reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Kasia.Zosia i u mnie jest to samo. Tylko moja najpierw nie umiała być matka, potem babcia A w końcu wyjechała bo ja miałam dość utrzymywania jej. I teraz tak patrzę na jej poczynania 6rok i myślę że ona mysli- ze pieniądze wszystko naprawia. Że miłość da się zaskarbic kasa. Owszem u wnuczka -tak. Bo nie ukrywajmy dzieci lubią prezenty, choć mój już miał po którymś razie powiedziane ze ma nic nie brać. .I sam mówił jej- pobaw się lepiej ze mną,nie chce pieniędzy.
Wspolczuje i Tobie i sobie bo wiem jaka dla dziecka jest ważna mama. My z siostrami też się cieszyłysmy jak przywozila ubrania, zabawki ale za każdym razem jak wyjeżdżała to plakalysmy histerycznie aż niekiedy tata nas musiał trzymac. A potem już nam tak nie zalezalo.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Smutne to co piszecie Dziewczyny. Moi rodzice wiecznie zapracowani, ale jednak miałam szczęśliwe dzieciństwo i teraz też mamy dobry kontakt. Fakt, że moja teściowa bardziej się angażuje w pomoc z dziećmi - ale jest sporo starsza, na emeryturze, moi ciągle aktywni zawodowo, rozumiem, że czasem potrzebują odpocząć. Śmiać i się chcę, bo ostatnio moja mama powiedziała, że bierze urlop, bo moja bratowa będzie rodzić. Mi nigdy w niczym nie pomogli przy noworodku, o żadnych urlopach nie było mowy. Ale chyba nie wierzą, że bratowa da sobie sama radę, a i ona liczy chyba na to, że wszyscy będą koło niej skakać. Ciekawe jak sobie poradzi jak już się urlopy pokończą..
 
Przykro to pisać, ale moja mama jest taka sama, od kiedy dorobiła się dużych pieniędzy.
Czasem mam wrażenie, że umrze pracując, tak wielbi pieniądze.
Nie umie być matką, babcią.
Potem jest zdziwiona, że z teściową mam lepszy kontakt, niż z nią. Bo choć od teściowej na pomoc finansową możemy liczyć minimalnie, to dzwoni, przyjeżdża, dopytuje-niesamowita kobieta.
Czasem się budzę w nocy i nie mogę spać bo się boję, że też będę kiepską matką, że nie będę ciepła, kochana, że będę oceniać, że moje dziecko mnie nie będzie lubić.
Co z tego, że przyjedzie i da kasę na to na tamto, jak nie mamy raczej o czym rozmawiać..
Także rozumiem Was. I zazdroszczę wszystkim, którzy mają wspaniałe matki-matki, które przecież tak bardzo są potrzebne gdy jest się w ciąży. Tej bliskości nie da się zastąpić.
(Przynajmniej ja tak mam).

Mnie niestety złapało przeziębiebie, jestem mistrzem łapania infekcji np. siedząc za długo przy otwartym oknie, bądź po ciepłej kąpieli chodzę sobie po mieszkanku chwilę z mokrą głową i już gardło boli, nos zatkany, a może to zmęczenie po gościach?:D
Drugi dzień leżę jak królowa a tyle rzeczy do ogarnięcia..
Humor wisielczy, Mała mało kopie, chyba wyczuwa matczyny nastrój.

Tak piszecie o tym czopie, a ja Wam powiem, że się boję najbardziej, że sie nie zorientuję że rodzę ha ha o ile to możliwe w ogóle:D Każdy mówi, że tego nie da się nie poznać:)
 
Mi ktg lekarka ocenia, bo mam wizyty co tydzien, wszystko w porzadku, skacze ale nigdy ponad norme, w ogóle czasem cały zapis jest w kratkę bo ciężko to serce wylapac. Dzidziuś jest ruchliwy a i ja mam wód ponad norme. Ja bym się nie martwiła na twoim miejscu.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
A piszczalo Ci jak tętno skakało ?
 
KTG piszczy nie tylko jak jest coś źle, ale jak traci kontakt z dzieckiem - jak np bobas ucieknie spod peloty. Położna dobrze wie, jaka jest przyczyna pisku po zapisie.
 
