u mnie jesień czuć w powietrzu
zauważyłam już pierwsze pożółknięte listki na drzewach...szkoda że tak szybko lato ucieka, ale jesień oznacza, że po niej będzie zima, a wraz z zimą przyjdą nasze maluszki na świat
noce u mnie zimne - do 10 stopni tylko, więc już okna zamykamy na noc.
Ja już o 7 wyspana ;-) a teraz siedzę i nadrabiam fora bo przez tydzień nie bardzo miałam jak odpisywać. Spędziliśmy mega intensywny tydzień z Bratem który był w PL na urlopie. A dziś już zostaliśmy z Mężem sami z Groszkiem.
Ostatnio właśnie myślałam o
Zor która jak dołączyłam do forum była bardzo aktywna i stworzyła fajną listę lutówek...czy ktoś wie co się z nią dzieje? Niepokojąca jest jej nieobecność
Dziewczyny jak wasze ruchy? Któraś czuje coś nowego?
Ja każdego dnia coś czuję, ale jest to tak delikatne i subtelne, że momentami myślę sobie że to mój wytwór wyobraźni, ale z drugiej strony myślę, dlaczego skoro przecież Groszek tam jest i mogę go już czuć
dobrego dnia wszystkim