U
użytkownik 902
Gość
Padło pytanie o przewijak - ja mam taki montowany na łóżeczko i jak dla mnie był ok.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Może wróżka mi nawet lekarka przepowiadala poród miesiąc przed terminem a i tak urodziłam po wiec oni sobie takie przepowiednie mogą wsadzic... I co to znaczy patrząc na ciebie? ci miala na mysli? duży brzuch czy może z twarzy wyczytala?Lekarz widzi jedno dziecko. Pytałam położnej co ona na to to stwierdziła że mała musiała się za każdym razem układać pod detektorem a ona przykładała go do brzucha w dwóch różnych miejscach. Już miałam zapytać czy jakby sprawdzała w 4 miejscach to byłyby czworaczki? Ale stwierdziłam tylko że w lutym się wyjaśni a ona na to że patrząc na mnie to będzie raczej styczeń albo grudzień. W szoku jestem, wróżka jakaś? Lekarz mówi że wszystko jest ok, mała rośnie macica miękka, szyjka zamknięta wód w sam raz. Następna wizyta za miesiąc.
Czytalam niedawno artykuł o wcześniakach urodzonych w 23 tc w wielkiej brytanii. Tam jest (lub byl, bo nie wiem czy nic się nie zmienilo) przepis ze lekarze muszą ratować dzieci urodzone od 24tc, w 23 tc mogą, jeśli chca. I przeprowadzono badanie: w dobrze wyposażonych szpitalach, w których decydowano się ratować te dzieci juz wtedy udawało się uratować 90% dzieciaczkow.sojnabig kawał chłopa! Prawie kilogram! 27 tc to wg apki przy przedwczesnym porodzie aż 90% przeżywalności (nikomu nie życzę ofc, ot ciekawostka)
Anna25 gratki
Densik co u Was?
My gdzieś pod koniec listopada (o ile meble dojadą) będziemy się do domu przeprowadzać. I oby nie później bo im większy brzuch tym zapewne mniejsza ochota o zapał do pakowania, wożenia, układania itp
W kolejce do rodzenia na lutówkach jestem na szarym końcu
Czytalam niedawno artykuł o wcześniakach urodzonych w 23 tc w wielkiej brytanii. Tam jest (lub byl, bo nie wiem czy nic się nie zmienilo) przepis ze lekarze muszą ratować dzieci urodzone od 24tc, w 23 tc mogą, jeśli chca. I przeprowadzono badanie: w dobrze wyposażonych szpitalach, w których decydowano się ratować te dzieci juz wtedy udawało się uratować 90% dzieciaczkow.