super_mysz17
Fanka BB :)
Ja kiedyś działałam w Szlachetnej Paczce. Super sprawa, do dziś pamiętam jak pojechaliśmy do rodziny z paczkami a chłopczyk na ok 7 letni biegał po domu i cieszył się że dostał w paczce budyń w proszku... Teraz z tego co mi wiadomo jest im o wiele lżej.
Ale były też rodziny, które nawet nie otwarły nam drzwi albo wyskakiwały do nas z pretensjami, że mamy z nich biedaków nie robić. U mnie w okolicy rodzin biednych z małymi dziećmi nie ma albo dobrze się kryją, że jest im ciężko.
Kasia.zosia może jak chcesz zrobić komuś paczkę to zainteresuj się właśnie tą Szlachetną Paczką? Tam jest mnóstwo rodzin z małymi dziećmi.
Ale były też rodziny, które nawet nie otwarły nam drzwi albo wyskakiwały do nas z pretensjami, że mamy z nich biedaków nie robić. U mnie w okolicy rodzin biednych z małymi dziećmi nie ma albo dobrze się kryją, że jest im ciężko.
Kasia.zosia może jak chcesz zrobić komuś paczkę to zainteresuj się właśnie tą Szlachetną Paczką? Tam jest mnóstwo rodzin z małymi dziećmi.