reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

Anna25 tak to jest z dziećmi, zobaczą coś interesującego i nie patrzą na nic. Mojej siostry syn też kiedyś zobaczył kolegę i zaczął zbiegać ze schodów, potknął się z tym, że u niego skończyło się na złamanym obojczyku..
Kasia.zosia tak właśnie dzisiaj do męża mówiłam, że za dwa tygodnie wigilia i czas żeby zabrać się powoli za pierogi i uszka, bo później się nie wyrobię [emoji14] gin powiedziała mi wczoraj, że mam od niej nakaz wproszenia się do kogoś na wigilię :D niestety w tym roku nie da rady :)
Ja śpiworki mam już dwa, jeden na 62 grubszy a drugi chyba na 74 cieńszy więc mam na początek spokój
Chcialabym zeby mi gin kazała się do kogoś wprosic bo mogłabym do Polski jechac, ale na to już mi nie pozwoli

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Anna25 współczuję stresu, dobrze,że młodemu nic się nie stało:)

U nas wigilie mój D będzie szykował, ja już nie mam siły w kuchni robić, ale nic specjalnego robić nie będzie tylko pierogi, ryba, barszcz, no i na święta dużo mięsa w różnej postaci.
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie [emoji4]
Cały czas myślę o tym moim Lobuziaku
U nas jak u Joanny, większość przygotuje M, bo ja od paru dni nie mam już siły na nic, ostatnio umylam łazienkę, to do dziś mnie wszystko boli [emoji53] dobrze, że starszy syn uwielbia pichcenie to zastąpi mamusie [emoji6]

5djy3e3kpgua6zwe.png
 
Dziewczyny, tak pisalyście o sprzątaniu to ja powiem Wam, że kocham odkurzać! Mogłabym codziennie:D
Teraz mamy duże mieszkanie i już nie daję rady, ech..i mąż odkurza..a ja go tak obserwuję jak odkurza i aż mu zazdroszczę:D
Co do oddychania to ja sapię jak mors czy wieloryb :) I też z makijażem ciężko..
.jagódka-fajnie że już ten pessar założą i bedzie z głowy, ja też czekam na te koszule z serduszkiem!:)
Zamówiłam 4 - nie wiem czy to dużo czy mało kurcze i czy do porodu to mam taką nową ubierać?
Pozdro Laseczki :)
 
Cześć dziewczyny [emoji4] To już zostało tylko 15 dni? To trzeba chyba przyspieszyć przygotowania świąteczne. Chociaż u nas od wczoraj stoi choinka bo tutaj już ubierają po 5 grudnia więc i my postanowiliśmy już kupić bo później to już by były same resztki i przebrane, a tak to już w domu pachnie lasem [emoji268][emoji268][emoji268]
Anna25 najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło [emoji4]
A nasza wyprawka zamknięta. Wszystko już dla malucha mamy. Wczoraj dokupilismy kocyk do łóżeczka bo mam dwa spiworki, ale jak się okazało musi być kocyk z przescieradelkiem tak by dziecko leżało z nogami przy samym brzegu ( wstawię zdjęcie). Bo tu po porodzie po paru godzinach wraca się do domu i przychodzi od razu taka pani do pomocy po porodzie. Będzie przychodzić 8 dni i od 3 do 8 godzin dziennie. Pomaga przy dziecku,jak ktoś nie umie to uczy pielęgnacji dzidziusia, uczy przestawiać do piersi, sprawdza jak się mama czuje i jak się goją rany, może pomóc przy kąpieli, sprząta codziennie toaletę i łazienkę łóżko mamy i dziecka i może jeszcze wykonać małe pracę domowe i przygotować lekki posiłek. Dodam, że jest to obowiązkowe i pokrywa to moje ubezpieczenie, ale ja musze dopłacić 4 euro za godzinę. To się rozpisałam o kocyku [emoji23]
1481273564-1d1mld.png


Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć dziewczyny [emoji4] To już zostało tylko 15 dni? To trzeba chyba przyspieszyć przygotowania świąteczne. Chociaż u nas od wczoraj stoi choinka bo tutaj już ubierają po 5 grudnia więc i my postanowiliśmy już kupić bo później to już by były same resztki i przebrane, a tak to już w domu pachnie lasem [emoji268][emoji268][emoji268]
Anna25 najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło [emoji4]
A nasza wyprawka zamknięta. Wszystko już dla malucha mamy. Wczoraj dokupilismy kocyk do łóżeczka bo mam dwa spiworki, ale jak się okazało musi być kocyk z przescieradelkiem tak by dziecko leżało z nogami przy samym brzegu ( wstawię zdjęcie). Bo tu po porodzie po paru godzinach wraca się do domu i przychodzi od razu taka pani do pomocy po porodzie. Będzie przychodzić 8 dni i od 3 do 8 godzin dziennie. Pomaga przy dziecku,jak ktoś nie umie to uczy pielęgnacji dzidziusia, uczy przestawiać do piersi, sprawdza jak się mama czuje i jak się goją rany, może pomóc przy kąpieli, sprząta codziennie toaletę i łazienkę łóżko mamy i dziecka i może jeszcze wykonać małe pracę domowe i przygotować lekki posiłek. Dodam, że jest to obowiązkowe i pokrywa to moje ubezpieczenie, ale ja musze dopłacić 4 euro za godzinę. To się rozpisałam o kocyku [emoji23]
1481273564-1d1mld.png


Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
A czemu dziecko tak ma lezec? Takie są zalecenia u was? :)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
No właśnie tak. Była u nas ta pani z pomocy poporodowej na rozmowie wstępnej i powiedziała, że tak trzeba kłaść i przykrywać dziecko bo takie są wymogi, aby przeciwdziałać śmierci łóżeczkowej.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Bo tu po porodzie po paru godzinach wraca się do domu i przychodzi od razu taka pani do pomocy po porodzie. Będzie przychodzić 8 dni i od 3 do 8 godzin dziennie. Pomaga przy dziecku,jak ktoś nie umie to uczy pielęgnacji dzidziusia, uczy przestawiać do piersi, sprawdza jak się mama czuje i jak się goją rany, może pomóc przy kąpieli, sprząta codziennie toaletę i łazienkę łóżko mamy i dziecka i może jeszcze wykonać małe pracę domowe i przygotować lekki posiłek. Dodam, że jest to obowiązkowe i pokrywa to moje ubezpieczenie, ale ja musze dopłacić 4 euro za godzinę. To się rozpisałam o kocyku
emoji23.png

i nie można z tej pomocy zrezygnować? ale by mi taka osoba przeszkadzała, ja przy pierwszym dziecku zrezygnowałam z pomocy położnej i jakoś nie zauważyłam, żeby mi jej brakowało
 
No właśnie nie można. Ona też będzie przekazywać informacje o stanie zdrowia moim i dziecka mojej poloznej.
Też nie jestem zachwycona, bo mimo, że to moje pierwsze dziecko to umiem się obchodzić z noworodkiem, ale jak trzeba to trzeba. Będę chciała, aby była te minimum 3 godziny a nie 8. Tym bardziej, że mój D będzie miał 2 tygodnie urlopu, może przyjadą moi rodzice... No cóż co kraj to obyczaj.

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja też bym szału dostała. Nienawidzę jak mi się obcy ludzie kręcą po domu. Położna była u mnie raz, zapytała czy mam ochotę na więcej, bo widziała, że sobie radzę. Podziekowalam, kilka razy dzwoniła pytać, czy czegoś potrzebuję, podpisałam jej jakieś papiery w przychodni i tyle się widzialysmy.

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry