reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe mamy 2017

reklama
Rozmaryn to ilu lokatorów doaptrzyl się ginekolog?

Ja bez przewijaka z córką dałam rade. Jakoś mi było z nim nie po drodze. Może rzeczywiście teraz kupie, bo kręgosłup nie jest z gumy :)

Jeśli chodzi o termin to ja mam na 19.02, ale mam planowana cc wiec pewnie do Walentynek bd po ;)

Pakować się nienawidzę. A jeszcze teraz z 2 latka i w ciąży.... wysiadam. Jakby tego było mało M do mnie dzwonił, że problem z drzwiami bo nie pasują, a teść nie umie tego zrobić i na cito mamy jakichś montażystów na jutro. W łazience lecą ściany i z płytkami idzie mozolnie. Do soboty się nie wyrobią :/
A no i jeszcze Ali łóżko bd po czasie, bo mają w zakładzie awarie :p
 
Elenna u nas z łóżkiem też obsuwa, wprawdzie jednodniowa, bo im kurier zawalił, ale widzę, że już przeszło przez fracht., czyli jutro powinno być u mnie. Pakowanie brr... też nienawidzę:/
 
Lekarz widzi jedno dziecko. Pytałam położnej co ona na to to stwierdziła że mała musiała się za każdym razem układać pod detektorem a ona przykładała go do brzucha w dwóch różnych miejscach. Już miałam zapytać czy jakby sprawdzała w 4 miejscach to byłyby czworaczki? Ale stwierdziłam tylko że w lutym się wyjaśni a ona na to że patrząc na mnie to będzie raczej styczeń albo grudzień. W szoku jestem, wróżka jakaś? Lekarz mówi że wszystko jest ok, mała rośnie macica miękka, szyjka zamknięta wód w sam raz. Następna wizyta za miesiąc.
 
Lekarz widzi jedno dziecko. Pytałam położnej co ona na to to stwierdziła że mała musiała się za każdym razem układać pod detektorem a ona przykładała go do brzucha w dwóch różnych miejscach. Już miałam zapytać czy jakby sprawdzała w 4 miejscach to byłyby czworaczki? Ale stwierdziłam tylko że w lutym się wyjaśni a ona na to że patrząc na mnie to będzie raczej styczeń albo grudzień. W szoku jestem, wróżka jakaś? Lekarz mówi że wszystko jest ok, mała rośnie macica miękka, szyjka zamknięta wód w sam raz. Następna wizyta za miesiąc.
Może wróżka :D mi nawet lekarka przepowiadala poród miesiąc przed terminem a i tak urodziłam po wiec oni sobie takie przepowiednie mogą wsadzic... I co to znaczy patrząc na ciebie? ci miala na mysli? duży brzuch czy może z twarzy wyczytala? :)
Super ze wszystko dobrze :)
 
Hahaha dobra położna:D Nie dość, że jej się dzieci mnożą, to jeszcze wróży... ciekawe z czego Ci tak wywróżyła, skoro wszystko jest ok;) Może z wielkości brzucha, ale wtedy to już powinnaś rodzić;) Cieszę się, że wszystko w porządku:)
 
Nie mam pojęcia z czego wróżyła ale aż mnie dreszcz przeszedł jak zaczęła z tymi bliźniakami. Masakra jakaś. Słyszałam historię że drugie dziecko znajdowało się w 12 tygodniu ale nie w 26!! Ciekawa jestem czy jej przepowiednie się sprawdzą.
 
sojnabig kawał chłopa! Prawie kilogram! 27 tc to wg apki przy przedwczesnym porodzie aż 90% przeżywalności (nikomu nie życzę ofc, ot ciekawostka)

Anna25 gratki :)

Densik co u Was?

My gdzieś pod koniec listopada (o ile meble dojadą) będziemy się do domu przeprowadzać. I oby nie później bo im większy brzuch tym zapewne mniejsza ochota o zapał do pakowania, wożenia, układania itp

W kolejce do rodzenia na lutówkach jestem na szarym końcu ;)
Czytalam niedawno artykuł o wcześniakach urodzonych w 23 tc w wielkiej brytanii. Tam jest (lub byl, bo nie wiem czy nic się nie zmienilo) przepis ze lekarze muszą ratować dzieci urodzone od 24tc, w 23 tc mogą, jeśli chca. I przeprowadzono badanie: w dobrze wyposażonych szpitalach, w których decydowano się ratować te dzieci juz wtedy udawało się uratować 90% dzieciaczkow.
 
Czytalam niedawno artykuł o wcześniakach urodzonych w 23 tc w wielkiej brytanii. Tam jest (lub byl, bo nie wiem czy nic się nie zmienilo) przepis ze lekarze muszą ratować dzieci urodzone od 24tc, w 23 tc mogą, jeśli chca. I przeprowadzono badanie: w dobrze wyposażonych szpitalach, w których decydowano się ratować te dzieci juz wtedy udawało się uratować 90% dzieciaczkow.

To jest szok. Takie bobaski są przecież takie maleńkie, tak jak w tym programie "moje 600gram szczęścia"


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wiesz Kasiu tylko co z tego, że ratują. Takie dzieci często mają problemy ze wzrokiem, napięciem mięśniowym, oddychaniem, pracą serca itd. To koszmar urodzić tak wcześnie. Każdy dzień to walka o życie.
 
Do góry