13 czerwca. W ostatniej ciazy tez bralam duphaston ale nigdy nie badalam progesteronu takze nie wiem na jakim poziomie byl.Działanie duphastonu nie jest wykrywalne w badaniu krwii więc wyniki progesteronu go nie uwzględniają
Kiedy pierwsza wizyta?
reklama
Lilka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 3 023
Ooo, wizytujemy razem przy braniu dupka niestety progesteron we krwii nie wyjdzie. Jeżeli beta rośnie i nie ma innych niepokojących sygnałów to spokojnie trzeba czekać do wizyty13 czerwca. W ostatniej ciazy tez bralam duphaston ale nigdy nie badalam progesteronu takze nie wiem na jakim poziomie byl.
Tak tez zrobie. Jakos teraz ma wiecej luzu niz przy pierwszym dziecku, moze i na zdrowie wyjdzie bo tym zamartwianiem sie i tak nic sie nie zmieni ;-)Ooo, wizytujemy razem przy braniu dupka niestety progesteron we krwii nie wyjdzie. Jeżeli beta rośnie i nie ma innych niepokojących sygnałów to spokojnie trzeba czekać do wizyty
nindziaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2023
- Postów
- 2 383
Wiesz co mnie też pobolewa brzuch, co jakiś czas czuję takie „rozpieranie”. Nie plamię ale po pierwszych pozytywnych testach wieczorem też miałam brązowy śluz, implantacja to raczej nie była bo przecież były pozytywy wiec beta hcg było już we krwi. Rano po tym epizodzie beta 88,20 i niby wszystko ok, próg wysoki, plamienie ustało.Ale chyba już się nacieszyłam... Brzuch mnie pobolewa i zaczęłam plamić...
Dziewczyny mnie uspokajały, ze dopóki nie ma żywej krwi to jest ok, może u Ciebie też jeszcze nie wszystko stracone??
koniczynka792
Zaciekawiona BB
Cześć wszystkim! Ja tutaj dołączam od styczniówek, już tłumaczę dlaczego nie miałam żadnych objawów "okresowych", więc coś nam nie pasowało z moim i przeddzień spodziewanej miesiączki, czyli 16.05 zrobiłam trzy testy, ledwo widoczne kreski na każdym, 17.05 kolejne trzy poszły w ruch, tym razem ultraczułe i dalej ledwo widoczne kreski, zaniepokojona 18.05 poszłam do ginekologa (uprzednio robiąc 7 test, też bardzo blady) już myślałam, że to jakieś chorobowe, czy coś bo po 2 dniach już powinna być kreska wyraźniejsza, to wg OM miał być 4+5, termin wychodził na 27.01, był maleńki pęcherzyk w kształcie banana i duże endometrium, 19.05 beta-hcg 99,54 mlU/ml, na drugi dzień zaczęły się delikatne mdłości, ale jak w zegarku od 4 rano, bóle pleców i inne objawy ciąży, od 22.05 wszelkie objawy ustały, 23.05 wieczorem kolejny test, gruba kreska się pojawiła zanim pojawiła się ta kontrolna, a 24.05 o 4 obudziły mnie mdłości, 25.05 kolejna wizyta 2 pęcherzyki ciążowe jeden bardzo zniekształcony, drugi książkowy, dostałam duphaston 2x1, 29.05 beta 3073 mlU/ml, 31.05 beta 4850 mlU/ml, dzisiaj kolejna wizyta, wg OM 6+5, zniekształcony pęcherzyk zniknął, ale okazało się, że ciąża jest młodsza o około 2 tyg, na usg mam napisane 5+0, termin jednak 10.02 (ale po prenatalnych na pewno się jeszcze zmieni), w pierwszej ciąży miałam dokładnie tak samo, też ciąża młodsza o 2 tyg niż z OM (oczywiście obie nieplanowane). Na stanie 2-latka z lutego , kolejna wizyta 22.06
nindziaa
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2023
- Postów
- 2 383
