reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Nie będę opłacać dodatkowej położnej. To ich zasrany obowiązek zająć się mną przy porodzie, w końcu na tym polega ich praca i to m.in. z moich składek dostają pensję. Przy żadnym porodzie nikogo nie miałam. Nie czuję takiej potrzeby.
 
reklama
Ja mam możliwość wyboru poloznej, tylko w przeciwieństwie do Polski tutaj jest to w standardzie, koszty pokrywane przez ubezpieczalnie. Ale tak specjalnie mi nie zalezy, wszystkie które spotkałam przy poprzednim porodzie były bardzo fajne.
 
Cześć Dziewczyny! Za mną dzień pełen wrażeń, rano próba glukozowa (nie wiem, co było gorsze, picie słodkiego ulepku czy później 3x razy kłucie w tę samą żyłę... ), przeżyłam, później musiałam odespać takie ranne wstawanie, zdążyłam się już odzwyczaić ;)
A popołudniu wybrałam się z mężem na warsztaty Bezpieczny Maluch, wróciliśmy bardzo zadowoleni. Mnóstwo przydatnej wiedzy, z poczuciem humoru, bałam się, że będzie więcej "lokowania produktu" ale było znośnie, w ogóle nienachalnie. Dużo przydatnej wiedzy o fotelikach, pierwsza pomoc, symulacja porodu i pierwsza pomoc dla ciężarnej. Bardzo polecam!
Co do picia - ja np. w ciąży piję mnóstwo, ciągle chce mi się pić. Na jesień faktycznie wody nie chce się już tak bardzo, ale herbaty (nie czarna), soki itp. też bardzo dobrze przecież nawadniają organizm.
Ja żadnej położnej też nie zamierzam opłacać, to jest ich obowiązek, a słyszałam, że jak opłaci się jedną, to później reszta ma cię... No, olewka :p
 
Próbki przeróżne, rękawiczkę/myjkę do kąpieli, smoczek, sporo ulotek, książeczkę w której są najważniejsze info odnośnie pierwszej pomocy. Ogólnie bez jakiegoś szału, ale na koniec było losowanie nagród i dziewczyny dostały poduszki podróżne, rogale, podkłady higieniczne na materac, a nagrodą główną był adapter do pasów BeSafe. Pomimo, że nic nie wygrałam i tak wyszłam zadowolona ;)
 
Turluturlu Co do położnej...Ja postanowiłam tak: ze jeśli zdecyduje się na szpital który zafundował mi traumę podczas pierwszego porodu,a raczej położna..To zapowiedziała ze ja tam bez swojej wybranej położnej nie rodze. Nie ma mowy. Jeśli zdecyduje się na drugi szpital który jest dalej, tam mają dobre opinie położne..więc będę mieć taka jak się trafi.

Jagodka też zazdroszczę kursu:) Ja mam póki co maszynę, jakieś chęci i brak materiału hahah Może bym podpatrzyla jednak coś w necie i uszyla poszewki, kocyk.

Moja mała wczoraj tak fikala po szyjce ze myślałam ze za chwilę rękę nam wystawi. Ale wiem czemu...hehe wiem co lubi jak jem,a co nie. Nie lubi ogórków kiszonych,a ja wczoraj wzięłam do obiadu, ani zbytnio ochoty nie miałam, ale był to zjadłam. Myślałam ze mnie zakopie;) Wynagrodzilam jej karpatka i zaczęła się uspokajac i tylko delikatnie muskac w srodku:). Już wiem ze słodkim można ją uspokoic:) jak już w nocy za bardzo szaleje,a jest np.1.00 to słodkie ja usypia. Ona chyba wymusza haha maz się śmieje. Chyba charakterne dziecko będzie.
 
Rodosek, no ale to już kurs zawodowy, takie u mnie też są. A ja nie chcę być krawcowa, tylko uszyć coś na swoje potrzeby. No i tu jest ten komfort, że Pani jest praktycznie tylko dla mnie, a nie 30innych osób, stąd na pewno taki kurs jest efektywny.
Airfix, materiały są cholernie drogie, wczoraj pojechałam po głupie minky i zostawiłam ponad 70zł

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Powiem Wam, że ja do dwóch porodów miałam położne z przypadku, ale ta druga była po prostu rewelacyjna! I ja chyba na nią się zdecyduje, byłam już kilka razy w szpitalu, ale takiej opieki jaka miałam dzięki niej nigdy. Nie wiem tylko czy mnie będzie na nią stać [emoji6]

Czekamy na nasz trzeci cud [emoji178]
23tydz [emoji177]NADIA[emoji177]
 
reklama
Jagodka Kiedyś na allegro minky oglądałam i takie materiały z bawełny .fakt kosztują trochę, ale radość ze się samemu zrobilo:). Ja najpierw pokombinuje na czymś starym, a potem z Minky kupie:)

Anna25 Ile u Ciebie taka położna kosztuje? U nas 1500zl w szpitalu w którym bym chciała ją miec:) 8lat temu 800zl brały. A w powiatowym 100zl biorą teraz,ale tam rodzić nie mogę :/
 
Do góry