reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2023

A czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła 🙂
 
reklama
A mnie jeszcze dziś na dodatek złapała rwa kulszowa .. w pierwszej ciąży tez miałam ale pod koniec ciąży . Ale no to było 10 lat temu starość 🤣
Współczuje Ci i życzę aby szybko odpuściła. Ja miałam w poprzedniej ciąży koło 4-5 miesiąca ale 3 wizyty u fizjo i po rwie było. I teraz od dwóch miesięcy się z nią mecze ale powoli odpuszcza.
 
Ja tez nie sprawdzałam . I bety tez nie w sumie :)
Betę robię tylko dla siebie i będąc jeszcze w poprzedniej ciąży stwierdziłam ze nie będę robić w następnej bo za dużo nerwów mnie to kosztowało i moja Pani ginekolog nawet nie prosiła o nią tylko przy tej biochemicznej żeby spadek sprawdzać. No i teraz zastanawiam się czy iść czy nie 😜 znowu się denerwować i co chwile sprawdzać czy wyniki już są sama nie wiem 🤷‍♀️
 
A jutro idziesz do lekarza ? Czy masz brać i czekać ?
Wizytę mam we wtorek ale na ten moment i tak już nic więcej mi nie dadzą prócz luteiny i dupka. Jeśli ciąża ma umrzeć to umrze...
No ale czytałam że jest wiele kobiet które plamily a szczęśliwie donosiły więc nadzieja umiera ostatnia.. Na razie wiem, że tam już na pewno jest 2mm dzidziuś i będzie mi bardzo ciężko pogodzić się ze strata.. 😔
 
A czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła 🙂
Progesteron odpowiada za utrzymanie ciąży, więc jednak warto. Beta pokaże Ci który tydzień i zrób co 48 żeby zobaczyć przyrost😊
 
Wizytę mam we wtorek ale na ten moment i tak już nic więcej mi nie dadzą prócz luteiny i dupka. Jeśli ciąża ma umrzeć to umrze...
No ale czytałam że jest wiele kobiet które plamily a szczęśliwie donosiły więc nadzieja umiera ostatnia.. Na razie wiem, że tam już na pewno jest 2mm dzidziuś i będzie mi bardzo ciężko pogodzić się ze strata.. 😔
Myśl pozytywnie! To najważniejsze. Plamienia się zdarzają, masz już w sobie dzidziusia, więc po prostu musi być dobrze! Trzymam kciuki ✊
 
Spoko, ja mam na stanie 7 miesięczniaczkę 😅 jeśli wszystko pójdzie dobrze to różnica między bobo1 a bobo2 wyniesie 16 miesięcy.
Póki co to chyba w tym wątku pobiłaś rekord 💪🏻 Niech idzie jak najlepiej 💕
A czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła 🙂
Ja jestem po poronieniach, w związku z tym mój gin zaleca. Ostatnia ciąża donoszona zdrowo, ale karmię i razem z beta sobie sprawdzę, żeby zobaczyć czy jest szansa na utrzymanie fasolki i małego ssaka
 
Betę robię tylko dla siebie i będąc jeszcze w poprzedniej ciąży stwierdziłam ze nie będę robić w następnej bo za dużo nerwów mnie to kosztowało i moja Pani ginekolog nawet nie prosiła o nią tylko przy tej biochemicznej żeby spadek sprawdzać. No i teraz zastanawiam się czy iść czy nie 😜 znowu się denerwować i co chwile sprawdzać czy wyniki już są sama nie wiem 🤷‍♀️
A nie lepiej wiedzieć?
 
reklama
Póki co to chyba w tym wątku pobiłaś rekord 💪🏻 Niech idzie jak najlepiej 💕

Ja jestem po poronieniach, w związku z tym mój gin zaleca. Ostatnia ciąża donoszona zdrowo, ale karmię i razem z beta sobie sprawdzę, żeby zobaczyć czy jest szansa na utrzymanie fasolki i małego ssaka
To jutro jadę sprawdzić i przy okazji betę 🙂
 
Do góry