No i ja się witam porannie.
Ale mam taki humor, że mogłabym komuś coś zrobić, wściekłość z nadmiarem energii się u mnie miesza.
Nie wiem co się stało, muszę te energię i złość gdzieś spożytkować może coś upichcę bo ćwiczenia mi ulgi nie przyniosły.
Co najgorsze, od tygodnia mam napady wilczego głodu, przez całą ciążę tak nie miałam! Co 2 godziny bym mogła jeść, co za koszmar, pilnuję się, jem zdrowo, ale zwariować można.
Życzę zdrówka chorowitkom
Ech Ci mężowie...kasia.zosia-brak słów..
Dziewczyny z Żelaznej-żeby dla nas miejsc starczyło