Przykro to pisać, ale moja mama jest taka sama, od kiedy dorobiła się dużych pieniędzy.
Czasem mam wrażenie, że umrze pracując, tak wielbi pieniądze.
Nie umie być matką, babcią.
Potem jest zdziwiona, że z teściową mam lepszy kontakt, niż z nią. Bo choć od teściowej na pomoc finansową możemy liczyć minimalnie, to dzwoni, przyjeżdża, dopytuje-niesamowita kobieta.
Czasem się budzę w nocy i nie mogę spać bo się boję, że też będę kiepską matką, że nie będę ciepła, kochana, że będę oceniać, że moje dziecko mnie nie będzie lubić.
Co z tego, że przyjedzie i da kasę na to na tamto, jak nie mamy raczej o czym rozmawiać..
Także rozumiem Was. I zazdroszczę wszystkim, którzy mają wspaniałe matki-matki, które przecież tak bardzo są potrzebne gdy jest się w ciąży. Tej bliskości nie da się zastąpić.
(Przynajmniej ja tak mam).

Mnie niestety złapało przeziębiebie, jestem mistrzem łapania infekcji np. siedząc za długo przy otwartym oknie, bądź po ciepłej kąpieli chodzę sobie po mieszkanku chwilę z mokrą głową i już gardło boli, nos zatkany, a może to zmęczenie po gościach?:D
Drugi dzień leżę jak królowa a tyle rzeczy do ogarnięcia..
Humor wisielczy, Mała mało kopie, chyba wyczuwa matczyny nastrój.

Tak piszecie o tym czopie, a ja Wam powiem, że się boję najbardziej, że sie nie zorientuję że rodzę ha ha o ile to możliwe w ogóle:D Każdy mówi, że tego nie da się nie poznać:)
Ja ci może powiem na przykładzie mojego męża bo ja się nie będę oceniać czy jestem dobra matka czy nie :)
Ojciec mojego męża jest alkoholikiem, dużo zarabiał ale i przepijal, na dodatek jest typem, który po alkoholu staje się agresywny, bił zone, nieraz bił się z moim mężem (jak ten był nastolatkiem), jak mój mąż skończył gimnazjum to kazał mu się dokładać do jedzenia i na nic nie dawał juz pieniedzy. A mimo to mój mąż jest bardzo spokojny, nigdy nie uderzył ani mnie ani dzieci, co prawda jest z niego dusigrosz :D ale jakoś da się z tym żyć :) przytula dzieci, bawi się z nimi (czego teść nigdy nie robil) wiec można być dobrym człowiekiem i rodzicem nawet jak się nie ma z domu dobrego przykladu :)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Akurat wczoraj ogladalam program o babciach :) kiedys babcie poswiecaly duzo czasu wnuczkom a teraz czesto babcie pracuja zawodowo i nie maja po prostu czasu... Moja mama cale zycie poswiecila dzieciom, ojciec pracowal zagranica.. i kiedy mialam 18 lat ( 'moje rodzenstwo duzo starsze) rozwiedli sie... ja sie bardzo ciesze z tej decyzji moja mama odzyla, czassami to zachowywala sie jak nastolatka ale jest szczesliwa ;) natomiast moja siostra ma zal ze nie jest " typowa babcia"
Dzisiaj spalam do 9:00 naprawde cos sie ze mna dzieje tzn na plus :) moze przez to ze juz nie pracuje... a moze juz Alexander sie zbliza wielkimi krokami... dziewczyny u was syndrom wicia gniazda a u mnie chyba sie zakoncxyl hahah tak jak latalam pi sklepach w 6-7 miesiacu tak teraz wszystko jest zrobione w polowie i nie denereuje sie tak bardzo jak wczesniej :)
 
reklama
Na tym etapie ciąży jeśli chodzi o kardio dziecka to raczej nie. Bardziej czynność skurczowa macicy jest badana na tym etapie. Potem jak dziecko jest już większe i tak nie ucieka, to ktg faktycznie może sporo powiedzieć o serduszku i stanie dziecka
 
Do góry