reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Dziewczyny dzisiaj zauwazylam, ze bardzo opuścił mi sie brzuszek, na dodatek mam strasznie opuchniety wzgorek lonowy i cale podbrzusze. Chodze w tym momencie momencie jak slonica, na dodatek mam duzy problem z jakimikolwiek ruchem ze wzgledu na bol i dyskomfort brzucha, podbrzusza i okolic intymnych. Myslicie, ze to chwilowe czy juz do porodu bede sie z tym meczyla?

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Niestety lepiej już nie bd. No chyba, że po dłuższym odpoczynku, ale to dopóki nie wstaniesz :p
Ja z Alicją tak miałam. Pocieszę Cię, że teraz ból mam jak przecholuje z chodzeniem itp. Syndrom wicia gniazda u mnie na całego ruszył. Wczoraj nawet wszystkie 3 szafy do końca posprztałam... skutkiem czego dziś ledwo chodzę :p
Jeśli chodzi o końcówkę ciąży to u mnie była masakra. Brzuch zawadzał się o uda i ledwo się toczyłam, nogi i ręce spuchniete na twarzy wyglądałam jak chomik, a ból miednicy i spojenia miałam taki,że mnie emerytki na schodach wyprzedzały :D

Klauduśka niestety.. Uwaga będę marudzić:p Końcówka ciąży jest paskudna pod wieloma względami. Mnie bolą cycki, leje się z nich w nocy, spać nie mogę, mimo, że ciągle jestem śpiąca, mam okropną zgagę, puchnę, nic nie widzę od brzucha w dół:p, nasilił mi się ŁZS, bo jest zima, a nie mogę go leczyć w ciąży. Nie mogę oddychać, Młody wsadza mi kończyny w dziwne miejsca. Szczerze nie nadaję się do chodzenia w ciąży, mogę rodzić i karmić, ale ten "najpiękniejszy czas w życiu kobiety" o zgrozo! oddałabym komukolwiek:p Do tego mam ochotę na seks, a mogę sobie tylko pomarzyć. Niech już będzie luty:)

Zgadzam się, że można za ciąża nie tęsknić. Ja mogę chodzić w II trymestrze. I i III oddam bez żalu. Fatalnie je znoszę.
Co do libido to ja w tej ciąży ciesze się, że nie mam zakazu. W I trym miałam z powodu krwiaka to znów takie rzeczy mi się śniły, że orgazmy przez sen miałam... M oczywiście stwierdził, że to musi być super sprawa...taaa jasne jak po każdym takim seansie lecisz do kibla sprawdzić czy nie nasiliło się plamienie.:/

Sojnabig straszna sprawa z tym martwym porodem. :/ trzeba przyznać, że póki co u nas na Lutowkach szczęście dopisuje i oby tak dalej.

Jeśli chodzi o kopniaki to moja tak jak i starsza rąbie równo w prawe żebro i nerkę. Ale jest ciut spokojniejsza, więc ma wybaczone.;)
Ze spaniem to mam problem ale w druga stronę. Nie mam kiedy się wyspać, a zasypiam jak tylko przyłoże głowę do poduszki :-D:-D:-D
Jejku pisze ten post od rana... no kompletnie sił nie mam a tu trzeba obiad dokończyć i moje Gadziny na spece wyprowadzić :baffled:
 
reklama
Teoretycznie logiczne ale nietore dziewczyny piszą ze maja mały i mało miejsca to dziecko już tak nie kopie i tez mniej boli :D
No czopa ja bym z niczym nie pomyliła, najwyżej można przegapić jak wypadnie np. do taloalety. W poprzedniej ciazy odszedł 3 tyg przed porodem ale poród i tak był wywolywany, w tej odchodził juz w 20 którymś jak mi się szyjka rozluźnila, czasem może świadczyć ze poród się zbliża a czasem wcale, zależy od kobiety.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
A dużo tego jest? To ja chyba przegapilam przy pierwszym dziecku ;) ciągle czekałam właśnie na coś takiego A tu tylko ta wydzielina mleczno-przezroczysta się pojawiala i mówiłam sobie-E do porodu daleko:)czop nie odszedł. A lekarz na wizycie da radę to sprawdzić? Mam 4.01
 
A dużo tego jest? To ja chyba przegapilam przy pierwszym dziecku ;) ciągle czekałam właśnie na coś takiego A tu tylko ta wydzielina mleczno-przezroczysta się pojawiala i mówiłam sobie-E do porodu daleko:)czop nie odszedł. A lekarz na wizycie da radę to sprawdzić? Mam 4.01
Ja przy pierwszym też nic nie zauważyłam wiec nie wiem nawet czy odszedł wcześniej czy nie :) czy wyda ci sie dużo to zależy od tego czy na raz wypadnie czy wypada w kawalkach ale łącznie myślę taka spora łyżeczka galaretki :D u mnie był bardzo gesty i taki przezroczysto-zolty, bez nitek krwi w obu ciazach.


Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to nie wiem czy rano to nie było "to" . Bialo-zoltawe lekko...taka galaretka, gumowe takie. Nie dużo,grudka taka na lyzeczke akurat.Ale poczułam i musiałam do łazienki iść. Matko drugie dziecko,a ja nie wiem co się dzieje w organizmie [emoji23]
 
Jeszcze takie coś znalazlam:
"Może się zdarzyć, że go przeoczszy, gdyż pod koniec ciąży zwiększa się ogólna ilość wydzieliny z pochwy. Zdarza się, że zostaje on wydalony na kilka tygodni przed porodem. Szyjka macicy zaczęła się rozszerzać, jednak jest to indywidualny proces (może trwać kilka godzina albo nawet kilka tygodni) i na rozwiązanie czasem trzeba jeszcze dość długo czekać.

Jeśli jesteś bliska porodu – czop może być podbarwiony krwią. Zdarza się również, że czop odchodzi stopniowo i wtedy naprawdę łatwo go przeoczyć". Wydaje mi się (poprawcie mnie jesli wiecie dokladnie) ze lekarz fizycznie "nie widzi" że czopa juz nie ma. Ale zauważy rozluźnienie szyjki, które powoduje odejście czopa.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja mam w srodku jak Luteine wkladam tak miekko teraz,ale szyjka twarda. Mam nadzieje ze chociaz ze 3-4tyg dotrwam. Wczoraj mame prosilam zeby przyjechala tydzien wczesniej 8.01 ,bo nie dam rady dziecka ze szkoly odbierac...jeszcze tydzień od 2-8.stycznia mógłby nie iść (choć zaległości potem okropne-to wyjście awaryjne )ale od 2-15.stycznia to już za długo żeby nie chodził.Ferie dopiero od 30.01. To mowi- ze nie przyjedzie bo ona potrzebuje pieniędzy zarobić dla siebie...ehhh O 1tydz wcześniej tylko poprosilam:( nie miesiąc, dwa. Po raz kolejny widzę ze można liczyć tylko na siebie.
 
Ja teraz znowu mniej narzekam na to, że mnie coś boli (chociaż mały rozpycha się coraz bardziej boleśnie) a znowu niewiele mi trzeba żebym była padnięta na tyle, że muszę się położyć, bo mi się oczy zamykają.. wystarczą zakupy czy małe sprzątanie i już muszę iść spać. Także drzemka w ciągu dnia jest nieunikniona :) i właśnie idę spać :D
 
Ja mam w srodku jak Luteine wkladam tak miekko teraz,ale szyjka twarda. Mam nadzieje ze chociaz ze 3-4tyg dotrwam. Wczoraj mame prosilam zeby przyjechala tydzien wczesniej 8.01 ,bo nie dam rady dziecka ze szkoly odbierac...jeszcze tydzień od 2-8.stycznia mógłby nie iść (choć zaległości potem okropne-to wyjście awaryjne )ale od 2-15.stycznia to już za długo żeby nie chodził.Ferie dopiero od 30.01. To mowi- ze nie przyjedzie bo ona potrzebuje pieniędzy zarobić dla siebie...ehhh O 1tydz wcześniej tylko poprosilam:( nie miesiąc, dwa. Po raz kolejny widzę ze można liczyć tylko na siebie.
Wiem coś o tym, jak bylam w szpitalu to też na początku siostra meza była strasznie chętna żeby przyjechać dzieci pilnować a jak już mąż konkretnie poprosił to powiedziała ze nie da rady. U nas raczej zawsze tak jest, że z jego rodziny nikt (oprócz mojej tesciowej) nie pomoze. Na szczęście na moja mogę liczyć. Brat właśnie na ferie zimowe przyjedzie a jak się skończą to zamieni go siostra, która bierze wtedy specjalnie urlop.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
A co do mamy to myślę że moja zareagowałaby jak twoja... niestety, a zawsze ma pretensje ze jej się nie zwierzamy, tylko nie zdaje sobie sprawy ze nie ma na to szans jak się nie ma więzi z mama bo cię zostawia w dziecinstwie i przyjeżdża do domu raz na 3 moesiace. Jak miałam 5 lat to wyjechała do Niemiec, żeby zarobić na dom, ale tak się przyzwyczaiła do pieniędzy ze została do dzis.. W razie potrzeby też wolnego nie wezmie, chociaż nie jest zatrudniona to może w każdej chwili, no ale kasa najwazniejsza. I mimo że jest blisko fizycznie bo do Monachium mam 40 km to np. chorych dzieci mi nie przypilnuje itp. Ale z drugiej strony mam bardzo silna więź z rodzeństwem i na nich mogę zawsze liczyć mimo że są 1000km dalej.

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kasia.Zosia i u mnie jest to samo. Tylko moja najpierw nie umiała być matka, potem babcia A w końcu wyjechała bo ja miałam dość utrzymywania jej. I teraz tak patrzę na jej poczynania 6rok i myślę że ona mysli- ze pieniądze wszystko naprawia. Że miłość da się zaskarbic kasa. Owszem u wnuczka -tak. Bo nie ukrywajmy dzieci lubią prezenty, choć mój już miał po którymś razie powiedziane ze ma nic nie brać. .I sam mówił jej- pobaw się lepiej ze mną,nie chce pieniędzy.
 
Do góry