reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Wlasnie maz tez bez problemu jest zwalniany od razu z pracy. Tylko ma do domu 20km przez caly Poznan ;l Ale z tego co mowicie to bez problemu dojedzie. No wlasnie my tutaj nie mamy zadnej rodziny, a na dodatek przed porodem przeprowadzimy sie w nowe miejsce wiec tym bardziej nie bedziemy nikogo znac.
 
reklama
Ja za karetkę, wezwaną do normalnie przebiegającego porodu, musiałabym zapłacić 400 e, zresztą też wolałabym nie blokować jej bez wyraźnego powodu.
 
Po mnie tez pewnie maz z pracy przyjedzie. Na szczescie ma blisko. Nie wiem czy bylabym w stanie sama sie zawiezc. Tylko ciagle nie mam szpitala wybranego. Zastanawiam sie między dwoma. Jeden mam bliziutko ale rozne opinie o nim slyszalam, drugi trochę dalej ale pracuja w nim polozne z mojej szkoly rodzenia...

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja do swojego szpitala mam ponad 40 km, mam jeden szpital bliżej ok 20 km, ale musiałabym przejechać przez centrum Hamburga a w szczycie to mogło by bardzo długo trwać
 
Ja wole tez sama zaprocawac na swoje i nie chce nic dostawac ani od moich ani od meza rodzicow zeby nigdy bikt nie wypomnialam, natomiast jesli chodzi o synka to jak cos dostanie to sie ciesze bo to nie dla mnie tylko dla jednej z najwazniejszych mi osob :) i jest mi milo... A jak nie to i tak mu kupie jak cos bede bardzo chciala...
Mi dzisiaj rano tesciowa powiedziala ze teraz mam najgorszy okres bo jej babki powiedzialy ze urodzily dziewczynki w 8 miesiacu i lekarz powiedzial ze cale szczescie bo chlopiec by nie przezyl.... I teraz nie wiem czy to sciema czy naprawde na chlopcow trzeba bardziej uwazac ? Hmmm tylko jak tu bardziej uwazac... Slyszalyscie cos takiego?
 
Ja wole tez sama zaprocawac na swoje i nie chce nic dostawac ani od moich ani od meza rodzicow zeby nigdy bikt nie wypomnialam, natomiast jesli chodzi o synka to jak cos dostanie to sie ciesze bo to nie dla mnie tylko dla jednej z najwazniejszych mi osob :) i jest mi milo... A jak nie to i tak mu kupie jak cos bede bardzo chciala...
Mi dzisiaj rano tesciowa powiedziala ze teraz mam najgorszy okres bo jej babki powiedzialy ze urodzily dziewczynki w 8 miesiacu i lekarz powiedzial ze cale szczescie bo chlopiec by nie przezyl.... I teraz nie wiem czy to sciema czy naprawde na chlopcow trzeba bardziej uwazac ? Hmmm tylko jak tu bardziej uwazac... Slyszalyscie cos takiego?
Ogólnie dziewczynki są silniejsze od chłopców ale to nie znaczy ze chłopiec nie da sobie rady :)

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
A u mnie z dojechałem raczej nie byłoby problemu, gorzej z dziecmi. Mąż ma do domu z reguły około 40 km albo przez monachium albo augsburg wiec jeśliby zdążył to wzieli byśmy dzieci ze sobą. W przeciwnym wypadku musze wymyślić jakiś plan awaryjny :D

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też się zastanawiam jak to ogarnąć że względu na Niunia. Najlepiej by było jakbym zaczęła rodzić przed południem jak mały byłby w przedszkolu.
 
reklama
Do góry