Justysia348
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2019
- Postów
- 1 534
A czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Współczuje Ci i życzę aby szybko odpuściła. Ja miałam w poprzedniej ciąży koło 4-5 miesiąca ale 3 wizyty u fizjo i po rwie było. I teraz od dwóch miesięcy się z nią mecze ale powoli odpuszcza.A mnie jeszcze dziś na dodatek złapała rwa kulszowa .. w pierwszej ciąży tez miałam ale pod koniec ciąży . Ale no to było 10 lat temu starość
Ja tez nie sprawdzałam . I bety tez nie w sumieA czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła
Betę robię tylko dla siebie i będąc jeszcze w poprzedniej ciąży stwierdziłam ze nie będę robić w następnej bo za dużo nerwów mnie to kosztowało i moja Pani ginekolog nawet nie prosiła o nią tylko przy tej biochemicznej żeby spadek sprawdzać. No i teraz zastanawiam się czy iść czy nie znowu się denerwować i co chwile sprawdzać czy wyniki już są sama nie wiemJa tez nie sprawdzałam . I bety tez nie w sumie
Wizytę mam we wtorek ale na ten moment i tak już nic więcej mi nie dadzą prócz luteiny i dupka. Jeśli ciąża ma umrzeć to umrze...A jutro idziesz do lekarza ? Czy masz brać i czekać ?
Progesteron odpowiada za utrzymanie ciąży, więc jednak warto. Beta pokaże Ci który tydzień i zrób co 48 żeby zobaczyć przyrostA czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła
Myśl pozytywnie! To najważniejsze. Plamienia się zdarzają, masz już w sobie dzidziusia, więc po prostu musi być dobrze! Trzymam kciuki ️Wizytę mam we wtorek ale na ten moment i tak już nic więcej mi nie dadzą prócz luteiny i dupka. Jeśli ciąża ma umrzeć to umrze...
No ale czytałam że jest wiele kobiet które plamily a szczęśliwie donosiły więc nadzieja umiera ostatnia.. Na razie wiem, że tam już na pewno jest 2mm dzidziuś i będzie mi bardzo ciężko pogodzić się ze strata..
Póki co to chyba w tym wątku pobiłaś rekord Niech idzie jak najlepiejSpoko, ja mam na stanie 7 miesięczniaczkę jeśli wszystko pójdzie dobrze to różnica między bobo1 a bobo2 wyniesie 16 miesięcy.
Ja jestem po poronieniach, w związku z tym mój gin zaleca. Ostatnia ciąża donoszona zdrowo, ale karmię i razem z beta sobie sprawdzę, żeby zobaczyć czy jest szansa na utrzymanie fasolki i małego ssakaA czy trzeba sprawdzać progesteron? Może głupie pytanie ale nie kojarzę żebym sprawdzała jego poziom w ciąży z synem. Jutro planuje pojechać na betę to przy okazji i to bym zrobiła
A nie lepiej wiedzieć?Betę robię tylko dla siebie i będąc jeszcze w poprzedniej ciąży stwierdziłam ze nie będę robić w następnej bo za dużo nerwów mnie to kosztowało i moja Pani ginekolog nawet nie prosiła o nią tylko przy tej biochemicznej żeby spadek sprawdzać. No i teraz zastanawiam się czy iść czy nie znowu się denerwować i co chwile sprawdzać czy wyniki już są sama nie wiem
To jutro jadę sprawdzić i przy okazji betęPóki co to chyba w tym wątku pobiłaś rekord Niech idzie jak najlepiej
Ja jestem po poronieniach, w związku z tym mój gin zaleca. Ostatnia ciąża donoszona zdrowo, ale karmię i razem z beta sobie sprawdzę, żeby zobaczyć czy jest szansa na utrzymanie fasolki i małego ssaka