To moja 2 cesarka, wiem że może być różnie. Najwyżej wspomogę się fizjo urologiczną. A teraz czuję brzuch, ale powycinali mi wg dr dużo zrostów, a najgorzej wstać z łóżka z pozycji leżącej. No a wiadomo, że musi się wszystko zagoić i nie spodziewałam się czegoś innego. Jak to powiedziała mi dr mąż by nie dał rady
Jednak przecięli dużo tych warstw brzucha i nie ma, co się oszukiwać, wakacje to to nie są
być może po usunięciu szwu będzie Ci lżej trochę, bo np gdzieś coś mocno trzyma i ciągnie. Ja po pierwszej cesarce czułam się gorzej, bo dodatkowo miałam dren z boku rany, ale każda z nas inaczej się czuje i każdy połóg inny.
Na ten moment rana z perspektywy dr jest ok i mogliby mnie wypisać, syn też ok, jeśli do jutra nie zgubi za dużo gram to mamy szansę wyjść 3 dnia po CC licząc z dniem CC. A w domu to jednak całkiem inna sytuacja.