Hejka Ja też jestem trochę tu trochę tam Podczytuję styczniówkiCześć wszystkim! Ja tutaj dołączam od styczniówek, już tłumaczę dlaczego nie miałam żadnych objawów "okresowych", więc coś nam nie pasowało z moim i przeddzień spodziewanej miesiączki, czyli 16.05 zrobiłam trzy testy, ledwo widoczne kreski na każdym, 17.05 kolejne trzy poszły w ruch, tym razem ultraczułe i dalej ledwo widoczne kreski, zaniepokojona 18.05 poszłam do ginekologa (uprzednio robiąc 7 test, też bardzo blady) już myślałam, że to jakieś chorobowe, czy coś bo po 2 dniach już powinna być kreska wyraźniejsza, to wg OM miał być 4+5, termin wychodził na 27.01, był maleńki pęcherzyk w kształcie banana i duże endometrium, 19.05 beta-hcg 99,54 mlU/ml, na drugi dzień zaczęły się delikatne mdłości, ale jak w zegarku od 4 rano, bóle pleców i inne objawy ciąży, od 22.05 wszelkie objawy ustały, 23.05 wieczorem kolejny test, gruba kreska się pojawiła zanim pojawiła się ta kontrolna, a 24.05 o 4 obudziły mnie mdłości, 25.05 kolejna wizyta 2 pęcherzyki ciążowe jeden bardzo zniekształcony, drugi książkowy, dostałam duphaston 2x1, 29.05 beta 3073 mlU/ml, 31.05 beta 4850 mlU/ml, dzisiaj kolejna wizyta, wg OM 6+5, zniekształcony pęcherzyk zniknął, ale okazało się, że ciąża jest młodsza o około 2 tyg, na usg mam napisane 5+0, termin jednak 10.02 (ale po prenatalnych na pewno się jeszcze zmieni), w pierwszej ciąży miałam dokładnie tak samo, też ciąża młodsza o 2 tyg niż z OM (oczywiście obie nieplanowane). Na stanie 2-latka z lutego , kolejna wizyta 22.06
koniczynka792
Zaciekawiona BB
Ja się tam już z nimi trochę zżyłam, bo przed 2 tygodnie, byłam pewna, że urodzę w styczniu, a tu jednak może być inaczej, więc teraz będę na obu grupachHejka Ja też jestem trochę tu trochę tam Podczytuję styczniówki
Lilka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 3 023
Witaj! Ja też byłam na styczniowkach parę dni - niestety ciąża biochemiczna miałam termin na 04.01.Cześć wszystkim! Ja tutaj dołączam od styczniówek, już tłumaczę dlaczego nie miałam żadnych objawów "okresowych", więc coś nam nie pasowało z moim i przeddzień spodziewanej miesiączki, czyli 16.05 zrobiłam trzy testy, ledwo widoczne kreski na każdym, 17.05 kolejne trzy poszły w ruch, tym razem ultraczułe i dalej ledwo widoczne kreski, zaniepokojona 18.05 poszłam do ginekologa (uprzednio robiąc 7 test, też bardzo blady) już myślałam, że to jakieś chorobowe, czy coś bo po 2 dniach już powinna być kreska wyraźniejsza, to wg OM miał być 4+5, termin wychodził na 27.01, był maleńki pęcherzyk w kształcie banana i duże endometrium, 19.05 beta-hcg 99,54 mlU/ml, na drugi dzień zaczęły się delikatne mdłości, ale jak w zegarku od 4 rano, bóle pleców i inne objawy ciąży, od 22.05 wszelkie objawy ustały, 23.05 wieczorem kolejny test, gruba kreska się pojawiła zanim pojawiła się ta kontrolna, a 24.05 o 4 obudziły mnie mdłości, 25.05 kolejna wizyta 2 pęcherzyki ciążowe jeden bardzo zniekształcony, drugi książkowy, dostałam duphaston 2x1, 29.05 beta 3073 mlU/ml, 31.05 beta 4850 mlU/ml, dzisiaj kolejna wizyta, wg OM 6+5, zniekształcony pęcherzyk zniknął, ale okazało się, że ciąża jest młodsza o około 2 tyg, na usg mam napisane 5+0, termin jednak 10.02 (ale po prenatalnych na pewno się jeszcze zmieni), w pierwszej ciąży miałam dokładnie tak samo, też ciąża młodsza o 2 tyg niż z OM (oczywiście obie nieplanowane). Na stanie 2-latka z lutego , kolejna wizyta 22.06
Teraz cieszę się ciążą, na razie wszystko wygląda, że jest w porządku i czekam na pierwszą wizytę
koniczynka792
Zaciekawiona BB
To cudownie trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrzeWitaj! Ja też byłam na styczniowkach parę dni - niestety ciąża biochemiczna miałam termin na 04.01.
Teraz cieszę się ciążą, na razie wszystko wygląda, że jest w porządku i czekam na pierwszą wizytę
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 175 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 6 tys
P
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 116 tys
Podziel się: