Grabarzenka
Fanka BB :)
Byłam dziś na wizycie. Jeśli chodzi o te plamienia to czasem się zdarzają i ciężko powiedzieć czy to coś złego czy nie. Jeśli chodzi o mnie to nie ma żadnych krwiaków, kosmówka się nie rozwarstwia, ciałko żółte pięknie wykształcone więc nie widać na ten moment ryzyka dla ciąży. Jest zarodek, bije już serduszko. Termin na 31.01 (identyczny mialam z córką , urodziłam 10.02). Mam brać luteinę i dupka, wizyta kolejna za 4 tyg. U tego lekarza, ale za tydzień jeszcze mam z luxmedu ginekologa. Ogólnie co ma być to będzie ale na tym etapie jest wszystko spoko. Ban na seks i mam się oszczędzać nie dźwigać corki- to akruat najgorsze bo czasem po prostu muszę ją podnieść..