reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2017

Klauduska fajne papucie, muszę zaangażować do takich cudów swoją teściową bo ona lubi takie pierdoły robić :)

Ellie i Kasia.zosia z tym, że ja widze po brzuchu, że mam tam po prostu suchą skórę i myślę, że bardziej chodzi o nawilżenie. Brzuch mi ostatnio niesamowicie szybko rośnie :szok: Ale może spróbuję tą Mustellę :)
 
reklama
Smaruję się palmersem na zmianę z czystym masłem shea.
Ech, też mam problem z akceptacją swojego ciała..:( w żadnej ciąży nie tylam tak szybko, czuję się jak na finiszu, a tu jeszcze 3 miesiące.
Klauduska to koniecznie goń mamę do roboty ;)
na swędzenie brzucha i wysypke mozna puder w plynie

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Super_mysz próbuj w takim razie roznych sposobow. Ja smaruje brzuch olejkiem arganowym. W tej ciąży nie mam póki co tego swędzenia ale i moja skóra juz tak się nie napina, wystarczająco się rozluźnia poprzednio. Ja o dziwo nie mam żadnych problemów z moim tyciem, nawet się niekiedy ciesze jak kilo więcej na wadze. A prawie ze najwiecej z nas wszystkich przytylam w poprzednich ciazach. W tej chwili mam 12kg na plusie, a to i tak wolniej niż poprzednio. Chyba wsparcie ze strony męża jest wazne, ja mialam mocno wiszaca skórę po porodach a mój małżonek nigdy nawet nie spojrzał brzydko, nie zwraca uwagi na moje tycie w ciąży i dobiera się do mnie z ta sama częstotliwością co zawsze :D
 
Kasia.zosia na pewno ma to znaczenie, ja przed ciążą byłam niezłą laską, a teraz przytyłam głównie w boczkach i udach, no i brzucho, nie podobam się sobie, mąż się też odsunął, ostatnio w ogóle nie najlepiej u nas, ale to nie temat na ten wątek.
 
Ja też przytyłam dość sporo, bo 12 kg tak jak Kasia.zosia ale ostatnio waga mi się już zatrzymała, bo wzięłam się trochę za siebie, bo bym się po porodzie nie pozbierała. Na szczęście mój mąż jest zbyt szczęśliwy, że zostanie tatusiem żeby zwracał uwagę na to jak wyglądam. Jest pod tym względem bardzo wyrozumiały i chwała mu za to, bo chyba bym się załamała.. wiem, że przesadziłam ale jestem uzależniona od słodyczy :(
 
Ja też przytyłam dość sporo, bo 12 kg tak jak Kasia.zosia ale ostatnio waga mi się już zatrzymała, bo wzięłam się trochę za siebie, bo bym się po porodzie nie pozbierała. Na szczęście mój mąż jest zbyt szczęśliwy, że zostanie tatusiem żeby zwracał uwagę na to jak wyglądam. Jest pod tym względem bardzo wyrozumiały i chwała mu za to, bo chyba bym się załamała.. wiem, że przesadziłam ale jestem uzależniona od słodyczy :(
Ja nie jestem uzależniona od slodyczy, nawet ich nie lubie, jem tyle co zawsze, czyli po prostu co 5 min :D a i tak zawsze w ciąży miałam 25 kg dodatku i zawsze wracałam do wagi 53 w ciągu pół roku. Tak że czasem najwazniejszy jest metabolizm i geny :) naturalnie przez to ucierpiała najbardziej skóra na brzuchu ale na rozmiar brzucha to raczej nie miałam większego wpływu :D
 
Hej Laski, podziwiam Was za możliwość pisania tu mi ciągle czasu brak :( A wieczorem padam na twarz... Ale podczytuje co u Was ;)

Za dwa tygodnie wychodzę za mąż także zamieszanie trwa. Grunt, że sukienkę mam, tylko dziś zanioslam do skrócenia:)

Byłam dziś na USG moje dziecko leży głową w dół także kamień spadł mi z serca :)

Co do tycia u mnie 6 kg na plusie :) Także w normie. Czuje się atrakcyjna-chyba, że mam gorszy dzień.
Przyznam szczerze z libido lipa...:( Nie wygodnie mi, szybko się zadowalam... Masakra.

A sesję postanowiłam zrobić mam termin na grudzień:)
 
Ja juz nawet nie przeliczam sobie ile waze bo nie chce sie zalamac :( ale mysle ze moze byc ok 15-17...
W srode mialam badanie krwi morfologie i cukier... Nikt do mnie nie zadzwonil z wynikami, dzisiaj ja zadzwonilam to powiedzieli ze lekarz do mnie oddzwoni ale cisza wiec pojechalam do gabinetu i tez mi powiedzieli ze nie moga nic powiedziec ze musze czekac na tel od lekarza.. I kurcze jak zadzwonil to nie slyszalam i nagral mi sie na tel zebym zadzwonila w poniedzialek ( zawsze sie nagrywali z wynikami) i zaczynam soe martwic... Teraz pojawila sie moja morfologia online ale badania z glukoza nie ma..
 
Ostatnia edycja:
reklama
image.jpeg
To chyba jeszcze nie jest anemia? Bo mala jest roznica miedzy prawidlowymi wynikami?
 

Załączniki

  • image.jpeg
    image.jpeg
    28,6 KB · Wyświetleń: 332
Do góry