ostatniej wizycie zapomnialam zapytac o to mojego lekarza... A sezon zachorowań juz sie zbliza.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hejka Dziewczynki! Jak ja za Wami tęskniłam! Nie odzywałam się, bo byliśmy na małych wakacjach w Otmuchowie :) Pogoda oczywiście nie dopisała hahaha Ostatnio pobolewa mnie podbrzusze,ale do wytrzymania :) co do zzo, to miałam poród wywoływany, 7h i bez znieczulenia, dałam radę, więc zakładam,że teraz też dam :)
MaryAnn ja pochodzę z Raciborza :) teraz mieszkam w Rakowie, 19km od SRC :)
 
Dzień dobry :-) ja już w standardzie wyspana :-p

MaryAnn ja też się szczepię, wprawdzie dopiero od 3 lat, ale powiem szczerze że myślałam że w ciąży nie szczepi się przeciwko grypie. Muszę dopytać lekarza. Na mnie bardzo fajnie szczepionki podziałały. Zwiększyły mi odporność nawet na jakieś dziwne przeziębienia i choroby gardła :tak: z 4-5 zachorowań w ciągu roku przed szczepieniami, zrobiło się teraz jedno! Dosłownie :tak:

MadziaSek 3maj się bidulko jakoś! Może kawkę jakąś machnij na ten ból głowy. Ja właśnie piję.

My z Mężem wczoraj popołudniu wybraliśmy się do przyjaciół. Po krótce wam opowiem historię ich porodu. W miniony poniedziałek urodziła, ale wiecie jak bardzo się wycierpiała to się w głowie nie mieści. Była już drugi tydzień po terminie, bez rozwarcia bez skrócenia szyjki, totalnie żadnych objawów wskazujących na zbliżający się poród...w piątek przed porodem założyli jej balonik...w sobotę miała 2 cm rozwarcia, dali oxytocynę, przez 5 godz miała skurcze które po tym czasie sobie ustąpiły, rozwarcie doszło do 5cm... i w sobotę i w niedzielę już z nią w ogóle nic nie robili poza KTG, USG i badaniem...w poniedziałek popołudniu podali jej na nowo oxy skurcze były nie do zniesienia, a rozwarcie mega wolno postępowało
baffled5wh.gif.pagespeed.ce.aA6MwztLt7.gif
po ok. 7 godz. rozwarcie powiększyło się jedynie o 2 cm
confused.gif.pagespeed.ce.czZnOsaR0l.gif
przebili pęcherz płodowy jak się okazało wody były zielonkawe, a małej z każdym skurczem słabło tętno
angry.gif.pagespeed.ce.yGuY60n7no.gif
wtedy zdecydowali o cesarce! I całe szczęście że zrobili to na czas!! Ale co przeżyła wraz z mężem przez ten czas jest po prostu nie do opisania...mała jest już z nimi w domku, jest cudowna
wink2.gif.pagespeed.ce.fmosKM3Vqe.gif
taka malutka stokrota malinowa
laugh.gif.pagespeed.ce.Ef0GmO-8PG.gif
waży 3kg i ma 55cm
yes2.gif.pagespeed.ce.odCVgD4k4B.gif
Malutka jest po prostu przecudowna. Leciutka jak pióreczko. Aż bałam się wziąć ją na ręce taka drobinka. ;-)

nie ukrywam że nie było mi lekko na tym spotkaniu ale muszę walczyć ze swoimi słabościami...za 10 dni sama miałam urodzić Zuzię..miałyśmy mieć dzieciaczki z różnicą dosłownie miesiąca. Ja mam Zuzię w niebie, moja przyjaciółka szczęśliwie doczekała się swojego Cudu. Czasem łzy same mi się cisną do oczu...jak trzymałam wczoraj tą Malutką to tak jakbym miała w ramionach swoje Dziecię...

dobrego dnia wszystkim!
 
reklama
Dzień dobry, a mi tradycyjnie nie chce się wstać :)
MadziaSek w poprzednim badaniu miałam podwyższone leukocyty i b. liczne bakterie, dostałam antybiotyk, biorę żuravit, leukocyty są ok ale bakterie mam nadal tyle że jest ich mniej.
Angelstw już nie długo będziesz trzymała swoje maleństwo. Wiem jak się czujesz w tej sytuacji ale teraz będzie dobrze! U mnie do zapłodnienia teraz musiało dość w tym terminie kiedy przypadałby poród z poprzedniej ciąży, uważam że to niesamowite :)
Miłego dnia!
 
Do góry