reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2024

Ja też mam skurcze, jeden główką jest bardzo nisko
Też mam magnez 3x2, no-spa3x2 i luteina 2x200mg
Widzę że Twój lekarz daje jeszcze mocniejsze leki.
Na pocieszenie jesteśmy już w 33tc, nasze maluchy są już duże! Trzymam kciuki!

Jak się powiedziałam o ciąży 63kg, na początku spadło mi do 56kg, a teraz ok 70kg.
Więc zależy jak liczyć, albo 14 albo 7
To ja od wagi początkowej 3 kg a schudłam 2 kg i wychodzi 5 kg na plusie w tym mały już waży 2.300 gram a gdzie reszta .
 
reklama
Ja też mam skurcze, jeden główką jest bardzo nisko
Też mam magnez 3x2, no-spa3x2 i luteina 2x200mg
Widzę że Twój lekarz daje jeszcze mocniejsze leki.
Na pocieszenie jesteśmy już w 33tc, nasze maluchy są już duże! Trzymam kciuki!

Jak się powiedziałam o ciąży 63kg, na
Ja też mam skurcze, jeden główką jest bardzo nisko
Też mam magnez 3x2, no-spa3x2 i luteina 2x200mg
Widzę że Twój lekarz daje jeszcze mocniejsze leki.
Na pocieszenie jesteśmy już w 33tc, nasze maluchy są już duże! Trzymam kciuki!

Jak się powiedziałam o ciąży 63kg, na początku spadło mi do 56kg, a teraz ok 70kg.
Więc zależy jak liczyć, albo 14 albo 7

początku spadło mi do 56kg, a teraz ok 70kg.
Więc zależy jak liczyć, albo 14 albo 7

To ja od wagi początkowej 3 kg a schudłam 2 kg i wychodzi 5 kg na plusie w tym mały już waży 2.300 gram a gdzie reszta .
Moj to drugi poród więc może bardziej chce zabezpieczyć malucha .. nie wyobrażam sobie urodzić np 34 tygodniu i do daty porodu leżeć w szpitalu. Bo mam dziecko w domu 6 letnie gdzie nauczony jest siedzenia ze mną ja i on byśmy się zapłakali
 
u mnie koleżanki miały i teraz same pytają, ale oczywiście czy będę sama tego chciała... jak sobie o tym pomyślałam, to wyszło mi 15 koleżanek. Ale bardziej jestem na nie... że nie potrzebne, każda jest inna, inaczej chce spędzać czas.
Dzisiaj biorę się za kompletowanie walizki do szpitala, lista co potrzebne długa, kupione jest, tyle żeby spakować i żeby walizka stała w gotowości.
Aha, teraz też ćwiczymy, żeby zachęcić małą do obrotu główką w dół, takie zalecenia od Pani doktor. mamy dzisiaj 32 tc i 4 dni, czasem do samego końca się nie obróci, albo przy samym końcu.
U mnie tez lezy pupą w dol
Jakby sie nie oborcil to go beda w szpitalu obracac po 36 tyg.
 
Fajnie że jest taka możliwość a gdzie będziesz rodzić ? Poród naturalny to najlepsze rozwiązanie oczywiście jeśli jest taka możliwość.
W IMiD, drugi raz. Czytałam że w NL stosuje się obrót zawsze gdy dziecko jest miednicowo ułożone, (w sensie ze jest to bardzo popularne) u nas w PL z kolei nadużywa się cc, (co rozumiem, ze względu na słabą dostępność zzo - w sytuacji gdy jest to wybór kobiety z obaw o ból, lub tez poprostu decyzja kobiety).

Też wolałabym naturalnie. Nawet nie byłam za zzo, ale położna mnie przekonała, że nie ma akurat tutaj po co cierpieć już, jeśli jest zzo dostępne). I nie żałuję😂 ulga ogromna.
 
u mnie koleżanki miały i teraz same pytają, ale oczywiście czy będę sama tego chciała... jak sobie o tym pomyślałam, to wyszło mi 15 koleżanek. Ale bardziej jestem na nie... że nie potrzebne, każda jest inna, inaczej chce spędzać czas.
Dzisiaj biorę się za kompletowanie walizki do szpitala, lista co potrzebne długa, kupione jest, tyle żeby spakować i żeby walizka stała w gotowości.
Aha, teraz też ćwiczymy, żeby zachęcić małą do obrotu główką w dół, takie zalecenia od Pani doktor. mamy dzisiaj 32 tc i 4 dni, czasem do samego końca się nie obróci, albo przy samym końcu.
A jakie są to ćwiczenia żeby się obróciła główką w dół?
 
W IMiD, drugi raz. Czytałam że w NL stosuje się obrót zawsze gdy dziecko jest miednicowo ułożone, (w sensie ze jest to bardzo popularne) u nas w PL z kolei nadużywa się cc, (co rozumiem, ze względu na słabą dostępność zzo - w sytuacji gdy jest to wybór kobiety z obaw o ból, lub tez poprostu decyzja kobiety).

Też wolałabym naturalnie. Nawet nie byłam za zzo, ale położna mnie przekonała, że nie ma akurat tutaj po co cierpieć już, jeśli jest zzo dostępne). I nie żałuję😂 ulga ogromna.
Też ostatnio czytałam artykuł jak doktor w szpitalu w Gnieźnie obrócił niemowlaka..
 
reklama
A jakie są to ćwiczenia żeby się obróciła główką w dół?
Na przykład: kolankowo łokciowa, albo unosisz miednicę wyżej jak leżysz, albo dla pogłębienia możesz klęknąć na jakiejś poduszcze i też kolankowo łokciową, chodzi trochę o to żeby zrobić małej niewygodną pozycję, bo tak jak sobie ja siedzę to ona taka samo siedzi i już jej tak wygodnie, a jak przez klika chwil potrzymam taką odwrotną pozycję to może stwierdzić, że musi się obrócić bo ma ciasno przy głowie, wtedy głowa jest bliżej przepony. Tak ćwiczę jak pan zaczyna się ruszać.
 
Do góry